HAGLER WIERZY W PACQUIAO-MAYWEATHER W DUBAJU
Legendarny Marvin Hagler uważa, że jego ukochanej dyscyplinie dobrze zrobi zorganizowanie walki w miejscu, gdzie dotychczas kibice nie mieli wielkiego boksu - na przykład w Dubaju. "Marvelous" wierzy, że pojedynek Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) z Floydem Mayweatherem (42-0, 26 KO) mógłby zapisać się w historii, jak niegdyś starcie Ali-Foreman w Zairze.
- Od lat nic nowego nie wydarzyło się w boksie. Publiczność jest ciągle ta sama, a nowości zawsze są dobre. Gdyby pojedynek Pacquiao-Mayweather odbył się w Dubaju, przebudziłby tę dyscyplinę - powiedział Hagler. - Kibice na całym świecie do dziś pamiętają "Rumble in the Jungle" i "Thrilla in Manila", bo te walki szokowały świat i w tamtych chwilach czyniły boks najważniejszym sportem na świecie.
No ale znowu babskie zapasy w kisielu Paca i Floyda... :/