WALCZAK NA TERENIE RYWALA
Zawodnik grupy Irosława Butowicza Silesia Boxing, pochodzący z podpoznańskiego Swarzędza Sylwester Walczak (3-0) niedawno stoczył zwycięską walkę na kameralnej gali w klubie Piecobiogaz Boxing Team w stolicy Wielkopolski, a już w połowie lutego czeka go wyprawa do Niemiec, gdzie w Cuxhaven zmierzy się z faworytem gospodarzy, Denisem Kriegerem (3-0). Walka w limicie kategorii półśredniej odbędzie się na dystansie sześciu rund i będzie to pierwszy występ Walczaka w sześciorundowym pojedynku. Na wspomnianej gali w Poznaniu pokonał na punkty Rafała Piotrowskiego, którego wcześniej również wypunktował Krieger. Dla obu zawodników to starcie będzie napoważniejszym w dotychczasowej karierze.
Walczak choć jest zawodnikiem śląskiej grupy Butowicza, na co dzień trenuje w poznańskim klubie Piecobiogazu, którego szefem jest prezes tej firmy Ryszard Wiśniewski. Za wyszkolenie pięściarza ze Swarzędza odpowiadają trenerzy Jerzy Baraniecki i Jerzy Ziętek.
- Trener Ziętek dba o moje ciosy proste, jest ze mną od juniora. Natomiast trener Baraniecki przygotował mnie do boksu zawodowego. Obu bardzo wiele zawdzięczam. Dostałem propozycję od Niemców, ciekawy rywal, dobre pieniądze. Nie obawiam się tego wyzwania, choć to trudna walka na terenie niepokonanego przeciwnika, wiadomo co trzeba zrobić, żeby wygrać w Niemczech. Ale ja ciężko trenuję i jestem pewien, że będę do tego pojedynku bardzo dobrze przygotowany. Jestem bardzo wdzięczny prezesowi Piecobiogazu za umożliwienie mi odbywania treningów w jego klubie. Nie zawiodę - stwierdził Walczak w rozmowie z BOKSER.ORG. Niebawem w naszym serwisie przedstawimy nagranie jego ostatniej walki oraz wywiad video.