ROSADO ROZBIŁ SOTO KARASSA

Ubiegłej nocy, na gali NBC Sport Fight Nights w Filadelfii, kolejne zwycięstwo odniósł utalentowany Gabriel Rosado (19-5, 11 KO). Słynący ze sprawiania niespodzianek 26-letni "King" wygrał przez techniczny nokaut w piątej rundzie z twardym Jesusem Soto Karassem (24-7-3, 16 KO) - tym samym, który w ostatnich kilkunastu miesiącach stoczył dwa zacięte boje z kreowanym na przyszłego mistrza świata Mikem Jonesem.

Rosado dominował w ringu od pierwszej rundy i systematycznie rozbijał meksykańskiego weterana. Obdarzony fenomenalnym zasięgiem ramion (198 cm) Amerykanin zaprezentował swoim kibicom cały arsenał, zadając ciosy na głowę i korpus, największe spustoszenie siały potężne podbródkowe. Rosado narzucił Soto Karassowi niesamowite tempo - tylko w trzeciej odsłonie doprowadził do celu 59 ze 102 wyprowadzonych mocnych ciosów! Walka nie mogła trwać wiele dłużej i w piątym starciu Steve Smoger zlitował się nad Meksykaninem, ogłaszając zwycięstwo jego rywala przez TKO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: liscthc
Data: 22-01-2012 14:48:58 
Myślę że to spora niespodzianka,rozbić Karasa to nie lada sztuka,to chyba jego pierwsza porażka przed czasem.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 22-01-2012 14:54:23 
Soto jeszcze stał, poddał go sędzia, inaczej pewnie przetrwałby do końca, choć wynik walki był przesądzony.
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 22-01-2012 14:59:51 
No fakt wypunktować Karassa się da, ale tko na tym twardzielu to jest coś. Nasuwa się pytanie ile wart jest Mike Jones?
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 22-01-2012 15:10:08 
miguelangelcotto

dobre pytanie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.