WARD CHĘTNIE ZMIERZY SIĘ Z CHAVEZEM
Ernesto Castellanos, boxingscene.com
2012-01-07
Po zwycięstwie w turnieju Super Six wzrosła rynkowa wartość Andre Warda (25-0, 13 KO). Niepokonany Amerykanin widzi dla siebie wielu ciekawych przeciwników. Jednym z nich jest syn meksykańskiej legendy boksu - Julio Cesar Chavez Jr (44-0-1, 31 KO).
Póki co Chavez nie wyrażał ochoty przejścia do wyższej kategorii, ale znane są jego problemy z wagą i niewykluczone, że wkrótce młody Meksykanin przeniesie się do dywizji super średniej.
- W 2012 roku dalej chce toczyć wielkie walki i wygrywać z najlepszymi. Wśród zawodników, którzy mnie interesują, znajduje się Julio Cesar Chavez. Śledzę jego karierę i chętnie zmierzę się z nim w Meksyku. Jest mistrzem świata kategorii średniej, ale nie dzieli nas zbyt duża różnica wagi - oświadczył "S.O.G.".
Nie wiem skąd Ty żeś się wziął ale jesteś chyba jedyny, który nie widzi tej chavezowej ściemy. Kim ten Manfredo był? Dlaczego synalek nie zawalczy z Marvallią skoro się nikogo nie boi? Jedzie na legendzie tatusia i patriotyzmie wujka Sulimana. Jest tchórzem i kłamcą. Dopóki nie udowodni swojej męskości będzie poniewierany przez wszystkich (oprócz Ciebie jak widać) tak jak sobie na to zasłużył. Ale do Ciebie nic nie mam, spooko. Dla mnie chavez.Jr to bum, taki sam jak jego przeciwnicy.
to dla mnie zwycięzca jest tylo jeden ... S.O. G. bo Chavez przez te swoje uniki... robi z siebie tchórza
Lekceważenie, nie lekceważenie. Ale widzisz jakąkolwiek możliwość że Junior dał by chociaż w miarę wyrównaną walkę z Wardem? Bo ja uważam że miał by jeszcze mniejsze szansę niż Abraham.
Lekceważenie, nie lekceważenie. Ale widzisz jakąkolwiek możliwość że Junior dał by chociaż w miarę wyrównaną walkę z Wardem? Bo ja uważam że miał by jeszcze mniejsze szansę niż Abraham.
Myślę ,że ta kat. Super średnia byłaby dla niego lepsza ,ponieważ to odchudzanie go w końcu wykończy on nie jest średnim wyrósł z tego limitu.Uważam ,że on z każdym może dać dobrą walkę,niekoniecznie wygrać ale ten chłopak to nie jakiś leszcz,od Zbika tyle obrywał, w ogóle on potrafi przyjmować ciosy nie boi się walki i zaczął go przełamywać.Ma braki ale jest młody ja tam go nie lekceważę i on jest sobą nie swoim ojcem a wielu mu jedzie za to,że jego stary był wielki,bo nie kumam .
czejen47
Dobrze piszesz a sława ojca uważam mu ciąży.Nie ciąży Arumowi ,bo na nim zarabia ale jemu tak,bo promotor manipuluje jego karierą on powinien się tylko skupiać na trenowaniu,a jest wplątany w te wszystkie zagrywki,kiedy dużo pracy przed nim,powinno być spokojniej to wg. mnie on nie jest niczemu winny a w walkach pokazuje ,ze ma pazur,ma chęci ,nie jest wystraszony.A tu jakieś wyzwiska co temat ,jakby ktoś go chociaż znał,że cipa ,że synalek itd. Żenada
To jest bokser ,myślisz ,że on się boi jakiegoś Martineza?Pewnie by się z nim lał w ogóle nie wiem jak można sobie wyobrazić to o czym piszesz,skąd takie doświadczenia,to chłopak ,który pół życia się bije.
Przez to m.in. całe to "promotorstwo" coraz bardziej kojarzy mi się z sutenerstwem :|
A taki przykład wolnego boksera - Lamont Peterson, dostał w kwietniu ofertę walki w Anglii z Khanem za 350.000$, zamiast tego jednak wziął eliminator z Cayo za 10.000$ (!) i stał się obowiązkowym pretendentem. Dzięki temu miał silniejszą pozycję w późniejszych negocjacjach z Khanem - ten przyleciał do USA, Peterson dostał 650.000$ i jeszcze pas, którego w Anglii by nie zdobył :P
Nie wydaje mi się, żeby jakiś promotor odrzucił pierwszą propozycję Khana i poszedł do eliminatora za 10 tysięcy ;)
Ciekawy przykład.
Tak a to promotorzy sprzedają ten sport.Zawodnicy trenują wylewają pot,krew,przyjmują ciosy,których wielu bało by się przyjąć przez kask.Ja mam za to do nich szacunek
Sympatia do Julio przysłania Ci trzeźwe myślenie, walka z Wardem była by pokazem bezradności i kompromitacją Chaveza. Oprócz ciosu Ward jest pod każdym względem lepszy od dzieciaka, a jeżeli chodzi o technikę czy doświadczenie to dzielą ich lata świetlne. Na szacunek trzeba sobie zapracować a puki co synalek legendy oprócz głośnego gadania nic nie udowodnił, dostał pasek w prezencie od Suleimana bo najpierw zabrali go Marvili (wiadomo było że Chavez nie żadnych szans żeby go w walce z nim zdobyć), przyznali status pretendenta jednemu z największych obijaczy no-nameów w dywizji czyli Zbikowi który co najzabawniejsze wygrał tę walkę, na szczęście jak się ma za sobą Suleimana i Aruma nie trzeba się martwić czy sędziowie dadzą szansę... . Potem było rozdmuchane "ogromne zwycięstwo" nad miernotą Manfredo który wszystkie znaczące walki przegrał, a Calzaghe poniewierał go jak ostatniego buma. Wydawało się że już od walki z Martinezem się nie wykręci ale w tym sporcie wszystko jest możliwe.
PS. Paradne jest to wykręcanie się złym promotorem bo czy Chavez kiedykolwiek protestował? Poszczeka jaki jest wielki i z kim to by nie zawalczył ale zawsze na końcu doda że niestety walki nie będzie bo jest pieskiem Aruma i nie będzie się wtrącał w takie rzeczy jak dobieranie dla Siebie przeciwników. Naprawdę wygodne... . Gdyby miał jaja przeszedł by do GBP, tam się nie pierdolą tylko załatwiają walki z najlepszymi ale niestety tam by stracił od razu pasek bo by mu pewnie załatwili jakąś unifikację a oprócz Geala(i to też z dużym znakiem zapytania) każdy z obecnych mistrzów by go wypunktował lub znokautował.
PPS. Śmieszne jest pisanie że ciąży mu nazwisko ojca bo gdyby nie on był by zwykłym średniakiem do nabijania rekordu.
To na tyle dyskusji.Pieprzysz jak potłuczony-"gdyby miał jaja to by przeszedł do GB".Strata czasu
Udowodnij, chyba że oddajesz sprawę walkowerem.
"gdyby miał jaja to by przeszedł do GB".Strata czasu
Cotto nie odpowiadała współpraca z Arumem to został wolnym strzelcem. Chavezowi odpowiada polityka teamu to siedzi cicho.
"Teraz rywalem Chaveza będzie Rubio ,zaraz ktoś napisze ,ze też jest słaby,bo przegrał z Pavlikiem"
Rubio to solidny średniak tak jak i Zbik, na pewno lepszy niż Manfredo ale o klasę gorszy od Marvili.
"ale jak ktoś jest takim kozakiem,że krytykuje każdego zawodnika to tego nie zauważy."
Rozumiem że pijesz do mnie, w takim razie życzę udanej dyskusji z samym sobą bo jakoś nie zauważyłem żebym krytykował każdego zawodnika. Krytykuje rozdmuchane bańki takie jak Chavez, Abraham,HUck którzy nie pokonali w swojej karierze nikogo dobrego a potrafie docenić zawodników takich jak Gamboa, Khan, Ward którzy nie mają nie wiadomo ile lat a klepią się z najlepszymi. Jedni i dr
A tu o Cotto.Został wolnym agentem ,bo skończył mu się kontrakt.Cotto zawsze powtarzał ile Arumowi zawdzięcza.Więc nie chodzi tu sliver84 o wygrywanie durnych dyskusji walkowerami ale o fakty,kibicowanie,szacunek dla bokserów.
W takim razie nie wiem czym tłumaczyć to że twierdzisz że Chavez może dać dobrą walkę z Wardem. Bo oprócz tego że napisałeś że jest młody(jakby Ward nie był) i ma dobrą szczękę (co akurat ciężko udowodnić bo nie walczył z nikim kto by mógł ją porządnie sprawdzić, zresztą to nie jest żaden argument na Warda bo ten nie jest zawodnikiem z nokautującym ciosem) nie dałeś żadnych argumentów za Chavezem.
"Ja szanuję bokserów po prostu,przypominasz ciągle Martineza sorry ale takich jest niewielu a ten chłopak się stara ,co widocznie boli niektórych a mi to wystarcza by go szanować."
Co do starania to jeszcze nie dawno głośno było że się opieprza zamiast trenować. Ja tam go nie darzę szacunkiem bo dużo gada z kim to by nie walczył a zdobył pas w cwaniacki sposób i nie robi specjalnie nic żeby udowodnić że mu się naprawdę należy.
"Rubio średniak,Zbik średniak,to dojdź do poziomu któregoś z takich średniaków"
Masz wyjątkowo dziecinną argumentację, mam nie pisać że Zbik to średniak bo sam nie zdobędę pasa WBC? Nie piszmy w takim razie że Abraham to nadmuchany balon bo raczej mało kto z forumowiczów ma szanse na pasy które zdobył, to samo z Boninem, Huckiem itp. Litości, chyba od tego jest ten serwis żeby dyskutować o bokserach, a jak mamy dyskutować nie oceniając ich. Mamy gadać o kolorze ich spodenek i rękawic czy jak się zaprezentowali w ringu? A akurat Rubio szanuje bo nie boi się walczyć z nikim, nie zmienia to faktu że uważam że to solidny średniak.
"Trochę pokory"
Zarzucasz mi brak pokory, ale powiedz mi czy szanujesz Hucka i sposób w jaki jest prowadzony?
Ja nawet nie chcę się kłócić:)Ale czasem ta krytyka niektórych bokserów jest tym czego nie rozumiem,jesteśmy kibicami to chyba sportowców wypada szanować,którzy uprawiają sport któremu kibicujemy,który jest cholernie ciężki.Każdy może spróbować swoich sił ile to wyrzeczeń trzeba ja tak to odbieram.Jednych lubię bardziej innych mniej ale szanuję nawet tych co przegrywają,wychodzą do następnych walk,bokserzy czy inni wojownicy np. z mma to dla mnie kozaki za to co robią.
Ale już nie ma się co rozwodzić mam chyba dziwny sposób myślenia,nie modny:)pozdrawiam
A Chavez ma podpisany cyrograf aż do śmierci i nie może się nawet słowem odezwać w sprawię doboru przeciwników.
Wybacz walkower:)
Szanuję Hucka,nie lubię wałków ,które robi jego promotor ale to do niego mam ale.Nie lubię kłamstw jeśli bokser je głosi ale szanuję Hucka,nawet jak mnie czymś wku.wi,czasem,to on jest bokserem ja tylko kibicem ,nie znam go prywatnie-może to ci w czymś pomoże dopisz sobie z 15 goli,Ja z tobą komunikacji nie próbuję już znaleźć.:)
A mnie tam szlak trafia jak po raz kolejny przegrywa, sędziowie dają mu zwycięstwo a on cieszy się jak dureń, ja bym się chyba spalił ze wstydu po takich wałach jak Ramirezem czy Lebedewem nie mówiąc już o tym jak obraża innych i pierdzieli głupoty jak ta historia z Adamkiem. Widzę że nadajemy na zupełnie innych falach, faktycznie nie ma sensu prowadzić tej dyskusji.
Chyba nie, raczej czepiasz się słówek, Cotto nie opowiadała współpraca więc nie przedłużył kontraktu i został wolnym strzelcem.
"A tu o Cotto.Został wolnym agentem ,bo skończył mu się kontrakt.Cotto zawsze powtarzał ile Arumowi zawdzięcza"
Zobaczymy co teraz będzie mówił gdy już Arum nie jest jego szefem.
"Więc nie chodzi tu sliver84 o wygrywanie durnych dyskusji walkowerami ale o fakty,kibicowanie,szacunek dla bokserów."
Nie chodzi mi o wygrywanie dyskusji ale o samo dyskutowanie, a napisał o walkowerze bo stwierdziłeś że pieprze głupoty i nie napisałeś dla czego tak twierdzisz.
Co do ostatniego ostatniego posta to większości się zgadzam. Też się trzymaj DAB.