ŻONA PACQUIAO: MANNY WYBRAŁ COTTO
Adam Jarecki, fighthype.com
2012-01-15
Jeden z największych promotorów boksu zawodowego na świecie Bob Arum ogłosił wczoraj po spotkaniu z Manny'm Pacquiao (54-3-2, 38 KO), że jego podopieczny dokonał już wyboru "zawodnika rezerwowego" na wypadek problemów z osiągnięciem porozumienia z Floydem Joyem Mayweatherem (42-0, 26 KO). Arum jednak nie chciał ujawnić, kogo wybrał Manny, a wyręczyła go w tym... żona Filipińczyka.
- On wskazał na Cotto - krótko skomentowała Jinkee Pacquiao. Co ciekawe, Miguel Cotto (37-2, 30 KO) spotkał się z "Pacmanem" w listopadzie 2009 roku, kiedy to przegrał przed czasem w 12 rundzie. Po tym pojedynku zdobył tytuł WBA wagi junior średniej i obronił go dwukrotnie.
Po pojedynku II Cotto - Margarito bylem mile zaskoczony postawa Cotto i moim zdaniem zrobil on duze postapy od przegranej z Mannym i teraz życze mu by wygrał.
Wie ktoś w jakim limicie wagowym bedzie walka???
Roach chce Mayweathera, ale w czerwcu. (tak, odsiadka zaczyna się 1 czerwca)
chcą go wysłać na "urlop" i skorzystać później na jego spadku formy :/
Na pewno była to jego własna decyzja,tym bardziej ,że czytałem wpisz Przemka Garczarczyka,że walka z Cotto jest najbardziej możliwa, aby utrzymać go w tej stajni,trzeba mu dać wielką walkę.Cotto jest wolnym agentem teraz.
W ogóle po co jeszcze raz brać kogoś ,kogo się zniszczyło.Nie lepiej Petersona?Mayweather rzekł"Jeśli zrobiłeś coś raz dobrze ,to po co to robić drugi raz?"
Ta decyzja była tak samodzielna Mannego jak każda inna.
Zapomniałem o tym.To była jeszcze opcja walki z Bradleyem.Zawsze coś innego niż Cotto już nie wspomnę o Marquezie.
Jak zgodził się "na wszystko" ?
Jeśli wybrali by Patersona to on by się nawet nie zastanawiał i od razu zwakował tytuł. Nie mógł by pozwolić na to żeby wypłata życia przeszła mu koło nosa. W dzisiejszych czasach nie liczą się tytuły tylko $$. Co to tego, że Manny się zgodził na wszystko, to gówno prawda. Nawet na oficjalnej stronie Pacquaio jest sprostowanie odnośnie rzekomej chęci walki 5 Maja. Brzmi ono tak " To remove any confusion in the public eye we have removed the sentence in the article titled : Official Statement to his fans: “I will fight!” The sentence, “Manny Pacquiao agrees to fight May 5th”has been removed. We apologize for the error on our posting."
Po pierwsze:
Cotto zrobil swietny ruch z tym, ze nie podpisal kolejnej stalej umowy z Top Rank. Pojawily sie pogloski, o tym, ze negocjuje z Mayweatherem i Canelo wiec Arum postanowil zatrzymac dla siebie drugiego zawodnika przynoszacego mu najwieksze zyski i rozglos jego 'stajni', dajac mu walke z Pacmanem.
Po drugie:
W zaleznosci od tego w jakiej wadze odbedzie sie ta walka Cotto nie stoi w cale na przgranej pozycji. Walka z Mosleyem pokazala slabosci Pacmana, a Marquez, doskonaly zawodnik zdolal je wykorzystac. Cotto w pierwszej walce myslal, ze bedzie od mniejszego Pacmana duzo silniejszy i swoja sila fizyczna zniweluje przewage szybkosci Pacmana. Szybko jednak przekonal sie, ze nie ma jednak na tyle silnego ciosu aby znokautowac Pacmana, a ten spalil go swoja szybkoscia. Jednakze w rundzie 11, gdzie Cotto byl nastawiony juz tylko i wylacznie na przetrwanie radzil sobie doskonale, mozna bylo mu nawet ta runde przypisac, bo zmienil swoja taktyke.
Do kolejnej walki Cotto wyjdzie zdecydowanie inaczej nastawiony taktycznie i bedzie sie staral wykorzystywac bledy Pacmana i nie bedzie szedl na wymiane tylko walczyl z kontry.
The sentence, “Manny Pacquiao agrees to fight May 5th”has been removed.
We apologize for the error on our posting.
HAHAHAHHAHAhaHAHAHAHAHA
A niektórzy już tu klnęli na Floyda, że zaś unika niby walki.
HHAHAHAHHAHA
Ja też bym go nie spisał na straty,poza tym martwi mnie to czy Manny nie ma zniżki formy,czy faktycznie ma te problemy z nogami od walki z Shanem ,dodatkowo Cotto w rewanżu z Margarito pokazał ,że wnioski potrafi wyciągać i jestem podobnego zdania, w rewanżu będzie próbował Mannyego po prostu okraść walcząc jak kontr-bokser,przecież to technicznie świetny zawodnik.
"Boże jak słyszę ze nie mozna Cotto spisywać na straty"
Chcesz to spisuj ja napisałem- "Ja też bym go nie spisał na straty"
To różnica,nikt ci nie broni
"Moze i Pacquiao wygra, ale bedzie to na pewno mniej przekonujace zwyciestwo niz poprzednie. I znow spadnie zainteresowanie walka Pacman Floyd, bo juz tylko maniacy beda widziec Pacmana jako realne zagrozenie dla Mayweathera."
Wydaje mi sie ze trafiłeś w sedno, do walki Pacmana z Floydem musi dojsc teraz bo bedzie to gwarantowalo ekstremalny zarobek, a nawet po takim pojedynku z Cotto jesli nie wygralby przekonujaco to zainteresowanie spadnie, a to bedzie liczone w dziesiątkach milonów dolarów.
Jeśli Pacquiao wygra gładko - pojawi się zarzut, że sobie dobrał łatwego rywala, z którym już raz wygrał w sposób oczywisty. Że jest oportunistą, że interesuje go kasa, a nie wyzwania sportowe.
Jeśli wygra ledwo - potwierdzi tym samym, że jego życiowa forma już za nim i że walka z Mayweather-em nie będzie walką równorzędnych pięściarzy. Sens organizowania tej walki ograniczy się zatem do marketingowej papki obrażającej inteligencję kibica boksu.
Jeśli przegra - jest skończony.
Bez względu na wynik walki, Pacquiao na niej straci. Jeśli taką właśnie podjął decyzję, to jest skończonym kretynem, matołem i niedorozwojem.
I jeszcze jedno. Walka będzie nudna. Jest oczywistym, że Cotto będzie unikał wymian i będzie starał się kontrować. Skuteczność tego będzie niezadowalająca, bo nie ma refleksu Marquez-a i jest za słaby na nogach, żeby kontrolować dystans, ale to właśnie będzie robił, bo to jedyna jego szansa na dobrą postawę w tym pojedynku. A więc walka będzie nudna i bez sensu.
Dokladnie.
Jesli juz ma walczyc z kims innym niz Floyd to najlepiej z Petersonem, bo nie mam watpliwosci, zeby go zdeklasowal i najprawdopodobniej znokautowal wiec nie dosc ze latwo zarobilby pieniadze to wzbudzilby jeszcze wieksze zainteresowanie w ewentualnej walce z Floydem. Ludzie uwierzyliby wtedy w tlumaczenie, ze poprostu mial zly dzien w walce z Marquezem.
czyli wg. ciebie FJM to kretacz i boi sie żółtka? toć to kpina
Zaslepiencem? W takim razie ty byles niewidomy od urodzenia lol. Przeciez to ty jestes najwiekszym fanatykiem na tym forum. Do tego jestes rasista wiec trudno wymagac od ciebie obiektywnych opinii.
Tim pajacy jakie trzeba mieć iq żeby klecic takie zdania jak Ty , jak cię czytam to wydaje mu sie ze mogą występować nawet wartości ujemne ... Lol