CHAVEZ: UDOWODNIĘ SWĄ WARTOŚĆ
4 lutego na stadionie Alamodome w San Antonio (Teksas) Julio Cesar Chavez Jr (44-0-1, 31 KO) stanie przed najpoważniejszym testem w karierze. Rywalem młodego mistrza świata wagi średniej będzie super puncher - Marco Antonio Rubio (53-5-1, 46 KO).
W ostatniej walce "El Veneno" w ciągu pięciu rund rozbił twardego Matta Vandę, który przed laty stoczył z Chavezem dwa zacięte boje, z kolei syn legendy w listopadzie nadspodziewanie łatwo zakończył karierę Petera Manfredo Juniora.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że czeka mnie wielkie wyzwanie. Rubio to prawdopodobnie najmocniejszy rywal w mojej karierze. Nie mogę niczego brać za pewnik, ale jestem zmotywowany, by pokazać wszystkim, dlaczego jestem mistrzem świata, a najlepiej zrobić to nokautując przeciwnika - oświadczył 25-letni Meksykanin. - To wojownik obdarzony mocnym uderzeniem, ale walczy w jednym tempie i niczego nie zmienia w swoim boksie. Dobre przygotowanie może pozwolić mi na szybkie zakończenie tej walki.
zgadzam sie ma fory przez nazwisko ... ale bokserem jest conajmniej dobrym. Wygrał z Zbikiem .. jest to czołówka swiatowa.
Stwierdzenia ze .... cienki etc... sie mijają z prawdą.
Jestem za Rubio fakt. ale jezeli Chavez przejdzie takiego kozaka... to i tak forum będzie piszczeć ... ze to Tylko drewniany rubio.... etc
szkoda Chaveza... nie jestem zanim ww walce ale poziom ktory prezentuje. jest wysoki.