OSTATNIA SZANSA McDERMOTTA
Redakcja, youtube.com
2012-01-21
''Big Bad John'' McDermott (26-7, 17 KO) zmierzy się dziś z Davidem Pricem (11-0, 9 KO) na gali w Liverpoolu. Walka ma status eliminatora do tytułu mistrza Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej. McDermott twierdzi, że jeżeli przegra, skończy z zawodowym boksem.
- Ta walka zadecyduje o mojej przyszłości. Porażka sprawi, że będę musiał zająć się czymś innym. Nie chcę być journeymanem. Zwycięstwo da mi natomiast trzecią walkę z Tysonem Furym. Jestem gotowy na wojnę, ale czy Price również? Czeka go walka na śmierć i życie. On jest wysoki i ma duże umiejętności, ale ja również jestem klasowym boskerem. Urodziłem się, by to robić - oświadczył McDermott.
http://www.freefootball.org/upcomingtv.php?type=boxing&view=all
http://www.firstrow.tv/sport/boxing-wwe-ufc.html
http://www.vipbox.tv/sports/boxing.html
Na tych stronkach jest awizowana ta walka.
W TV niestety nie ma.
Jak już Fury ma dostać wpierdziel to lepiej od Kliczki,bo za większy hajs,a i ujma na honorze mniejsza.
Pewmie tak zrobi, chociaż po wielu bratobójczych pojedynkach w UK jest jakaś iskierka nadziei że Fury z Pricem zawalczą. III opcja jest taka że Fury zwakuje pas i będzie bił się z ogórkami.
Nie dość że przegrał I walkę z Mcdermontem, to z kelnerem Firthą i średniakiem Pajkiciem, zwyciężył również głównie dzięki stronniczemu sędziowaniu.
To że jest bardziej przereklamowany niż Hellenius to oczywistość, Hellenius mimo że prostak, to w przeciwieństwie do Furego, ma nokautujący cios, twardy łeb i potrafi znokautować większość HW w każdym momencie walki. Do Furego nic nie mam bo walki z jego udziałem są efektowne, i dobre do oglądania ale opowiadanie o jakiś szansach z kórymś z K2 to brednie, niemniej jednak jak trzeba by było wybierać pomiędzy oglądaniem walki Furego czy Włada to wybrałbym oglądanie Furego.
he he czasami jak mam humor to napiszę coś zabawnego.
Czy ma pan cos dodatkowo do przekazania fanom boksu, Panie McDermott!?