RAMOS OBIECUJE POWRÓT NA SZCZYT
Redakcja, Bad Left Hook
2012-01-21
Ubiegłej nocy Rico Ramos (20-1, 11 KO) został ciężko znokautowany przez genialnego Kubańczyka Guillermo Rigondeaux (9-0, 7 KO). 24-letni Amerykanin stracił tym samym tytuł mistrza świata WBA w wadze super koguciej, ale obiecuje, że już w przyszłym tygodniu wróci na salę treningową i w następnej walce będzie lepszy niż kiedykolwiek.
- Uderzył mnie w tył głowy i poczułem się słabo. Sędzia wznowił walkę, więc chciałem nieco odpocząc, ale wtedy trafił mnie ciosem na tułów i upadłem. Powrócę silniejszy, już w przyszłym tygodniu wznawiam treningi - obiecuje Ramos.
Uderzył go w czoło, co było raczej obcierką niż uderzeniem. Sędzia wznowił walkę, ale wtedy trafił Cię 6 razy w łeb przez gardę i raz w wątrobę, po czym upadłeś i miałeś już dość" :|