FOTO: OSTATNI TRENING KLICZKI W KIJOWIE

Po pierwszych dniach przygotowań do kolejnej walki w obronie pasa mistrzowskiego federacji WBC w wadze ciężkiej spędzonych w Kijowie, Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) i jego szkoleniowiec Fritz Sdunek jeszcze w ten weekend przeniosą się do austriackich Alp, gdzie rozpoczną tradycyjny obóz treningowy w wiosce Going Am Wilden Kaiser. Ostatnie zajęcia ukraińskiego mistrza świata były jednocześnie otwartym treningiem dla dziennikarzy. Kliczko tarczował ze swoim trenerem, skakał na skakance, obijał worek bokserski i treningową gruszkę.

- Witalij stopniowo dochodzi do świetnej formy fizycznej. Szczerze mówiąc, nie zazdroszczę Dereckowi Chisorze - mówi Sdunek. Starcie z Brytyjczykiem odbędzie się 18 lutego w monachijskiej Olympiahalle.

 

 

 

 

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: norbertos98
Data: 14-01-2012 15:47:11 
Słynnym walkom które przechodzą do historii nadaje się tytuły, np "thrila in manilla". Tą walka nazwałbym "euthanasia in Munich" :P
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 14-01-2012 16:12:17 
Vitek zminil trening, nie trenuje juz tak samo intensywie jak kiedys, podchodzi do przygotowan bardziej naukowo, mniej na zywiol. Mysle iz wygrywa madroscia w ringu i tym iz na razie nikt nie potrafil (oprucz Solisa) znalezc metody jak sie do nigo dostac. Chisora zbyt przewidywalny, dostanie lanie, bedzie trening bicia w cel z Ukrainca strony. Jesli dojdzie do walki z Solisem lub Povetkinem, ktorzy sa o wiele lepsi boksersko i sprytniejsi niz Anglik mysle iz dominacja starszego brata sie skonczy.
 Autor komentarza: brianoconner
Data: 14-01-2012 16:19:40 
Mysle ze povietkin i solis nie maja najmniejszych szans z VITALIJEM jedna runda nie przesadza o tym w miare uplywu walki vitalij albo znoakutowal by solisa albo wygral wysoko na punkty a co do povietkina jest za wolny i za tlusty na vitka
 Autor komentarza: Poirot
Data: 14-01-2012 19:02:53 
Przecież Solis i Povietkin to inna liga. Nie widzę dla nich najmniejszych szans.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.