POWIETKIN: HUCKA DRĘCZĄ WĄTPLIWOŚCI
Dziś w Stuttgarcie odbyła się pierwsza konferencja prasowa zapowiadająca drugi pojedynek Aleksandra Powietkina (23-0, 16 KO) w obronie tytułu regularnego mistrza świata federacji WBA w wadze ciężkiej. 25 lutego w tym samym mieście 32-letni Rosjanin skrzyżuje rękawice z Marco Huckiem (34-1, 25 KO), posiadaczem pasa organizacji WBO w wadze junior ciężkiej. Po konferencji Powietkin rozmawiał z korespodentem rosyjskiego portalu Sportbox.ru.
- Aleksander, co zobaczyłeś w oczach Marco?
Aleksander Powietkin: Trudno powiedzieć, co konkretnie. Jego wzrok był jakiś niewyraźny. Miałem wrażenie, że dręczą go wątpliwości. Wyglądał na lekko wystraszonego.
- Jak przebiegają przygotowania do tego pojedynku?
AP: Niedługo powinienem nabrać formę. Na razie skupiałem się na przygotowaniu fizycznym - biegałem, pracowałem na zmniejszonych obrotach. Od wtorku zaczynam cykl dwóch-trzech treningów dziennie.
- Do walki z Huckiem podchodzi pan jak do rewanżu za wątpliwą przegraną pańskiego przyjaciela Denisa Lebiediewa w grudniu 2010 roku?
AP: Tak. Sądzę, że w tym pojedynku spoczywa na mnie potrójna odpowiedzialność - za przyjaciela, za kraj i za samego siebie.
- Przed walkami z bokserami wywodzącymi się z wagi junior ciężkiej bracia Kliczkowie zawsze podkreślają różnicę pomiędzy nią a najcięższą kategorią. Jakie jest pańskie spojrzenie na tę kwestię?
AP: Szczerze mówiąc, różnica wagi nie jest aż tak duża. Raz trzeba pozbyć się masy, innym razem jej nabrać. To właściwie ta sama kategoria wagowa. O innych aspektach przekonamy się w samej walce.
- Jednym z atutów Hucka jest szybkość.
AP: Tak, to ruchliwy bokser, ale jestem na to gotowy. Nie boję się jego szybkości.
Rozmawiał Aleksander Pawłow, Sportbox.ru
I bardzo dobrze to świadczy mimo przeciwnosci losu i biedy z jaką zmaga sie wiekszość Rosjan.U nas odwrotnie zwłaszcza u mlodych, czasem spotykam nienawiść do kraju, a patriotyzm to abstrakcja.
Nie żartuj.
Masz rację a jest tak dlatego ze patriotyzm jest dzisiaj "niemodny" i wyśmiewany w mediach typu TVN .
Mnie uważają za wariata albo idiotę kiedy mówię, że Lwów i Wilno powinny być nasze i trzeba dażyć do tego :)
Nie dziwię się. Co zrobisz z Ukraińcami w Lwowie i Wilnie, wysiedlisz ich?
Nie manipulj ;)
Powietkin NIC nie napisał o pomszczeniu, ale o rewanżu i odpowiedzialności :)
W Wilnie nie ma Ukraińców :)
Oczywiście nie trzeba nikogo nigdzie wysieldac - przejęcie Kresów odbędzie się na drodze pokojowej przy aprobacie samych Ukraińców. Jeśli Cię to interesuje, zapraszam na gg 8293412... bo to dość złożony problem.
Powietkin jaki grubas Marco Koks
Załóżmy temat Kresy wschodnie na forum bokser org w dziale inne co ty na to?
A Ty dalej swoje, ja już Ci na forum wypisałem ,że twoje pomysły są z innej planety .
w boksie nie chodzi o narodowosc
@deter
Moze Lwow od bidy mozna by nam dopisac, ale wilno? z jakiej niby okazji? wilno nigdy tak naprawde nie bylo polskie, tylko jak juz to bylo stolica Litwy, czyli jednego z dwoch krajow federacyjnych. Z ukraina tez byly pomysly na utworzenie z niej trzeciego panstwa federacyjnego, ale do tego nie doszlo. Litwa nigdy nie byla wlasnoscia Polski jak sie niektorym wydaje, Polske mozna okreslic przez wieki jako te tereny na ktorych teraz sie znajduje ze zmianami tu i owdzie. to, ze w Wilnie mowili po Polsku (zreszta tylko wysoko urodzeni) to nie znaczy ze byli Polakami albo ze sie nimi czuli.
Dzisiaj ukraina to panstwo w zasadzie jednonarodowe tak jak Polska i logiczne jest, ze kazdy z tych narodow ma wlasne panstwo, a "pokojowe" hehe zajmowanie ukrainy tylko doprowdziloby do antagonizmow i wojny domowej, a co ukraina ma takiego zeby ja trzeba bylo "pokojowo" zajmowac? czarne zloto czyli rope i gaz? nie bardzo. wiec nie wiem co jescze. chyba ze inflacje na poziomie 30%
Nie wiem jak Wy, ale ja jestem ciekaw tej konferencji i tego jak się Huck prezentuje przy Povetkinie. Wielka uczta dla fanów boksu i nie tylko. 18 luty Kliczko vs Chisora, 25 luty Huck vs Povetkin oraz KSW 18, 3 marzec Kliczko vs Mormeck
Dokladnie, zapowiada sie kilka weekendow z boksem emocje gwarantowane...
http://img268.imageshack.us/img268/8250/39347410150596708516613.jpg
młodzi wykształceni ludzie odcinaja sie od "tradycji" i dobrze
biegac z flaga i krzyczec tu jest Polska mozna nauczyc nawet małpe u mnie na osiedlu najwyzej wieszaja flagi w swieta państwowe złodzieje którzy siedza na wyłudzonych rentach , dobrze ze młodziez ma gdzies tradycje tysiącletniej niewoli watykańskiej i prania łbów prostakom ze maja podazac za ksiedzem jak barany za pasterzem
nie po to Zawisza czarny groził Papierzowi mieczem, Kosciuszko wieszał biskupów na słupach a Piłsudski nówił że religia jest dla ludzi bez rozumu zeby troglodyci krzyczący Bóg Honor Ojczyzna uznawali byli za patriotów , niemożna byc jednoczesnie patriota i niewolnikiem watykańskim
patriotyzm w czasie pokoju to zrobienie doktoratu wymyslenie innowacji czy nowej technologii założenie firmy i zatrudnienie Polaków za uczciwe pieniadze
a nie stanie tam gdzie 30 lat temu stała solidarność
ilu z tych co sie tu deklaruja ze są patriotami robi bezinteresownie cos pożytecznego dla ojczyzny ? nie macie zielonego pojecia czym jest patriotyzm
druga kwestia
Huck wie ze juz dalej nie może sie kompromitowac w swojej wadze bo traci popularność przez przekrecane walki i dobieranie przeciwników , to jego ostatnia szansa na zarobienie pieniedzy
i jego promotor tez to wie idzie tylko po wypłate i Powietkin pokaze mu miejsce w szeregu , zreszta ja uwazam ze on juz jest swiadom tego jaki jest słaby
on chce zrobic to co Haye i Adamek tylko w przeciwieństwie do nich nie jest w stanie zbudowac sobie pozycji w HW bo by go sredniacy oprali, niczym nie ryzykuje ani on ani Powietkin ani promotor
nieprawda jest tez ze promotor jest za nim promotor zwsze jest za pieniedzmi a te gwarantuje Powietkin i wszystkie niejasnosci niedomowienia beda interpretowane na korzyść Powietkina
jednym słowem łatwe pieniadze i buka dla mnie
Co do patriotyzmu, to mam trochę inne zdanie, ale to nie znaczy, że właściwe, są różne punkty widzenia. To co napisałeś, czyli założenie firmy, dawanie pracy Polakom - oczywiście to jest patriotyzm, ale według mnie patriotyzm to też pewna postawa i taka świadomość, przywiązanie do godła, hymnu, historii, tradycji, pamięć o wielkich postaciach tego narodu jak wspomniani przez Ciebie Piłsudski, Zawisza, Kościuszko, dodam też od siebie Jana Pawła II. Patriotyzm to są gesty, czyli to co napisałeś, ale też według mnie i słowa, to, że nie wstydzimy się skąd jesteśmy, nie wstydzimy się historii i nie zachowujemy się jak choćby gość z tego artykułu - Huck, który opuścił ojczyznę - tego nikt mu nie zabrania, w pogoni za lepszymi standardami życia, karierą itp. o co w Bośni byłoby mu trudno, ale zmiana nazwiska na bardziej medialne, bardziej germańskie, odcięcie się od barw narodowych i tradycji, to jest moja opinia, każdy ma jakiś tam punkt widzenia
Po co mieszasz patriotyzm z religią? Poszanowanie tradycji narodowych a wiara to dwa zupełnie różne pojęcia które nie powinny mieć ze sobą nic wspólnego.
Jestem patriotą bo cenie kraj który mnie wyżywił ,wychował i dał prawa a kiedy zajdzie potrzeba to go nie oddam choćbym miał to przepłacić życiem.
Sądzę że to co napisałeś: "Bóg,Honor,Ojczyzna" pasuje bardziej do nacjonalizmu który jest fanatyczny zły i chory w założeniach .
Owszem patriotyzm to też zrobienie doktoratu i założenie własnej firmy ale także szacunek do dziedzictwa narodowego i historii,bo Naród który nie zna własnej przeszłości nie ma prawa do przyszłości jak to mawiał Piłsudski.
Jestem zagorzałym przeciwnikiem patriotyzmu klerykalnego czyli tego utożsamianego z religią.
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150523288666613&set=a.10150230513926613.366216.69121981612&type=1&theater
zdj dla ciekawskich ktorzy sie zastanawiali w jaki sposob on mierzy te 15 % mocy wiecej, jak widac przypuszczenia niektorych o tym ze jest idiota sie sprawdzily .
podałem tylko przykład chodzi mi o to ze patriotyzm to nie puste słowa
ktos kto mówi ze jest patriotą jeszcze niem nie jest mówienie ze jest sie patriota kocha tradycje bla bla bla to tylko słowa które nic nie kosztują o tym czy jestes patriota swiadczy to co robisz nie musisz odrazu pisac amicus curiae czy pracowac stowarzyszeń non profit
wystarczy założyc rodzine i wychowac dzieci ale samo mówienie ze jest sie patriota czy przyznawanie sie do swojego kraju to załosna wersja patriotyzmu nie wspominam juz o troglodytach krzyczacych na manifestacjach "wielka Polska katolicka"
zeby byłojasne tak samo sa załosni ci nowoczesni patrioci europejscy którzy krzycza ze "najpierw jestem europejczykiem"
pyra90 ja własnie oddzielam religie od patriotyzmy a ty mieszasz pojecia religie i wiarę
Dodatkowo, zrozumiemy lepiej z czym Tomek ma do czynienia. Huck ma mniej wiecej gabaryty podobne do Tomka. Jest twardy, zdeterminowany, wytrzymaly, ma kondycje oraz jest w miare doswiadczony jak na swoj wiek. Tomek jest pewnie nieco lepszy technicznie. Ale sukcesy oraz poeazki Huck pozwola nam tez zrozumiec lepiej REALISTYCZNE szanse Tomka w tej wadze.
Haye wybitnie "udowodnil" ze nawet najlepszy cruzer, ktory jest szybki, atletyczny, ma umiejetnosci oraz silny cios, nie ma najmniejszych szans z K2, a szczegolnie z Vitkiem. Wszyscy widzielismy walke Tomek-Vitek. Nie bede jej komentowal, bo bylo to dosc bolesne dla nas wszystkich.
Teraz Twoja kolej, Kapitanie Huck!