TARVER MARZY O 'DIABLO'
Dzierżący pas mistrzowski IBO w kategorii junior ciężkiej Antonio Tarver (29-6, 20 KO) sporządził "czarną listę" bokserów, których chciałby spotkać na swojej drodze w 2012 roku. Zestawienie otwiera nasz czempion WBC Krzysztof Włodarczyk (46-2-1, 33 KO). Amerykanin chce stoczyć jeszcze jeden pojedynek w limicie dywizji cruiserweight, a następnie ponownie zawitać do "królewskiej" kategorii. Oczywiście najistotniejszym punktem na owej liście jest Władimir Kliczko (56-3, 49 KO).
- Moja lista życzeń na 2012 rok wygląda następująco: na początek Denis Lebiediew albo Krzysztof Włodarczyk, potem David Haye w Madison Square Garden i na koniec Władimir Kliczko w każdym miejscu na kuli ziemskiej.
Chrapkę na "Magika" ma również inny Brytyjczyk, owiany złą sławą Audley Harrison (27-5, 20 KO).
- Haye jest bardziej odpowiednim oponentem. Wolę znokautować Davida niż Harrisona - zakończył dwukrotny pogromca Roya Jonesa Juniora.
Jak i z Povetkinem,Arreolą czy Adamkiem. Heavyweight nie dla Tarvera niestety. Nie w tym wieku.
Zbokserami , ktorych wymieniles moim zdaniem tarver nie bylby faworytem ale tez mialby jakies szanse na wygrana..z Kliczko nie ma szans nawet iluzorycznych..
Szanse z Kliczkami ma większe niż Chisora i Mormeck.
Tarver mógłby wygrać z Arreolą ? przecież Tarver ''męczył'' się z Aguilerą 12 rund a Arreola znokautował go w 3 rundzie... nie wygrał by ani z Adamkiem ani z Arreolą. Tarver nie jest bokserem HW ! on może walczyćw CW czy LHW ale w HW jest po prostu słaby. Pooglądaj jego walkę z Aguilerą a później stwierdzaj z kim to on by nie wygrał ;P
A Adamek ile się męczył z Kevinem McBurgerem ?
W sumie masz rację.