CZAKIJEW ZNÓW CHWALI RUSIEWICZA
Już w przyszłą sobotę, 28 stycznia w Hamburgu dojdzie do bardzo ciekawie zapowiadającej się gali grupy Universum Box-Promotion. W ringu zobaczymy między innymi Denisa Bojcowa, Rusłana Czagajewa, Juergena Braehmera oraz Firata Arslana. Na dystansie 10 rund powalczą mistrz olimpijski z Pekinu Rachim Czakijew (11-0, 9 KO) oraz jego rosyjski rodak Aleksander Kotłobaj (21-2-1, 15 KO).
29-letni Czakijew sparuje między innymi z Łukaszem Rusiewiczem (10-11, 3 KO). Obaj zawodnicy dwukrotnie mierzyli się na zawodowym ringu. Na punkty za każdym razem wygrywał Czakijew, jednak Polak zostawiał po sobie dobre wrażenie. Dość powiedzieć, że jest jedynym bokserem, którego w zawodowej karierze Rosjanin nie zdołał pokonać przed czasem. Pięściarz Universum i tym razem chwali naszego zawodnika.
- Został mi ostatni tydzień sparingów, jeszcze tylko trzy tego rodzaju treningi. Przygotowuję się w Hamburgu, w nowej hali naszej grupy Universum Box-Promotion. Sparuję z trzema zawodnikami, między innymi z moim byłym rywalem Łukaszem Rusiewiczem, znanym ze swojej niezwykłej wytrzymałości. Łukasz to facet, którego właściwie nie da się znokautować, jego ciało jest z bardzo trwałego materiału - mówi występujący w wadze junior ciężkiej Czakijew.
- Spodziewam się poważnej walki - Kotłobaj to godny przeciwnik. Widziałem jego walki - trudno z nim walczyć, ma długie ręce, lubi atakować. Ma też swoje słabości i moim zadaniem jest je wykorzystać. Podchodzę do tej walki z poczuciem wielkiej odpowiedzialności - zapewnia rosyjski pięściarz.
Ciekawe, czy sprawcą siniaka pod prawym okiem Czakijewa jest właśnie polski pięściarz?
Fotografie: Inna Lagun, Allboxing.ru
Proszę o sprostowanie bo zapomniałem nazwiska
Albo Dmitry Pirog (to akurat 100% Rusek), ale Czakijew z tą swoją monobrwią jest dla mnie nie do pomylenia :D
Dzięki przepraszam za fatalną pomyłkę
Nie musisz przepraszać, każdy ma prawo do pomyłki, tylko że niektórzy użytkownicy tego forum zapomnieli co do kultura osobista i od razu wyzywają od ch..., kogoś kto się pomyli.