RODRIGUEZ ZAATAKOWANY NOŻEM
Paweł Proniszew, boxingscene.com
2012-01-03
Niepokonany bokser wagi ciężkiej David Rodriguez (36-0, 34 KO) w zeszły piątek został zaatakowany nożem przez nieznanego sprawcę na terenie Arizony. 34-latek wraz z przyjacielem wpadli w tarapaty z samego rana. Twarz "Nino" została poważnie pokiereszowana, kolega został ranny w ramię.
Miejscowa policja ustala personalia napastnika, ofiary nie są w stanie rozpoznać bandyty. Rozcięcie twarzy Rodrigueza sięga od ucha do brody. Konieczne było założenie blisko 100 szwów.
Pochodzący z El Paso pięściarz kolejny pojedynek miał stoczyć 24 marca, ale niewiadomo czy nieprzyjemny incydent nie skoryguje planów zawodowych.
Dokładnie tak, żeby odeprzeć z powodzeniem taki niespodziewany atak to nawet czarny pas w BJJ nie pomoże.
Wstyd to myśleć tak jak ty i jeszcze przelewać te głupowate myśli na forum... Bo ty jesteś kozak i potrafiłbyś wyjść z każdej sytuacji obronna ręką.
Nie ważne jakim jest bokserem. Jeśli nie zawinił, jeśli to nie przez jego doszło do tego zdarzenia to tylko można współczuć, ale i cieszyć się, że ma jeszcze wzrok i że nie ma ran kłutych.
Dobrze piszesz