GARCIA: FLOYD PÓJDZIE NA ŁATWIZNĘ
Peter Sciretta, boxingscene.com
2012-01-22
Najlepszy trener ubiegłego roku, Robert Garcia, jest przekonany, że Robert Guerrero (29-1-1, 18 KO) byłby dla Floyda Mayweathera (42-0, 26 KO) trudniejszym przeciwnikiem, niż Saul Alvarez (39-0-1, 29 KO) i właśnie dlatego "Money" wybierze młodego "Canelo".
- Myślę, że w grę wchodzą tylko ci dwaj. Mayweather zdecyduje się na Canelo, bo na jego tle wypadnie lepiej. Guerrero jest trudniejszym przeciwnikiem, bo to mańkut, który nie będzie stał przed nim. Jest też sprytniejszy. Właśnie dlatego sądzę, że Floyd wybierze Canelo - oświadczył Garcia.
Na jakiej podstawie tak sądzisz.Canelo jeszcze z nikim dobrym nie walczył.Ja stawiał bym na ducha
W moim przekonaniu nie mozna wygrac z FMJ starajac sie boksowac na dystans lepiej niz on sam. On moze tanczyc w ringu i pykac przez 12-cie rund, o ile nie trafi przeciwnika bardzo silnie. Ja trafi to bedzie sie staral skonczyc przez nokaut, ale tez ostroznie.
Canelo jest bardzo silny fizycznie, twardy, wytrzymaly, odporny na ciosy oraz ma "olowiane" raczki. Jego ciosy "slychac" w ringu oraz mozna zauwazyc reakcje przeciwnikow po ciosie.
Pomimo swojego mlodego wieku jest tez bardzo metodyczny w ringu, takze sie nie napala. Nawet kiedy naciera, posuwajac sie dosc statycznie do przodu, to wcale nie jest latwo go czysto trafic. Wiekszoc ciosow ladaje na jego rekawicach oraz ramionach.
Gdyby Canelo nacieral przez wiekszosc walki, wprowadzil troche ulicznej szamotaniny oraz silnie trafil kilka razy w srodkowych rundach to moglo by byc ciekawie w koncowce. Ogolne gabaryty maja podobne, ale Canelo jest potezniejszy oraz silniejszy.
Moim zdaniem Canelo ma duzo wieksze szanse na zwyciestwo niz Guerrero, chociaz i tak FMJ jest faworytem w obu przypadkach.