CHISORA: WITALIJ PADNIE W ÓSMEJ RUNDZIE
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się dzisiaj w Londynie, Dereck Chisora (15-2, 9 KO) był jak zwykle pewny siebie i przepowiedział upadek mistrza świata WBC wagi ciężkiej, Witalija Kliczki (43-2, 40 KO), z którym zmierzy się 18 lutego w Monachium.
- Osiem to moja szczęśliwa liczba. Witalij padnie w ósmej rundzie. Nie ma pojęcia, co go czeka. Jestem przygotowany fizycznie i mentalnie, by zabrać mu to, co należy do niego i uczynić to moją własnością. Powiedziałem już Witalijowi: ''Mam nadzieję, że nie stchórzysz jak twój młodszy brat.'' Wszyscy są zmęczeni braćmi, ponieważ nie wnoszą do boksu emocji. Zabili sport, który kocham - powiedział Brytyjczyk.
- Czas na nowego króla. Mam cały świat po swojej stronie. Witalij - kiedy skopię twój tyłek, usłyszą o mnie nawet w Chinach. Nadszedł czas. On jest doktorem, a ja jestem czarną zarazą. Zniszczę go w jego własnym domu - dodał ''Del Boy''.
Zapraszam na nasze nowe forum, m.in. w celu podzielenia się z nami opiniami o tej nadchodzącej walce. A także oczywiście do innych dyskusji.
Pozdrawiam!
Vit może nie jest najwspanialszym bokserem,ale na pewno najskuteczniejszym.
Z lenoxem iTysonem na peno by miał problemy,Bowe i Bruno raczej sromotne lanie,ale masz racje to temat rzeka...
Bruno to by przy Witku koło 8 rundy schodził z ringu w gwizdach, idealny przeciwnik dla Witalija, nie za mocna szczęka, kiepska technika i agrsywny styl- woda na młyn w postaci cepów ze wsząd w wykonaniu starszego z braci.
Cios ma dobry tylko Helenius ma łeb z kamienia
Bruno trochę toporny wielkolód ale twardy do posadzenia widzałem tą walkę z LL i z Tysonem bardzo długo sobie radził
myślę,że w wymowie brzmi to identycznie, jak zapowiedzi Chisory. :)
Chisora padnie.
Myśl lepiej jak rozwalić Sporting Lizbona w lutym .To może być trudniejsze niż dla Tysona rozwalenie Vita))
Niamal całą 6 rundę to Vitek był w natarciu i wygrał ją u wszystkich sędziów . Zobacz kto więcej klinczował...
Starszy i moim zdaniem lepszy z braci wygra ten pojedynek bez najmniejszego choćby problemu.
Dwoch wspanialych, doswiadczonych oraz duzych ciezkich, napierd**** sie tak przez 6 rund, jakby to byla waga piorkowa. Kiedy cos takiego zobaczymy w tym dziesiecioleciu? Chyba niepredko. To byl klasyk!
Dla Chisora sam fakt, ze walczy z Vitkiemn to juz jest jedgo wygrana. Do tygo jak sie dobrze spisze, to jego akcje pojda w gore, nawet jak przegra!
Tyson miał w latach 80-tych bardzo przeciętnych rywali .
* - wyniki sędziowskie podaje osobno jako oficjalne, bo biorąc pod uwagę to, co się ostatnio dzieje nie są miarodajne.
Chisora może ostro wyłapać max do 6 rundy dotrwa, i nie ma co się za bardzo sugerować jego walką z Heleniusem.Gość może ma warunki ale nie potrafi z nich korzystać.
Z bracmi Kliczko mogli by wygrac tacy bokserzy jak Foreman,Ali,Tyson,Lewis,Holmes,Frazier,Bowe.
To ze nie ma na nich kozaka teraz to nie znaczy ze w zlotych czasach HW tez byli by najlepsi.
Teraz jest bardzo niski poziom w wadze ciezkiej.
Z bracmi Kliczko mogli by wygrac tacy bokserzy jak Foreman,Ali,Tyson,Lewis,Holmes,Frazier,Bowe.
To ze nie ma na nich kozaka teraz to nie znaczy ze w zlotych czasach HW tez byli by najlepsi.
Teraz jest bardzo niski poziom w wadze ciezkiej.
Pojedynczego nie ma, Vit nokautuje jak totalnie poobija rywala, wtedy dopiero kończy prawym prostym.