CHAVEZ: JEŚLI BĘDĘ MUSIAŁ, TO UMRĘ NA RINGU!

Po wielu tygodniach negocjacji i wspólnych przepychanek stało się – Julio Cesar Chavez Junior (44-0-1, 31 KO) i Marco Antonio Rubio (53-5-1, 46 KO) spotkali się na oficjalnej konferencji prasowej anonsującej "meksykańską walkę stulecia" w kategorii średniej. Dzierżący pas mistrza WBC syn legendarnego wojownika nie przebierał w słowach i przyznał, że na ringu może oddać nawet życie, jeśli sytuacja go do tego zmusi. 

- Rubio mówił w przeszłości, że nigdy się z nim nie zmierzę. Teraz jestem tutaj. Jeśli będę musiał umrzeć na ringu, to umrę! Bardzo chcę wygrać tę walkę – nie przebierał w słowach JC Jr.

Pięści pójdą w ruch 4 lutego w San Antonio (stan Texas).


Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Emilio
Data: 04-01-2012 15:09:19 
CZemu tak nie kozaczyłes na Martineza...
 Autor komentarza: Maynard
Data: 04-01-2012 15:19:51 
Wyboru Rubio akurat bym się nie czepiał, jest w dobrej formie w ostatnich 2 latach, w dodatku wygrał eliminator. Martinez też ma swoje grzeszki i własne układy, nie jest bez winy w tej sytuacji (dlaczego zamiast ze Zbikiem bił się z Dzinzirukiem? inaczej pasa by nie stracił).

Bardzo ciekawie zapowiada się gala w San Antonio, obok rewanżu Berto z Ortizem, powinien to być jasny punkt początku roku.

Zapraszam do dyskusji na forum:
http://www.forum.bokser.org/thread-143.html
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 04-01-2012 15:56:08 
To sa slowa Tysona bodaj z 1996 roku.
Czad - mlody Chavez wie jak sie wypromowac :)
 Autor komentarza: WojtekMistrzu
Data: 04-01-2012 16:06:04 
Nie sądzę, że będzie musiał umrzeć w ringu, Rubio to nie jest zbyt wymagający rywal...
 Autor komentarza: DAB
Data: 04-01-2012 17:02:12 
Rubio to wymagający rywal.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 04-01-2012 17:11:28 
Oglądałem walki Rubio.Z całym szacunkiem,ale Chavez Jr. z ni wygra to jest pięściarz statyczny i nie ujął mnie w niczym.Przegrywał z Kanadyjczykiem Lemieux,ale tamten wysiadł kondycyjnie i go znokautował.Myślę,że Chavez nie wysiądzie,bo ma speców w swoich narożniku.Chavez jest szybszy,ma mocny cios jak Rubio.Rubio przegra na punkty lub przed czasem w końcowych rundach.Na początku nie przegra,bo Rubio to twardziel.Pomimo,że niewielu lubi Chaveza to z Rubio wygra nie mam wątpliwości.Tylko,żeby miał dobrą pracę nóg i trzymał ręce wysoko kiedy trzeba,bo w walce z Manfredo Jr. parę razy się naraził.
 Autor komentarza: Deter
Data: 04-01-2012 17:17:08 
rakowski
Co z tego, że Chavez jest statyczny, skoro sędziowie nie są statyczni?:)
 Autor komentarza: michal131131
Data: 04-01-2012 20:01:49 
Najlepsze nokauty 2011 roku – część 2.


http://www.youtube.com/watch?v=G_kFJyA_PBk&feature=youtu.be
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.