ONER O KRYZYSIE UNIVERSUM
Turecki promotor Ahmet Oner uważa, że kryzys Universum wynika ze złej strategii, jaką grupa wybrała po podpisaniu kontraktu ze stacją ZDF.
- Zanim Universum podpisała kontrakt z telewizją, wszystko było w porządku. Potem jednak grupa zaczęła popełniać błędy. Słabi bokserzy walczyli z jeszcze słabszymi w walkach mistrzowskich. Promocja pięściarzy z Europy Wschodniej również nie była dobrym pomysłem. Nikt nie chciał ich w Niemczech oglądać - powiedział Oner.
- Kolejnym błędem Universum było organizowanie walk kobiet. Te pojedynki się nie sprzedawały. Bilety były rozdawane za darmo, by zrobić dobre wrażenie w telewizji. Wszystko to doprowadziło do dzisiejszej sytuacji - kontynuuje promotor.
- W tej chwili w Niemczech nie można zarobić na organizowaniu gal. Widzowie nie chcą płacić za bilety, a stacje telewizyjne straciły cierpliwość - dodaje Turek.
Oby, bo szczerze nie znoszę takich gości jak on. Robił to samo, a ma jeszcze czelność opowiadać o tym, że to Kohl obrał złą strategię. Jakby nie było Kohl miał swoją strategię i sukcesy, wszystko kiedyś się kończy. Nie pochwalam tego co robił Kohl, ale Oner jest ostatnią osobą, która powinna go krytykować. Dwie walki Ayidina z Ionem i dwa wałki... To tylko jeden z przykładów.
Jego - "Uderzenie w dzwonek konczący runde " w 1.30 sekund w walce z Williamsem ... to jest puki co szczyt... jego dokonan ...
... Na szczescie Williams pokazał klase - skonczyło sie na TKO - przeciwnikiem był Airich ? jakos tak sie pisze...
Ale w zeszłym miesiącu tez był skandal ... gdzie Onera zawodnik dostawał bęcki .. i nonstop zgłaszał sendziemu ze dostaje ponizej pasa.. publika to wysmiała ... niesmak pozostał..
Z tad Oner juz gali w DE nie zorganizuje... nie dlatego ze "boks w DE umarł jak twierdzi "
A dlatego ze nawet Niemcy sie na jego brudnej robocie poznali....
Osta
To był wałek nad wałki a ten ku.as cieszyl mordę.Petkovic powinien nie przyjąć takiego zwycięstwa wstyd
Swoją drogą to też świadczy o niemieckich 'mistrzach' i gladiatorach ringów - cieszą się z ewidentnych wałów i ustawek, ostatnio Helenius, wcześniej Huck... I te żałosne wieńce laurowe.. Z walkami w Niemczech sprawa jest jasna, jedziesz i deklasujesz rywala jak to pokazał Proksa - i tyle. Istnieje oczywiście ryzyko dyskfalifikacji za ciosy 'poniżej pasa' lub w 'tył głowy'.
W tym wałku najgorsze było to,że to już nie była wygrana po wałku przy punktacji itp.Ale facet ,który zadawał dobre ciosy po dole,lał swojego rywala,rzucał na deski został za to ukarany,poza tym spoglądał poza ring jakby był wystraszony(na zasadzie przepraszam Oner to nie miało być tak mocno)tak nie może wyglądać boks...Oner ,sędzia powinni zostać odsunięci za tamto szambo,ukarani.pozdrawiam
Bo ja jednak wolałbym taki scenariusz,bo tu jest pewna więź między trenerem a zawodnikiem,natomiast u Uliego to raczej taka więź by się nie narodziła.
Tak nadal z Gmitrukiem to najwazniejsze! Uli każdego zamuli:)
Szczerze, to jak mam do wyboru galę Warrena i Sauerlanda zdecydowanie wybieram Wielką Brytanię - tam choćby walki takie jak Mitchell - Murray są ozdobą i wielkimi emocjami. Wcześniej był Calzaghe, Khan... No i przeciwnicy, którzy tam przyjeżdzają zwykle coś sobą reprezentują. Jest też przyzwoity Ricky Burns. Wielu ciekawych pięściarzy, wymieniłem tylko kilku.
Dokładnie dobrze to opisałeś,tam nie ma teraz nikogo tak naprawdę ciekawego a nawet ci importowani są mało ekscytujący,mam nadzieję,że Masternak tam dobrze się wklei i pokaże ciekawe bokserskie walory.Brakuje tam naprawdę ciekawego mistrza,Wielka Brytania na dziś dzień atrakcyjnością jeśli mam oceniać to jak kibic ich deklasuje
W Niemczech najbardziej ekscytujący jest moment ogłoszenia punktacji sędziów i napięcie, czy będzie wałek czy nie.
No to spoko,bo już się troszku wystrachałem!!!
Widzę rymy się cię trzymają.Na pewno Uli to nie jest marny trener,ja bym powiedział że to taki odpowiednik naszego Łapina,po prostu wyciąga ze swoich zawodników co może,a że wirtuozów nie posiada za bardzo w swojej stajni to już nie jego wina,ale jak już pisałem wolę taki model przyjacielski w relacjach trener-zawodzior.
Łapin wg. mnie jest lepszy.Uliego nie trawię to trener ,który oczernia swoich zawodników,wyzywa od tchórzy publicznie (Abraham) co to za podejście.Rozumiem motywować w cztery oczy zawodnika ,zje.ać jak trzeba ale nie w ten sposób,powinien dać sobie spokój,kiedyś żyłka mu pęknie tak się spina.Ale zostawię go
No troszkę zapomniałem o tych wybrykach Uliego,fakt to było nie godne nawet trenera 2 czy 3 kategorii.Ale jednak jakiś tam solidny warsztat posiada,przynajmniej tak mnie się zdaje.
Tak ja też myślę ,ze jest dobry,Proksa to wizytówka,że nie jest ograniczony trenersko jak niektórzy i nie rzeźbi bokserów w jeden deseń,potrafi się dopasować.
liscthc
Pewnie ,że ma ale on raczej jest typem który Proksę by przestawiał na schematyczny boks takie mam odczucia.Tyle lat trenuje ,że wiedzę posiada na pewno.
Kolejna wizytówka to to, jak wiele osiągnął pod jego skrzydłami Rafał Jackiewicz(oczywiście wiele jak na swoje możliwości) - zaczynał jak journeyman a potem został mistrzem europy i pretendentem do MŚ.
No z Jackiewicza wystrugał niezłego gracza,wygrana z Rodriguezem,Pełne dystanse z Zaveckiem,pokonanie Bonsu-kto by kiedyś pomyślał.
Diablo mistrz świata WBC,zobaczymy co będzie ze Szpilką ale ja doceniam kunszt trenerski Łapina coraz bardziej.
Chodzi o publiczne wypowiedzi na temat swojego wychowanka,wyzwiska od tchórzy w mediach przy kamerach tak się wg. mnie nigdy trener nie powinien zachowywać wątpię by Arturowi to pomogło.
Ale ja już nie chcę o tym dziadku myśleć.
Uciekam trzymajcie się
Diablo to też świetny przykład, wirtuozem na pewno nie jest a jednak ma tytuł, jakieś tam nazwiska w rekordzie w sumie też, ile było w tym kontrowersji to swoją drogą, ale ostatni nokaut ma swoją wymowę. A co do Szpilki to jakoś mnie nie przekonuje, cała ta nagonka trochę niepotrzebna, bo jeśli mu coś nie wyjdzie to chłopak się może spalić strasznie. Życzę mu jak najlepiej, podobnie też jak Kosteckiemu, który powinien wreszcie zawalczyć o coś poważniejszego.
Może i masz rację z Ulim że by popsuł Proksę,ale myślę że jednak nie do końca,ale obyśmy nie musieli się o tym przekonywać.A Łapina to ja tu zawsze starałem się bronić,niestety był tu jeden taki user który wiecznie po nim jeździł,ale prawda jest taka że z kilku zawodników o wątpliwym talencie zrobił cenionych zawodników i myślę że z Proksą może naprawdę daleko zajść.
A tera spadam oglądać 2 sezon Zakazanego Imperium bo właśnie se ściągnąłem!
Dobrej nocki i oby ten rok obfitował we wspaniałe walki a nie wałki!!!
No i oczywiście żeby wszystkim zdrówko dopisywało!
Mam podobne zdanie.Sdunek To swietny trener ale teraz wg. mnie powinien zajmować się tylko Witem i to do końca jego kariery.Witalij to zawodnik gdzie nie musi w czasie walki w sumie reagować a jeśli chodzi o przygotowania są dobrani idealnie znają się podejrzewam jak łyse konie.Byłbym za dokończeniem roboty ze starszym bratem i odpoczynkiem tego pana.