KLICZKO: NIE POTRZEBUJĘ PASA POWIETKINA
Władimir Kliczko (56-3, 49 KO), mistrz świata federacji IBF, IBO, WBA i WBO oraz posiadacz pasa prestiżowego magazynu "The Ring" dla najlepszego pięściarza kategorii ciężkiej zapewnia, że tym razem nic nie przeszkodzi w organizacji jego pojedynku w Dusseldorfie z Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO), który został przeniesiony z 10 grudnia na 3 marca. Następnie 35-letniego Ukraińca czeka zapewne starcie z oficjalnym pretendentem IBF Tonym Thompsonem. Niewykluczone, że za kolejnych kilka miesięcy "Dr Stalowy Młot" zmierzy się wreszcie z Aleksandrem Powietkinem (23-0, 16 KO), który od kilku miesięcy posiada pas regularnego mistrza świata WBA. Kliczko często podkreśla, że przy jego osiągnięciach tytuł 32-letniego Rosjanina nie znaczy wiele. Nie inaczej było w grudniu podczas kameralnej gali w Dusseldorfie.
Ja już też od jakiegoś czasu mam wrażenie że Władek zmężniał,myślę nawet że on już dziś jest gotowy do tego żeby radzić sobie bez Brata.
Ale jaką walkę ma brać Władek??? Przecież to Povietkin jest wiecznie nie gotowy.
Myślę tak samo.Kiedyś po tych porażkach z Lamonem,Sandersem ,kilku glebach z Samuelem wydawał się nie być pewnym siebie i stał w cieniu starszego brata.
Przypomina mi się motyw z Filmu o nich jak była mowa,że Władimir musiał znaleźć tę duszę wojownika a Witalij ją miał.Teraz zmężniał budzi respekt i ma też mocniejsze spojrzenie.Witek to w ogóle mrozi wzrokiem
oj ten caly kliczko))Jak wladek jest taki kozak to niech bierze walke a nie pieprzy ze mu pas nie potrzebny.Ale lepiej wybierac samych leszczy i udawac wielkiego mistrza.. "
Nie jestem zwolennikiem zadnego z braci, ale sa zdecydowanie dominujaca sila w wadze ciezkiej. Walczyli i walcza ze wszystkimi, wiec nie ma sensu nazywac ich przeciwnikow "leszczami" i poprzez to deprecjonowac wartosc osiagniec ukrainskich piesciarzy. Mozemy oczywiscie miec pretensje do stylu ich walk i sposobu w jaki wygrywaja ale jestem pewien, ze nie ma takiego piesciarza pomiedzy 175 a 300lbs, z ktorym Vitali badz tez Wladimir baliby sie wyjsc do ringu. Co do Povetkina, no coz...
Data: 20-01-2012 17:17:16
oj ten caly kliczko))Jak wladek jest taki kozak to niech bierze walke a nie pieprzy ze mu pas nie potrzebny.Ale lepiej wybierac samych leszczy i udawac wielkiego mistrza..
Wypowiedziało się dziecko Neo. Dalszy komentarz zbyteczny...
...od jakiegoś czasu mam wrażenie że Władek zmężniał..."
Wspolpraca z Emanuelem Stewardem uratowala jego kariere. Co do tego nie ma zadnych watpliwosci. Nauczyl sie wykorzystywac swe najlepsze cech i eliminowac zagrozenia poprzez odpowiednie techniki przytrzymywania i zwolnienia akcji. Z pewnoscia to juz nie ten sam zawodnik, ktory padl na kolana w walce z Sandersem lub Brewsterem.
Wladek powinien dozyc do walk z najlepszymi jezli chce byc zapamietany jako wielki mistrz. I povietkin jest jednym z najlepszym na dzien dzisjeszy...
Wedlug Ciebie zkim powinien stoczyc nastepna walke??
A takie gadanie ze nie chce tego pasa to jakby powiedzial ze nie chce tej walki
zreszta povietkin powiedzial ze gotow na kliczke..
1.Tony Thompson-W ich pierwszej walce Wład nieoczekiwanie miał z nim problemy,także powinien dać mu rewanż,z resztą Thompson ma mandatory)
2.Aleksander Powietkin-walka dwóch mistrzów olimpijskich i obecnych mistrzów świata(w przypadku Powietkina to wicemistrzostwo,ale ciemny lud to kupi).Obaj maja wysokie umiejętności techniczne i walka zapowiadałaby się ciekawie.
3.Robert Helenius-wielkolud,który petardą w łapie mógłby pokusić się o ustrzelenie Władka
4.Mariusz Wach-jw,choć cios ma trochę słabszy,ale bez wątpienia mocny.Walka na Narodowym w Warszawie zapełniłaby cały stadion.
Dodałbym do tego jeszcze fakt że przez cały czas miał przy sobie Brata,który bez wątpienia jest bardzo silną osobowością i wzorem dla Młodszego Klika.
Walkę Rosjanina z Boswelem obejrzałem dopiero dziś.Wg. mnie jest coraz lepszy i odnalazł się już w nowym stylu ,może faktycznie coś z niego być.Poza tym nietypowe kombinacje ,8rd. dobra szybkość rąk,nawet bardzo dobra w ostatniej akcji,koordynacja nie jest źle czas na takie wyzwania,przegrać z Władimirem to nie wstyd.Wstyd ciągle nie być gotowym
Ale zobacz że z Kliczkiem niewielu chce walczyć(po za Cruiserami),albo starym Holym czy Toneyem,przecież Saszka już chyba 2 razy odmawiał walki z Klikiem,więc Kliki biorą kogo się da.
Weź tylko pod uwagę,że Boswell miał 42 lata i siadł kondycyjnie.Dla mnie to zwycięstwo bez większego znaczenia.
Dla mnie ze znaczeniem,ponieważ Boswell coś sobą reprezentuje na tle dzisiejszej wagi ciężkiej.Ma spory zasięg 206cm co trochę sprawiało problemów ale myślę ,że był dobrze dopasowanym rywalem.Ale jak piszę czas na większe wyzwania.Po drodze do nich nie walczy się z samymi mistrzami.
Data: 20-01-2012 17:28:44
"Wspolpraca z Emanuelem Stewardem uratowala jego kariere. Co do tego nie ma zadnych watpliwosci. Nauczyl sie wykorzystywac swe najlepsze cech i eliminowac zagrozenia poprzez odpowiednie techniki przytrzymywania i zwolnienia akcji. Z pewnoscia to juz nie ten sam zawodnik, ktory padl na kolana w walce z Sandersem lub Brewsterem."
Bardzo dobre spostrzezenie. Kto widzial walke z Sandersem , ten pewnie zauwazyl , ze po pierwszym ko Wlad zaraz chcial isc na wymiane , co bylo taktyczna glupota i koniec byl jaki byl.Dzisiaj Wlad walczy mniej widowiskowo , bardzo zachowawczo , ale skutecznie , duzo tam taktyki , mniej emocji , w odpowiednim momencie potrafi klinczowac itd. Mysle , ze to wlasnie "charakter pisma" E.Stewarda.
Nie twierdzę,że Boswell to kelner czy ktoś w tym rodzaju,bo nie.Prezentował się nawet nieźle,ale 42 lata i braki kondycyjne dały o sobie znać,dlatego to zwycięstwo jakiegoś większego znaczenie nie ma,tak samo jak nie ma większego prestiżu pasek Powietkina.
Ale przed największymi walkami z takimi rywalami się walczy,bo z kim jak nie z takim Cedricem.A żeby siadał kondycyjnie przez wiek to nie widziałem ,ciosy zrobiły swoje,też wpływają na kondycję.Wg. wielu to miał być dobry test dla Ruskiego i go zdał.Teraz czas o walkę o pas,bo ten się nie liczy
ale mi pojechales... masz leb))
Wiem,że nie na temat,ale Stoch wygrał w Zakopanem."
Jakies zupelnie nowe nazwisko. Czyzby to naowa nadzieja poloskeigo boksu amatorskiego?
Gdyby Boswell dysponował lepszą kondycją, to Povetkin miałby z nim większe problemy..."
Poczekajmy na walke Povetkina z kims 6'5" i w miare mlodym, sprawnym fizycznie a wowczas bedziemy mogli powiedziec cokolwiek o jego wartosci we wspolczesnej wadze ciezkiej. Team Popvetkin byl i jest uwarunkowany obrana strategia bezpiecznego prowadzenia swojego pupila i tylko dzieki temu widzimy wciaz "0" w jego rekordzie. Boswell nie byl absolutnie zadnym testem.
"Polak18 Data: 20-01-2012 18:47:40
Wiem,że nie na temat,ale Stoch wygrał w Zakopanem."
Jakies zupelnie nowe nazwisko. Czyzby to naowa nadzieja poloskeigo boksu amatorskiego? "
Ooooops... sorry...
Teraz zauwazylem iz to jakies skoki a nie boks...lol...
Stoch to następca Małysza,no ale u was za wodą to skoki narciarskie są równie popularne co u nas Baseball,albo i mniej.
Ty ma podwójne standardy skoro już broniłeś wyborów Adamka to Cedric był lepszy niż jego rywale prócz Arreoli w drodze do Wita.Był lepszy niż rywale Arreoli.Powietkin pokonał Czagajewa teraz Boswella ale to dla ciebie bezpieczne a strategia Tomka ok i Arreoli też.Super
Jakieś skoki?Wasi reprezentanci też tam startują.Co wy oglądacie w tym juesej,poza NFL i NBA?
Ano pewnie w USA skoki nie są popularne,bo amerykańce nie są w tym najlepsi,zatem tego nie oglądają i się tym nie interesują.Widać to chociazby po dzisiejszej wadze ciężkiej,gdzie dominują Europejczycy.
USA to ma swój świat,piłki też nie lubią,nie chciałbym tam mieszkać,bo bym chyba musiał Opre oglądać,bo jakoś te Amerykańskie sporty mnie nie kręcą.
Natomiast co do walki z Boswellem- oczywiście sprowadzić muszę to do gdybania, lecz uważam że na podstawie 2 rund ze starcia z wyluzowanym, jeszcze świeżym Boswellem mogę wysnuć konkluzję - Povetkin ma problemy z mobilnym, schodzącym na boki przeciwnikiem.
U nas najpopularniejsi Polacy to Papierz,Wałęsa, Gołota, Kubica i właśnie Małysz który przekładając na boks był takim RJJ
cop
Jakieś skoki?Wasi reprezentanci też tam startują.Co wy oglądacie w tym juesej,poza NFL i NBA? "
Ja osobiscie preferuje boks zawodowy ponad wszystkie inne dyscypliny, wiec prawde mowiac nie mam czasu na ogladanie NFL czy NBA... Skoki sa czyms dla mnie absolutnie nieznanym, a powiedzialbym nawet iz troche bezsensownym, ale to juz kwestia gustu...
Jeszcze co do Chrisa po Adamku 6ściu przeciętniaków...To jest dopiero bezpieczne prowadzenie do kolejnej walki z Klitschko,Powietkin przy nim to bije kozaków,Czagajew i Boswell są lepsi niż każdy z nich.
Do walki z Witem też kogo on pokonał ,nikogo takiego jak Czagajew
Cop
U nas najpopularniejsi Polacy to Papierz,Wałęsa, Gołota, Kubica i właśnie Małysz który przekładając na boks był takim RJJ '
Malysz nie mowi mi nic. Kubica - wiem, gdyz moja kolezanka z firmy i jej maz sa fanatytkami F1 i byli w Montrealu pare lat temu, kiedy Kubica wygral wyscig... O John Paul 2 i Walesie rowniez wiem. Nie jest wiec ze mna chyba az tak zle...lol...
Czagajew
Boswell
Estrada
Chambers
Byrd
Nie jest tak źle.
".. Skoki sa czyms dla mnie absolutnie nieznanym, a powiedzialbym nawet iz troche bezsensownym, ale to juz kwestia gustu..."
Fakt,o gustach niby się nie rozmawia,ale trzeba mieć naprawdę niezłe jaja żeby oddać skok na mamuciej skoczni,240 metrów przeleciane w powietrzu to dla mnie coś niemal nieprawdopodobnego.
cop
Ty ma podwójne standardy skoro już broniłeś wyborów Adamka..."
Typowe nieporozumienie i miskoncepcja. Povetkin, to byly mistrz olimpijski, ktory cala swa kariere walczy w wadze ciezkiej, wiec nie mozna porownywac jego wyborow z ostatnich dwoch lat do wyborow Adamka, ktory jeszcze te pare lat temu walczyl ponizej 175lbs...
Povetkin jak walczy z nazwiskiem, to jest to juz piesciarz po swoim "prime" jak Byrd, czy kompletnie bez ciosu jak Chambers. Pokonanie przecietnego Chagaeva nie imponuje mi wcale i wiem, ze straszniesie zaraz obruszycie iz nazwalem go "przecietnym" ale takim w mojej opinii wlasnie jest.
A wy macie medalistę Olimpijskiego Wildera i co z nim się robi?Średniaki będą po 40stej walce?Masz podwójne standardy to fakt.
...trzeba mieć naprawdę niezłe jaja żeby oddać skok na mamuciej skoczni,240 metrów przeleciane w powietrzu to dla mnie coś niemal nieprawdopodobnego..."
Prawdopodobnie masz racje, ale nie bede na ten temat dyskutowal, gdyz nie sadze bym widzial kiedykolwiek jakikolwiek fragment takich zawodow w tv. PRO-BOXING IS #1. NO DOUBT!
cop
A wy macie medalistę Olimpijskiego Wildera i co z nim się robi?Średniaki będą po 40stej walce?Masz podwójne standardy to fakt."
Wilder ma jeszcze czas. Zle porownanie.
Data: 20-01-2012 19:45:54
cop
A wy macie medalistę Olimpijskiego Wildera i co z nim się robi?Średniaki będą po 40stej walce?Masz podwójne standardy to fakt.
Wez pod uwagę że Wilder zaczął trenować w wieku 20 lat ,a po 3 latach zdobył medal na IO ,musi nabierać doświadczenia .
Złe ponieważ dyskredytuje bezpieczne prowadzenie zawodnika Amerykańskiego.To samo z Arreolą.Bezpiecznie byle do celu.Tylko,że jak wspominasz o innych wypadało by czasem krytyczniej spojrzeć na bokserów z twojego podwórka.
...Ano pewnie w USA skoki nie są popularne,bo amerykańce nie są w tym najlepsi..."
Niezbyt sensowne stwierdzenie. Gdybys przynajmniej odrobine rozumial struktury amerykanskiego biznesu sportowego, zwrocilbys pewnie uwage, ze pieniadze kreuja popularnosc danej dyscypliny. Nie sadze, ze skoki zimowe maja w sobie potencjal bycia dochodowym biznesem. Dochodowym tzn, takim, ktory moglby zaspokoic inwestorow. Jestem wrecz tego pewien.
Od kiedy uczysz się czegoś bijąc rywali kilka poziomów pod tobą nokautując wszystkich w pierwszych rundach wytłumacz mi jaka to nauka?To prowadzenie jego jest przesadnie bezpieczne póki co
...Złe ponieważ dyskredytuje bezpieczne prowadzenie zawodnika Amerykańskiego..."
Geeeeee DAB, oczekuje wiecej od ciebie.
Wilder ma 26 lat i pierwsza zawodowa walke stoczyl w 2008 roku. PPovetkin ma juz prawie 33 i rozpoczal walczyc zawodowo w 2004 lub 2005, nie pamietam dokladnie...Mam nadzieje, ze widzisz roznice i dostrzegasz brak logiki w swoim toku rozumowania...
Pozdrowionka.
Widzę chłopaka który ma 26 lat i siedzi w najszczelniejszym kloszu na świecie.Bije jakiś pseudo bokserów.
Zdobądź się na krytykę własnego rynku kiedyś choć raz w czymkolwiek:)
A oczekiwań niczyich nie spełniam.
Tymczasem
Wystarczy zobaczyć ile ludu przychodzi do Zakopanego na konkursy skoków,w Niemczech czy Austrii skoki to też wielki biznes,więc na pewno to dyscyplina z potencjałem.
http://www.youtube.com/watch?v=Vh8XHysjPy8&feature=related
cop
Twoje jest z pewnością zabarwione politycznie,rynkowo,marketingowo,ze względu na pracę.
Miłego wieczoru muszę iść:)
Syndrom podwładnego??? A może syndrom Sztokholmski??? Tak czy siak to nieco śmieszne stwierdzenie.
Wilder stoczył 20 walk ,Zobacz sobie kogo obijał Władimir Kliczko do 24 walk ,a w 25 walce był wpierdol.
cop
Wystarczy zobaczyć ile ludu przychodzi do Zakopanego na konkursy skoków,w Niemczech czy Austrii skoki to też wielki biznes,więc na pewno to dyscyplina z potencjałem."
Nic na ten temat nie wiem, ale szybko zdazylem sprawdzic i niestety ale nie znalazlem skokow w pierwszej 50 najbardziej dochodowych biznesow sportowych. Moze ma potencjal, ale ja go nie widze. Podejrzewam wiec, ze mam racje. Nie znaczy to jednak iz macie sie tym nie interesowac...
Ale kim jest teraz Wład.
Jak taki będzie Wilder będę zadowolony tymczasem jest prowadzony bezpiecznie czego się czepia cop w stosunku do Powietkina.
Hej!
cop
Syndrom podwładnego??? A może syndrom Sztokholmski??? Tak czy siak to nieco śmieszne stwierdzenie."
Dokladnie. balem sie uzyc stwierdzenia "Stokholm Syndrome" gdyz nie sadzilem iz bedzie wielu znajacych ten termin. Sorry...
Nie rozumiem jednak, ze smiszne? Ma to logiczne wytlumaczenie w historii Polski, nie sadzisz?
...czego się czepia cop w stosunku do Powietkina..."
Wirtualny cop sie nie "czepia" a raczej stwierdza fakty, ewentualnie wyraza swa opinie. Sam przyznasz, ze porownywanie Povetkin a i Wildera nie jest logiczne?
...Zdobądź się na krytykę własnego rynku kiedyś choć raz w czymkolwiek..."
Prosze bardzo:
"American heavyweight boxing scene sucks!"
Taka jest moja osobista opinia.
Puchary świata w Zakopanym potrafiło oglądać nawet 11 milionów Polaków,to wynik wręcz fenomenalny jeśli chodzi o kraj 40 milionowy.Do tego wręcz sparaliżowane Zakopane setką tysięcy ludzi,to mówi samo przez się.
cop
Puchary świata w Zakopanym potrafiło oglądać nawet 11 milionów Polaków,to wynik wręcz fenomenalny jeśli chodzi o kraj 40 milionowy.Do tego wręcz sparaliżowane Zakopane setką tysięcy ludzi,to mówi samo przez się..."
Rozumiem, iz sie tym fascynujecie. Nie ma w tym niczego niewlasciwego. Ja tego zwyczajnie nie rozumiem i nie sadze by moglo mnie to nawet zainteresowac. Sprawdzilem na czym polega ten sport i wyglada nudnie, ale to moja subiektywna opinia. Zycze wam duzo radosci ze swoich zawodnikow i przyjemnosci z ogladania tych skokow.
Nie bież nas za debili,proszę tylko o to,bo czasem naprawdę przesadzasz,czy ktoś tu wielbi Rusków czy Niemców??? Ja jakoś nie zauważyłem.Choć dziś wolę Niemców od USA,a nie zawsze tak było,ale to temat rzeka który ewentualnie można rozwinąć na forum,bo tam są różne tematy nie koniecznie związane z boksem czy woglę sportem.
sport jest ciekawy!
cop
Nie bież nas za debili,proszę"
Nie wiem dlaczego tak napisales? Nigdy tak nie myslalem o tobie. Jakie mam zdanie na temat 90% innych na tym forum? No coz, kazdy wie...
...i oczywiście szczypiornistom za wczorajsze zwycięstwo..."
A to co? Kolejna dyscyplina, ktorej nie znam? Nie chce mi sie "googlowac"...
Ten cop się z wami bawi jak z dziećmi a wy się dajecie wciągać w takie szopki...... Taki z niego US jak ze mnie eskimos i pewnie ma dobrą zabawę i kupę śmiechu z was , gdyż widzi że traktujecie go poważnie.......
Nie wiem skąd teza że mało z nas może znać ten termin,myślę że byś się zdziwił,ale cóż,skoro ja jako prosty budowlaniec znam ten termin to myślę że inni też go znają,wszak nie jesteśmy Narodem Matołów.
Nie wiem też do jakich czasów bijesz z tym syndromem,ale zgaduje że do czasów PRL-u,ale one się skończyły.
Ja całą tą internetową polemikę uważam za zabawę,dla tego raczej się nie spinam na nikogo,taki luźny gość ze mnie.
cop
Nie wiem skąd teza że mało z nas może znać ten termin,myślę że byś się zdziwił,ale cóż,skoro ja jako prosty budowlaniec znam ten termin to myślę że inni też go znają,wszak nie jesteśmy Narodem Matołów.
Nie wiem też do jakich czasów bijesz z tym syndromem,ale zgaduje że do czasów PRL-u,ale one się skończyły."
Bez urazy. Czesto spotykam sie tutaj z opinia, ze pisze uzywajac zbyt skomplkowanego jezyka, wiec naprawde czasami staram sie znalezc cos prostrzego, cos czym zasapic moge zwroty, ktorych nie kazdy znac musi. Nie mialem niczego niewlasciwego na mysli a juz zdecydowanie nie uwazam Polakow za "narod matolow". Z pewnoscia juz nie piekne i seksowne Polki...
To twoim zdaniem te 90% kim dla ciebie są tutaj użytkownicy?
Tak zawody zbierania szczypiorku na czas. Nasi w 60min zebrali 12kg i 30 dag.
liść,DAB itd
Ten cop się z wami bawi jak z dziećmi..."
Z pewnoscia to robie, ale nie dotyczy to wyzej wymienionych. Zreszta sprawdz TLOEG.
Cop
Tak zawody zbierania szczypiorku na czas. Nasi w 60min zebrali 12kg i 30 dag..."
LOL...Bardzo smieszne. Juz znalazlem - pilka reczna...
Czemu sie wypowiadzasz w moim imieniu? Skad wiesz ze ja gratuluje?
Povetkin dostał strzała od Chagaeva to pływał i bal się zaatakować przez następne 3 rundy. Kit z tym ze mu szumialo, nie każdy ma głowę z betonu, ale od razu psychicznie siadl na 10minut."
Dokladnie. Ponadto, ploteczki glosza, ze dwa lata temu Povetkin zostal znokautpowany na sparringu tak, ze mial 3 dni wolnego. Piesciarza, ktory mu to zafudowal wszyscy znacie...lol...
Co to to kurwa jest miskoncepcja? copie wyjaśnij."
Niewlasciwe zrozumienie istoty zagadnienia. Niepoprawnosc.
cop
To twoim zdaniem te 90% kim dla ciebie są tutaj użytkownicy?"
Nie wiesz??? Naprawde???
Niemam wiencej pytań!
ubliżasz tutaj nagminnie ale teraz to pozostaje tylko jedno!
Niewdawać się z tobą jakąkolwiek dyskusje bo to bez sęsu!
Sorry nie mogłem sobie odmówić"
Bylo to smieszne. ja prawdopodobnie rowniez uzylbym takiej okazji by sobie zazartowac...lol...
ubliżasz tutaj nagminnie ale teraz to pozostaje tylko jedno!"
Komu ublizylem? Jakis cytat?
W sumie to Najman też jest mega-popularny,zna go więcej ludzi niż Floyda i Pacmana raziem wziętych.
To oczywiste, na miejscu Kliczki wogole bym nie dal walki Povietkinowi.
...popularność Gołoty w polskiej kulturze masowej polega na niewybrednych żartach z jego osoby..."
Troche to smutne, ale ja zawsze bede apologetycznie nastawiony do jego osoby. Dlaczego? No coz, mam swoje powody...
Data: 20-01-2012 17:05:19
No w sumie to na cholerę mu ten pasek,przecież każdy choć troszkę ogarnięty wie że to pas vice-mistrza!!!! ''
Nawet nie pas vice-mistrza, ja bym to nazwal pasem bojacego sie walki z Kliczka.
"To oczywiste, na miejscu Kliczki wogole bym nie dal walki Povietkinowi."
Już dwa razy mu proponował walkę i wyszła kupa,ale i tak to starcie byłby jednym z ciekawszych z udziałem Włada,bo poważnych rywali jest jak na lekarstwo.
A jakim języku o ile można wiedzieć,bo w polskim taki potworek językowy nie istnieje..."
No coz, skoro tak myslisz...lol...
Kiedys spotkalem jednego amerykanca gdzies na zadupiu to mi wlasnie mowil ze jest jeden Polak ktorego zna, Wleza.., Faleza..? to ja mu mowie ze pewnie Walesa na co ten sie ucieszyl ze to wlasnie ten:)
Data: 20-01-2012 21:00:15
nik
"To oczywiste, na miejscu Kliczki wogole bym nie dal walki Povietkinowi."
Już dwa razy mu proponował walkę i wyszła kupa,ale i tak to starcie byłby jednym z ciekawszych z udziałem Włada,bo poważnych rywali jest jak na lekarstwo. ''
Czy ciekawe starcie? Nie jestem pewien, raz ze Wlad walczy malo efektownie (jego styl doskonale nasladowal trener Haye na trenongu pokazowym) a dwa ze ten caly Povietkin w ostatnich walkach wogole nie zachwycal...
Tak zawody zbierania szczypiorku na czas. Nasi w 60min zebrali 12kg i 30 dag.
LEJE))))
Ja tak nie myślę ja to wiem."
Ciesze sie, ze cos wiesz...lol...
Dla mnie akurat ciekawe,bo jak nie Povietkin to kto??? A Wład mimo swojej "nudności ringowej" jest niekwestionowanym mistrzem HW,bo wiadomo że z Bratem się nie zmierzy.
Data: 20-01-2012 21:08:11
nik
Dla mnie akurat ciekawe,bo jak nie Povietkin to kto??? A Wład mimo swojej "nudności ringowej" jest niekwestionowanym mistrzem HW,bo wiadomo że z Bratem się nie zmierzy. ''
Uwazam Wita za lepszego piesciarza, co do rywali to jest slabo, taki Mitchell moglby namieszac ale dopiero za pare lat bo krotko trenuje wiec nie ma wyboru ale sam ten fakt nie sprawia ze ta walka wydaje mi sie emocjonujaca.
Tym się właśnie różnimy,że ja coś wiem a ty udajesz inteligenta"
Zalatuje tutaj kafkowska sytuacja, gdyz mamy przyklad impostera w realnym swiecie wartosci, ktore tylko uzytkownik esox rozumie. Gdybym ci nawet przyznal racje, mam wrazenie iz twoim celem jest sledzenie poczynan wirtualnego copa, gdyz komentarzy wykreowanych przez ciebie a dotyczacych boksu zawodowego nie widze na tym forum. Moze uzywasz kilku pseudonimow a drugim wcieleniem jest np. faraon...lol...
Moze na temat...lol...
"Uwazam Wita za lepszego piesciarza, co do rywali to jest slabo, taki Mitchell moglby namieszac ale dopiero za pare lat bo krotko trenuje wiec nie ma wyboru ale sam ten fakt nie sprawia ze ta walka wydaje mi sie emocjonujaca."
Też sądzę że Vit jest lepszy,ale Wład też ma swoje atuty,dziś mamy takie a nie inne realia w HW,więc z braku laku widziałbym najchętniej Povietkina jako rywala Włada.
Z tym znokautowaniem Povietkina to bym chętnie się dowiedział,bo przyznam że pojęcia nie mam,no i czy to woglę wiarygodne info,bo już różne legendy o rzekomych sparingach słyszałem,a wszystkie przebiło info o tym jakoby Spadafora lał niemiłosiernie Floyda.
cop
Z tym znokautowaniem Povietkina to bym chętnie się dowiedział,bo przyznam że pojęcia nie mam,no i czy to woglę wiarygodne info,bo już różne legendy o rzekomych sparingach słyszałem,a wszystkie przebiło info o tym jakoby Spadafora lał niemiłosiernie Floyda. "
Oczywiscie wiele plotek o wielu zawodnikach krazy w cybernetycznej przestrzeni. O Povetkinie i jego sparringu ze znanym wszystkim piesciarzem, ktory zakonczyl sie nokautem, dowiedzialem sie nie tak dawno i z dobrych a anwet bardzo dobrych zrodel. Jestem zainteresowany, czy ktokolwiek na tym forum zna te historie? Odpowiedz za kilka dni, obiecuje...
Apropo znanych Polaków to dziwię się,że nie padło tu nazwisko Zbigniew Brzeziński."
Ja sie dowiedzialem na tym forum pare dni temu, ze to Polak. Muyslalem, sadzac po nazwisku, ze jest on polskiego pochodzenia, ale nie sadzilem iz urodzil sie w Polsce. Znakomita i powszechnie powazana postac w polityce
Data: 20-01-2012 21:23:43
nik
"Uwazam Wita za lepszego piesciarza, co do rywali to jest slabo, taki Mitchell moglby namieszac ale dopiero za pare lat bo krotko trenuje wiec nie ma wyboru ale sam ten fakt nie sprawia ze ta walka wydaje mi sie emocjonujaca."
Też sądzę że Vit jest lepszy,ale Wład też ma swoje atuty,dziś mamy takie a nie inne realia w HW,więc z braku laku widziałbym najchętniej Povietkina jako rywala Włada.''
A ja bym wolal se obejrzec np. Wlad-Fury, tak z ciekawosci, nawet jakby Fury padl szybko to moze przy okazji by cos smiesznego wywinal? Swoja droga to Fury wygral z Chisora wiec czemu nie.
Swoją drogą to Brzeziński niezły hipokryta.Jak sowieci weszli do Afganistanu to krzyczał żeby pomagać tamtejszym bojownikom,a teraz jak jego oba kraje(Polska i USA) weszły tam to siedzi cicho jak mysz pod miotłą.
No może być też Fury,tylko że ten to raz jest gotowy na Kliczków,by następnego dnia stwierdzić że jednak nie jest.Za to walki z Klikami chcą Cruiserzy,albo wypalone dziadki jak Toney,Rahman czy Holy.
Najprędzej był to imposter czy ktoś w tym stylu.ą jak już rżniesz takiego fachurę to powiedz jak się mają sparringi do faktycznych umiejętności.W temacie Powietkin-Kliczko:wygra Władek przez k.o. a WBA przyzna mu tytuł super albo hiper mistrza a wujek Wilfried za odpowiednią sumę zorganizuje walkę o tytuł regular pomiędzy Heleniusem a panem NIKT"
Wirtualny cop nikogo "nie rznie" (cokolwiek to znaczy)a zwyczajnie jest personifikacja antyfideizmu. Pragmatykiem w erze cybernetycznej rozkoszy, aczkolwiek daleko mu do stanu prowincjonalnej agnolagii, ktorej przedstawicieli tutaj jest wielu...lol...
Wracajac jednak do tematu glownego, czyli do boksu zawodowego.
Sparingi sa istotnym i nieodzownym elementem treningowym i w przypadku opisanym powyzej przeze mnie, Povetkina nie zdolnosci a wytrzymalosc na ciosy zostala sprawdzona w bardzo drastyczny sposob. To wlasciwie byl glowny punkt, dlaczego pozwolilem sobie na zamieszczenie tej informacji.
Zgadzam sie z twoja ocena szans Povetkina w konfrontacji z Wladimirem. Zamiescilem identyczna opinie kilka godziun temu pod tym tematem.
Pozdrowionka esox.
Dobra strzelę w kwestii sparingu,bo coś mnie chodzi po głowie nasz Maniek Wach?
Odpierdol się odemnie ciulu obsmarkany!
...No może być też Fury..."
Jedynym, calkowicie odizolowanym z calosci "talentu" Fury'ego elementem, ktorego ewentualnie m0oglby sie obawiac Wladimir, jest rozmiar Anglika. Jest on wielkim i nieskordynowanym zawodnikiem, ktory nie potrafi wyprowadzic poprawnie ciosu. To przykre, ze tacy wlasnie jak on i Helenius sa w czolowych zestawieniach nowej gwardii w wadze ciezkiej.
I ty twierdzisz żenieobrazasz?
Non stop to robisz idioto!
cop
Dobra strzelę w kwestii sparingu,bo coś mnie chodzi po głowie nasz Maniek Wach?".
Nie. Nawet nie wiedzialem, ze Wach sparowal zPovetkinem.
Właśnie o to chodzi że mizerność wagi ciężkiej sięgnęła zenitu,więc z kim mają walczyć bracia?
Cop
Odpierdol się odemnie ciulu obsmarkany!"
Woooooow...co sie stalo? Zupelnie nie rozumiem twojego zachowania??? Jestem do ciebie bardzo pozytywnie nastawiony, a wrecz uwazam za kolorystyczny dodatek do tego forum, a ty uzywasz jezyka, ktorego nawet nie jestem w stanie dokladnie zrozumiec. Faraon, ja cie naprawde lubie, wiec nie wiem o czym teraz piszesz???
Cop narobiłeś tu znowu bydła ale już niewpierdalam się w te twoje krucjaty..
NARA!
Dobra strzelę w kwestii sparingu,bo coś mnie chodzi po głowie nasz Maniek Wach?".
Nie. Nawet nie wiedzialem, ze Wach sparowal zPovetkinem.
Bo jest wielce prawdopodobne że nie sparowali,tylko takie jakieś skojarzenie mnie się nasunęło.
cop
Właśnie o to chodzi że mizerność wagi ciężkiej sięgnęła zenitu,więc z kim mają walczyć bracia?"
Ja ich nigdy nie winilem za dobor przeciwnikow. Walcza ze wszystkimi i niemalze wszedzie. Ich styl w ringu jest tym elementem, ktory wprawia mnie w stan melancholijnego znudzenia.
Sparowali,o czym mówił sam Wach.
Ja cię też przez jakiś czas lubiałem ale ostatnio umniejszasz nam tutaj
poczytaj wyżej i to już ostatni raz pisze do ciebie!
Co wy głupi jesteście? To oczywiste,że cop znokautował Powietkina na sparingu,a teraz się chwali. "
Wirtualny cop ma 40 lat i zaledwie pare funtow powyzej dwustu, wiec niestety...lol...
Nudzą cię bracia Kliczkowie? To pooglądaj w akcji naszego jedynego,niepowtarzalnego mistrza świata federacji WBC w wadze cruiser Krzysztofa"Ajemdeczempiona" Włodarczyka.
"kafkowska sytuacja"???? Nie dam sobie głowy uciąć ale to był chyba niemiec!! On jest znany u was????
cop
Ja cię też przez jakiś czas lubiałem ale ostatnio umniejszasz nam tutaj
poczytaj wyżej i to już ostatni raz pisze do ciebie"
Mysle, ze pewnego rodzaju niezrozumienie spowodowalo twoja reakcje. Moge ci wybaczyc, gdyz doskonale rozumiem, ze nie mozna brac forumowych dywagacji zbyt personalnie, nieprawdaz?
cop
"kafkowska sytuacja"???? Nie dam sobie głowy uciąć ale to był chyba niemiec!! On jest znany u was???? "
Kafke czytalem ostatnim razem na studiach, wiec to juz ponad 17-18 lat temu. Czy jest znany? No coz... ja go osobiscie nie znam ale doceniam.
Gdyby za pasem Povietkina stalo HBO,Showtime,albo Sky i co za tym idzie kolosalne pieniadze drogi Wladeczek zamieszczalby filmiki na youtubie majace sklonic Povietkina do wyjscia z nim na ring
Albo malowal flamastrem na lapskach jakies cyfry wieszczace kolejny nokaut
Jakis czas temu bylem bardzo sceptyczny odnosnie szans Saszki z Kliczko
Ostatnio jestem pod duzym wrazeniem postepow jakie poczynil Rosjanin pod okiem Atlasa.Zmodyfikowany styl Povietkina jest mily dla oka i bardzo nibezpieczny dla jego rywali.Gdyby jeszcze jego cios byl nieco mocniejszy.No ale na to to sie juz raczej nic nie poradzi.However Povietkin jest w stanie pokonac Wladimira
cop
Nudzą cię bracia Kliczkowie? To pooglądaj w akcji naszego jedynego,niepowtarzalnego mistrza świata federacji WBC w wadze cruiser Krzysztofa"Ajemdeczempiona" Włodarczyka. "
No coz, Wlodarczyk nie dosc ze nudziarz, to do tego jeszcze bardzo przecietny piesciarz, czego nie mozna powiedziec o zadnym z Klitschkos, ktorych bardzo cenie za zdominowanie wagi ciezkiej. Oni praktynie dokonali anihilacji calej dywizji, wiec trudno to pominac w naszych rozwazaniach. Swoja droga, dlaczego nazywacie Wlodarczyka "ajemdeczempion"??? Nie bardzo rozumiem?
kawka urodził się w Pradze a wychowywał na Wengrzech!"
Czy piszac "Wengrzech" miales na mysli Hungary???
TAK...
Povietkin jest w stanie pokonac Wladimira..."
W jaki sposob? Jaka recepte znajdzie Rosjanin na styl Wladimira?
cop
TAK..."
No widzisz...i ponownie mnie pozytywnie zaskoczyles. Czyz to nie jest symptom przyjaznego nastawienia?
Z pewnością Węgry to inaczej Hungary,albo Madziary,jak kto woli.
Ajemdeczempion.Pseudonim wziął się z tego,że na ważeniu przed walką z Palaciosem Portoryk krzyczał: I'm new cruiserweight champion,a Włodarczyk krzyczał:Still champion,I'm the champion.Co biorąc pod uwagę fakt iż walka była beznadziejna w jego wykonaniu i ogólnie,zwałowana na jego korzyść,winę za kiepski pojedynek zwalał na przeciwnika nic sobie nie zarzucając,wręcz oburzając się na sędziego który punktował dla Palaciosa,plus to,że gość nie zna angielskiego a nagle zaczął niezdarnie wykrzykiwać to swoje ajemdeczempion na ważeniu to ta ksywka do niego przylgnęła.
cop
Ajemdeczempion.Pseudonim wziął się z tego,że na ważeniu przed walką z Palaciosem Portoryk krzyczał: I'm new cruiserweight champion,a Włodarczyk krzyczał:Still champion,I'm the champion.Co biorąc pod uwagę fakt iż walka była beznadziejna w jego wykonaniu i ogólnie,zwałowana na jego korzyść,winę za kiepski pojedynek zwalał na przeciwnika nic sobie nie zarzucając,wręcz oburzając się na sędziego który punktował dla Palaciosa,plus to,że gość nie zna angielskiego a nagle zaczął niezdarnie wykrzykiwać to swoje ajemdeczempion na ważeniu to ta ksywka do niego przylgnęła."
Thanx. I've got it...
Uwaga wiem kto będzie przeciwnikiem Adamka.Właśnie wydedukowałem to"
Nie bedzie nim Golota...lol...
To się podziel,no i przedstaw klucz którym się posiłkowałeś!
Brzeziński powinien już dawno usmażyć się na krześle elektrycznym za wspieranie wspieranie Pol Pota w Kambodży
W jaki sposob? Jaka recepte znajdzie Rosjanin na styl Wladimira?
Mobilnosc ringowa-mowi ci to cos?
Dzięki za info, zawsze można się czegoś dowiedzieć))
andrewsky
Widzę ze się pojawiłeś! Dołączam się do pytania copa, jak Povetkin ma pokonać Włada??? Povetkin jest pięściarzem na poziomie Adamka , dodatkowo bardziej przewidywalnym.
Pytanie do Ciebie Cop- mianowicie, czy wiesz może coś więcej na temat rzekomych kłopotów Teddy'ego Atlasa z obozem Povetkina ? Zwykłe show, czy może rzeczywisty problem z wywiązywaniem się kontraktu z ESPN przez coacha Povetkina ? "
Mysle, ze to koniec wspolpracy. Atlas nazwal Povetkina dwa dni temu na ESPN News XM Radio "czlowiekiem bez charakteru, aczkolwiek bardzo zdolnym piesciarzem"... Powodem mialo byc prawdopodobnie brak porozumienia dotyczacego trenowania Povetkina w czasie, kiedy Atlas ma duzo obowiazkow zawodowych zwiazanych z bokserskim komentowaniem dla ESPN. No coz, slowa poszly w eter, wiec...
W sumie dość logiczne starcie,ja bym też nie kwękał na taki pojedynek,wszak Holy wciąż coś tam sobą reprezentuje,a Tomek po wielkiej klęsce musi się nieco odbudować.
Autor komentarza: cop Data: 20-01-2012 22:04:48
W jaki sposob? Jaka recepte znajdzie Rosjanin na styl Wladimira?
Mobilnosc ringowa-mowi ci to cos?"
Mobilnosc ringowa Povetkina? Juz Teddy Atlas jest bardziej mobilny...lol...
Ja pytalem sie powaznie. Jakie atuty Rosjanina pozwola mu na w miare wyrownany pojedynek z Wladimirem? Nie pozbawiam szans Povetkina, ale sa one bardzo minimalne.
Ja bym chciał tej walki z jeszcze jednego powodu.Holyfield cały czas krzyczy,że chce walki o MŚ.Jeśli jest w dobrej formie i pokaże to z Tomkiem to może Klitschkos lub Powietkin dadzą mu tą walkę,a jeśli jest w beznadziejnej to wolę żeby do rozumu przemówił mu Tomek,który jest waciany i mu wielkiej krzywdy nie zrobi niż doświadczył ciężkiego nokautu z rąk Heleniusa,Furyego czy innego wapniaka chcącego się wybić na znanym nazwisku.
No dobra.Według mnie bedzie to Evander Holyfield,który jest w treningu,a obecnie sparuje z Huckiem.Zważywszy na to,że Tomek jak mówi potrzebuje rywala klasy B oraz to,że Holyfield ma nazwisko,które przyciągnie ludzi do hali,jednocześnie 50 na karku i nie stanowi większego zagrożenia a także fakt,że już wcześniej były przymiarki do tego starcia wskazują na Real Deala i chciałbym takiego pojedynku."
Mam nadzieje, ze tak sie nie stanie. Evander byl jednym z moich ulubionych piesciarzy w latach dziewiedziesiatych a Adamek jest jednym z ulubionych w ostatnich latach. Pojedynek bez sensu.
Data: 20-01-2012 21:41:39
nik
No może być też Fury,tylko że ten to raz jest gotowy na Kliczków,by następnego dnia stwierdzić że jednak nie jest.Za to walki z Klikami chcą Cruiserzy,albo wypalone dziadki jak Toney,Rahman czy Holy. ''
Furemu sie nie dziwie bo on jest jeszcze naprawde mlody nie to co Povietkin ktory odwala szopke.
Polak18
Bracia nie wyjdą do Holyfielda z powodu szacunku do jego osoby.
To jakaś gala Franka Warrena,ale nie wiem kto ma walczyć w walce wieczoru.
Podaj nazwisko tego, który rzekomo wysłał na sparingu Povetkina w krainę Oz. Moje typy to Gavern, Grant/Austin. Ja googluje, googluje i wygooglowac nie mogę.
Cop
Podaj nazwisko tego, który rzekomo wysłał na sparingu Povetkina w krainę Oz. Moje typy to Gavern, Grant/Austin. Ja googluje, googluje i wygooglowac nie mogę. "
Nie sadze, by mozna bylo to wygooglowac, ale wiem iz informacja ta ukazala sie na twiterze u kilku bardzo znanych ludzi. Odpowiedz za kilkan dni, gdyz czekam, ze ktos zgadnie. Podpowiem tylko, ze zaden z tych, ktorych wymieniles.
Napisane jest waga lekka Mathews vs Marsili(Nie znam żadnego) Tych co teraz walczą też:)
Nie wierz w plotki Huck też dużo mówi ,że bił Adamka i Powietkina to bzdury
Nie wyobrażam sobie by Powietkin zagroził Władkowi w jakikolwiek sposób. Podejrzewam, że walka będzie wyjątkowo przewidywalna. Pytanie odnośnie tej walki jest jedno, kiedy Władek zaryzykuje - co jest tożsame z pytaniem, kiedy Powietkin padnie na deski.
Pasek Władka interesuje, mówiąc jednak inaczej, tym samym umniejsza wartość samego Powietkina.
Też nie znane mi nazwiska,ale weszłem na Boxreca,w końcu od tego jest.A ja czekam nocne starcie Ramosa z Rigenauxem.
cop
Nie wierz w plotki Huck też dużo mówi ,że bił Adamka i Powietkina to bzdury"
Z tego co rozumiem, nie sa to plotki. Zbyt wielu znanych ludzi dyskutowalo na ten temat. Jednym z nich byl Rosenthal.
O której się zapowiada koło 4 tej? Może wstanę chętnie bym to zobaczył lubię Kubańczyków a Guillermo to w końcu już legenda z Amatorki
Pewnie nawet koło 5-tej naszego czasu,wiem że na Boxing Guru jest transmisja.
Nie baw się w moją eks małżonkę i nie rób tajemnic!! Mów kto to był!!
zamierzonykicz
i ktos tam jeszcze...lol...
Povietkin posiada wiele atutow Haye'a,co prawda ma tez dosc podejrzana szczeke jak i on,ale jest duzo lepszy technicznie niz Anglik.Skracajac dystans nie wpada w rywala z cepem zza dupy jak Hayemaker liczac ze jakis rabbit punch go ogluszy,tylko wyprowadza bardzo urozmaicone kombinacje.Do tego sposob trzymania przez niego gardy jest bardzo skuteczny w straciu z przeciwnikiem bijacym glownie ciosy proste.
Myslac o wygranej z Wladimirem trzeba ominac jego lewy prosty i wcelowac jakis sierpowy w poldystansie zanim Ukrainiec zrobi "wieszak" Povietkin jest w stanie tego dokonac i to wiecej niz dwa razy w ciagu walki.Oczywisci moze pasc nawet przy pierwszej probie bo Wlad ma kamienne piesci...
Chociaż nawet jakby to na sparingu również można zostać trafionym,zdarza się,fakt też ,że przed danym rywalem może powstać jakiś rodzaj strachu jak zafunduje ci ciężkie K.O i w normalnej walce może to być widać.Jednak ciężko wierzyć w to co nam serwuje się bez potwierdzeń,nagrań,deklaracji ludzi publicznie.Zauważ mamy tyle wypuszczanych informacji chociażby o negocjacjach Floyda z Pacmanem,tym,że Adamek wyleciał z Huckiem za liny po ciosach co jest bzdurą,Gmitruk to negował,Powietkin też może i z nim padł ale ja takich rzeczy wolę nie brać na poważnie bo mi obraz wypaczają ,już nie wiadomo w co wierzyć.Dezinformacja dookoła.
Można mieć problem z prawdziwą weryfikacją umiejętności Haye'a gdyż tak naprawdę oprócz batalii z Władem- nie miał on poważniejszego przeciwnika w heavy. Myślę że to właśnie potyczka Haye'a z Povetkinem rozstrzygnęłaby o przysłowiowym 3 miejscu w dzisiejszej heavy.
Nastawiam na 4.40 może wstanę i zdążę zobaczyć a jak nie to pójdę się odlać i spać dalej:)
ps sluchajcie radia espirit i Dana fischera oraz Douga Rafaela i Michala Aniola FMOL
No to polemizuj...
Mimo całej niechęci do Haye jako człowieka nabrałem do niego wielkiego szacunku po walce z Władem. Sposób w jaki unikał jabów budził mój podziw i bardzo żałuję że stał się bardziej celebrytą niż bokserem . Haye pod względem ruchowym przewyższa Povetkina o lata świetne , to jest po prostu inna liga. Povetkin to dla mnie dobry "bijok" ze średnim ciosem który dla Włada byłby wodą na młyn .
Władimira może pokonać jedynie bokser swarmer ; Mike Tyson,Frazier,Sanders
Sluger silny fizycznie ; Foreman,Ibeabuchi
Wielki Bokser- Puncher ; Lewis,Bruno.
OBOJĘTNIE Z KIM WLAD ALBO WITEK BY NIE WALCZYŁ WYGRA KLICZKO I TAK BĘDZIE DOPÓKI NIE ZAKOŃCZA KARIERY NO CHYBA ŻE PRZYTRAFI SIĘ JAKAŚ KONTUZJA W WALCE INNEJ OPICI NIE MA.
A ja stracilem resztki szacunku do Haye po jego ustawce z Harrisonem
a walka Z Wladkiem tylko poglebila moja niechec do niego.
To gibanie sie Haye ladnie wyglada i jest skuteczne w obronie bo posiada on swietny refleks,ale w ataku to jest zenada.Zobacz jak Povietkin buduje akcje podchodzac nogami pod rywala,jak skraca ring.Jak potrafi wywierac presje na rywalu.Jego akcje sa urozmaicone,potrafi zamarkowac atak lewym sierpowym by blyskawicznie strzelic prawym.Bije w roznych plaszczyznach zazwyczaj seriami.Bijokiem to jest Haye,ktorego ataki polegaja na machaniu lapami na oslep,z zostawionymi nogami z tylu
Saszka jest w stanie sprawic problemy Wladkowi,a nawet jak przegra to jestem przekonany ze da z siebie wszystko.czy to samo mozna powiedziec o angliku,czy dal on z siebie wszystko walczac z Kliczko,czy tylko tyle by wyjsc z twarza
Trzeba to sprawdzić w ringu
Povetkin nie walczył z kims takim jak Wład i wielce prawdopodobne że wyglądałby jak dziecko we mgle. Dajesz rzeczowe argumenty w ktorych masz wiele racji ale dopiero ring może to zweryfikować. A nie zanosi się na razie na to.
Ja napisalem ze Povietkin jest w stanie wygrac z wladimirem,ale tylko gdyby wszystkie okolicznosci mu sprzyjaly.A ze tak sie stanie szanse sa powiedzmy srednie
Ale np taki Mormeck,Thompson albo Adamek wedlug mnie nie maja zadnych szans z Wladkiem nawet w sprzyjajach im okolicznosciach...
Zgadzam sie ze tylko ring moze zweryfikowac nasze dywagacji i mozliwosci Povietkina
Bracia K.zyja w takich czasach ze ich teoretycznie najgrozniejszym rywalom czegos brakuje
Povietkinowi sily ciosu no i chyba szczeki.Hayowi jaj,Heleniusowi szybkosci i pracy nog,Solisowi profesjonalnego podejscia do treningow, itd.
A ci mlodzi jak Wilder,Bojtsov,Mitchel to narazie polprodukty
Dokładnie.Z Aleksandrem bardziej obawiam się o szczękę ,bo jego sierpy są dość solidne szczególnie w kombinacji i chyba do tego stylu wprowadzonego przez Atlasa się przyzwyczaja,bije luźniej,odruchowo a to ważne.
Nie wiem też jak z kondycją bo i z Rusłanem i z Boswelem przystawał momentami i ciężko oddychał (być może taką ma cechę Witalij też łapie powietrze przez otwarte usta niekiedy).Oby zawalczył już w następnej walce Władimira z nim.
Teraz oglądam powtórkę Masternaka z Aramim ,wszystko ok ale ta jego sztywność i zagubienie w obronie mnie martwią,niebawem debiut u Sauerlanda później może coś większego,Huck po porażce z Powietkinem dostał prawo decyzji o powrocie i zatrzymaniu pasa więc pożyjemy zobaczymy.
Tymczasem dobrej nocy
i tylko bokserem. Wielu zarzuca Hayeowi bierność, ale co zrobił Wład ? Miał mniejszego kolesia w ringu i podobnie jak w walce z Chambersem (gdzie Steward wręcz go opieprzał w narożniku)zawalczył z nim full bezpieczną walke koncentrując sie bardziej na wygrywaniu rund, niż jakiejś walce. Vitek nie może w ten sposób przespać walki. Vitek musi być agresywny i postawić na atak, kosztem obrony. Inaczej Haye "wyślizgnie" mu sie podobnie jak Władowi. Haye jest utalentowanym bokserem, ale wojny z Kliczką nie stoczy. Jest za słaby fizycznie, za mały.