GOOSEN WIERZY W THOMPSONA
Dan Goosen, promotor Tony'ego Thompsona (36-2, 24 KO) wierzy, że jego podopieczny może sprawić olbrzymią niespodziankę i pokonać Władimira Kliczkę (56-3, 49 KO). 40-letni pięściarz z USA jest oficjalnym pretendentem IBF. Pas tej federacji należy do Kliczki, podobnie jak tytuły organizacji WBA, WBO oraz IBO.
- Tony zaczął uprawiać boks w wieku 27 lat i nie jest jeszcze tak zmęczony, jak inni bokserzy w jego wieku. Dodatkowo ma już za sobą jedną walkę z Kliczką, dlatego pod względem mentalnym nie będzie to dla niego nowość. Tony dobrze wie, co ma robić. Jest potężnym, silnym mańkutem. Jeśli popatrzymy na jego walkę z Chazzem Witherspoonem, to przekonamy się, jak mocno potrafi uderzać. Jestem przekonany, że Thompson może pokonać Władimra Kliczkę - mówi Goosen.
Działacze IBF zdecydowali, że obowiązkową obronę pasa ich organizacji z Thompsonem Kliczko musi stoczyć nie później niż 15 lipca. 3 marca ukraińskiego boksera czeka starcie z Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO).
Pierwsza potyczka Thompsona z Kliczką odbyła się w lipcu 2008 roku. "Dr Stalowy Młot" znokautował rywala w 11. rundzie.
Thompson jest cienki, ale w poprzedniej walce sprawił Władkowi pewne problemy. Jak dla mnie dobry następny rywal dla Wacha albo Adamka (no ale już to pisałem).
Dobra zasada jest pomijanie kwestii wiary w tematach, ktore z wiara nie maja nic wspolnego. Bedac ateista, zawsze uwazalem, ze to bardzo osobiste i polemizowanie na ten temat jest bezsensowne. Jezeli komus wiara pomaga, nie ma w tym zadnego problemu, aczkolwiek pragmatycznie podchodzac do tej kwestii, jest to nonsens...
ja tam bym go póki co na Adamka nie pchał, to mogłaby być bardzo trudna przeprawa dla Adamka, o wiele trudniejsza od walki z Grantem.
cop
cenię Thompsona, dla mnie jest to ciągle solidny zawodnik i Seth Mitchell chyba nie miałby z nim aż tak łatwo, mogę się mylić.
Z Chamersem najprawdopodobniej by przegrał, z racji szybkości Eddiego ta walka mogłaby wyglądać podobnie do tej z Dimitrienko.
Data: 29-12-2011 17:28:15
Dodalbym jeszcze ze ma sredni cios i jest za malo agresywny.
Zgadzam sie w 100% - na Kliczce powinna być wywierana nieustanna presja jesli marzą sie komus pasy mistrzowskie. Ciekaw jestem bardzo jak dzisijszy Władek zawalczyłby z ówczesnym Sandersem :) Gdybanie..
Elitarna grupa uzytkownikow, ktorzy swym udzialem wykreoali specificzna atmosfere tego forum w roku 2011.. Osoby o roznych pogladach i stopniu zaangazowania. Oni wlasnie potrafili swa inteligencja przycmic szarosc i beznadziejnosc 90% innych uzytkownikow (badz taz nazwijmy ich zwyczajnie prowincjuszy) forum bokser.org Ostani i finalowy raz w roku 2011:
THE LEAGUE OF EXTRAORDINARY GENTLEMEN
-laura (Miss of bokser.org) i nie tylko…
-clyde22
-thouvionne
-ygnac
-biggeorge
-adamekfightpl
-liscthc
-provokator
-nik
-canuck
-jerry
-dab
-horhe88
-wojkal
-kronk
-bunktrek
-ragnos
-headcrusher
-un4given
-andrewsky
-hugo
-zeigeist
-qwerty1410
-legionnaire
-warren
Wiem, ze pare osob umknelo naszej uwadze, wiec osobiscie przepraszam za brak waszych ksywek na liscie. Rok 2012 przed nami. Powodzenia.
...cenię Thompsona, dla mnie jest to ciągle solidny zawodnik i Seth Mitchell chyba nie miałby z nim aż tak łatwo, mogę się mylić."
W obecnym stanie wagi ciezkiej, zawodnicy pokroju Thompsona moga byc wciaz uwazani za solidnych. Nie ma co do tego zadnych watpliwosci. Wspominajac Mitchella i to, ze moim zdaniem zdemolowalby Thompsona, mialem na mysli agresje ringowa Setha i fakt, iz Tony jest bardzo wolny...znacznie wolniejszy jak 2-3 lata temu.
Happy New Year's Day Ladies & Gentlemen.
ja mysle ze Wladek z przygotowanym Sandersem przegralby 8 na 10 walk
Pomimo prymitynej techniki jaka mial Sanders,to on mial cholernie szybkie lapy,byl wysoki,bardzo odporny na ciosy,agresywny.Jego leworecznosc tez byla atutem.Poprostu to jeden z nielicznych zawodnikow,ktorzy nie pasuja Wolodi.Bo on jest bardzo schematyczny.Najwiekszy problem Sandersa bylo zbyt lightowe podchodznie do boksu,no i kiepska defensywa.Ale w pierwszych 2-3 rundach byl grozny dla kazdego piesciarza,nawet najlepszego
Co do Sandersa. Myślę, że Władek nauczył się dystansować takich zawodników. Dziś to już jest innym Kliczko niż wtedy, dlatego nie uważam by wygrał więcej niż 1 walkę na 10. Fakt - Sanders to jeden z większych zmarnowanych talentów.
...ja mysle ze Wladek z przygotowanym Sandersem przegralby 8 na 10 walk..."
Corrie mial jego numer, nie da sie temu zaprzeczyc. Pamietam jak Emmanuel wspomnial raz na HBO, ze odpowiednie prowadzenie kariery Wladimira musi sie laczyc z doborem rywali, ktorzy nigdy nie beda przypominali stylem Sandresa. Byla to pewnego rodzaju gafa, ale co zostalo powiedziane, poszlo w swiat. Oczywiscie Stewart mial absolutna racje.
Nie wszystkich da sie zdystansowac przez 12 rund,co pokazala walka z Haye
W mojej opini Sanders byl rownie szybki co Haye,ale duzo silniejszy i wiekszy.Do tego byl nieprzywidywalny,atakowal chaotycznie,a tego nie lubi Wlad.