PORAŻKA 'BUTTERBEANA' ESCHA
Redakcja, Informacja własna
2012-01-14
Nie udał się Ericowi ''Butterbeanowi'' Eschowi powrót na bokserski ring po ponad dwuletniej przerwie. Na gali w Indianie ważący 165,6 kg (najmniej od ponad siedmiu lat) zawodnik przegrał jednogłośnie na punkty z Curtem Allanem (8-1-1, 3 KO).
Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 39-37 i dwa razy 40-36 - wszyscy dla Allana, który tym samym zrewanżował się ''Butterbeanowi'' za porażkę z 1997 roku.
No i wszystko jasne... Sprott na pewno z kontuzją wyszedł do walki.
No masz absolutną rację,po cholerę komuś szyja,w boksie liczą się tylko ręce i nogi.
Jak dla mnie to Bułgar stosuje ciągle podobne przewidywalne kombinacje a Sprott niestety dopiero pod koniec walki trochę się rozkręcił bo ogólnie to straszne drewno i podwójna garda.
Głowa też czasem się przydaje. Ortiz np w ostatniej walce chciał udowodnić, że opinie iż nie potrafi jej używać są mocno przesadzone...
adam12
No nie wiem... Nie znam się. Na człapiącego malucha z żółwikiem to wystarczało... Szczególnie zaczęło to nieźle wyglądać, gdy trener te prawe z góry mu podpowiedział
addam23
No fakt,z reguły Jeźdzcy bez głowy marnie kończą.
Słuchałem wywiadu z Nim ,na Al - Jazeera TV ... Wkrótce ma Przyjąć Islam ... Ibrahim Muhammad Butta ,ma Się nazywać ... Ponoć 5 - 7 Walk ,i ma Stoczyć eliminator IBF w HW ... No i za niecałe Półtora Roku ,walka o Pasy z WŁADEM ... :)
Albo walka w Polsce,ze Snarskim :) W kategorii "Snary" ... Hehe..