'MOGĘ WALCZYĆ Z MARTINEZEM W LIMICIE 150 FUNTÓW
Przy każdej okazji Floyd Mayweather (42-0, 26 KO) powtarza ostatnio, że interesuje go tylko walka z Mannym Pacquiao (54-3-2, 38 KO), ale "Money" zdaje sobie sprawę, że obóz Filipińczyka nie przystanie na datę 5 maja, więc z konieczności musi rozglądać się za innym przeciwnikiem.
- Manny Pacquiao jest jedynym rywalem, który mnie interesuje. Jeśli nie będzie chciał ze mną walczyć, rozejrzę się za kimś innym. Muszę zarabiać na życie - oświadczył niepokonany Mayweather.
Floyd twierdzi, że dotychczas nie zastanawiał się nad kandydaturami innych zawodników, ale zainteresowała go informacja, że król wagi średniej - Sergio Martinez (48-2-2, 27 KO) zapewnia o gotowości zejścia do umownego limitu 150 funtów.
- Jeśli Martinez może zejść do 150 funtów, możemy walczyć. Żadnych wymówek. Jeżeli zejdzie do 150 funtów, wyjdę z nim do ringu. Nie jestem taki, jak inni zawodnicy. Moim zdaniem Martinez ma imponujący styl i wiele osiągnął - powiedział 34-letni Amerykanin.
----
przykre, patrzeć jak flojd ledwo wiąże koniec z końcem. co ta ameryka robi z ludzi, no... :D
Powiedz to Pacquaio ktory uwielbia swoje umowne limity. Martinez ma wieksze szanse z floydem niz Pacman.A i zainteresowanie byłoby nie mniejsze taką walką.To jest cos!!!
Wiesz jaki on ma dom i to wszystko opłacać.Ma problemy z podatkami itp.Imprezuje często,więc kasy się zrobiło mało.Do tego samochody drogie,zegarki itp.Szpanuje chłopak kasą.Ma niech szpanuje.To jest dobra opcja,ale do niej nie dojdzie,bo Martinez ma walkę 17 marca,a odpoczynek,regeneracja i przygotowanie do walki 5 maja jest niemożliwe.Jeśli chce się w pełni przygotować na ten pojedynek.A co do ducha to ma prawo go nie znać.Lubię Guerrero ma dobry styl i dobry prosty,ale on w ostatnich czasach nawet nie walczył w głównej walce wieczoru.Nie mówię już o PPV,bo to podstawa dla "Moneya".
Jestem na tak dla walki w pełnym limicie 154 funtów. Walka w 150 funtach - jestem na nie.
Mimo, że to niewielka różnica... ale zupełnie inaczej się na to patrzy.