HUCK: PODZIWIAM KLICZKÓW
25 lutego w Stuttgarcie czeka nas walka Huck-Powietkin. Zwycięstwo nad Rosjaninem prawdopodobnie dałoby Niemcowi szansę walki z którymś z braci Kliczko. Pewny siebie (przynajmniej w wywiadach) Huck (34-1, 25 KO) po raz kolejny wypowiedział się na temat Ukraińców...
- Przeciwnicy braci już na początku walki są przestraszeni. Przegrywają zanim pojedynek się zacznie. Jestem odważny, nie jestem jednym z wielu rywali Ukraińców. Ze mną nie będzie im łatwo. Chcę powiedzieć jedną rzecz - podziwiam Kliczków. Wszyscy w Niemczech - od sprzedawcy butów do pianisty - ich znają. Władimir jest lepszym bokserem od Witalija, ale w głębi serca jest tchórzem. Witalij jest za to prawdziwym gigantem w każdym znaczeniu tego słowa. Tyson natomiast nie był wysoki, ale powalał wszystkie drzewa - zaskakująco zakończył swoją tyradę Niemiec.
Władek złamie sobie ręke uderzając Hucka w czoło w 1 rundzie
Ile razy to słyszałem już nie od niego samego.
"Przeciwnicy braci już na początku walki są przestraszeni."
"Ile razy to słyszałem już nie od niego samego."
Zawsze przed ich pojedynkiem , ostatni raz ???? To byl chyba Wroclaw , dodam jeszcze tylko , ze kazdy rywal wie co zrobil zle jego poprzednik , a on sam zna recepte na ich pokonanie.
On chyba jeszcze nie wytrzezwial od sylwestra !!!!!
Data: 03-01-2012 19:31:53
Jak złamie prawą to go wypyka przez 12 rund samym lewym prostym hehe