'GÓRAL' WINI BRAK AKLIMATYZACJI
- Nie byłem sobą, niby coś chciałem zrobić, ale nic nie wychodziło. Błędy były straszne, dawałem się bezkarnie trafiać. Ciosy Kliczki zrobiły swoje, ale jak masz chłodną głowę, to inaczej reagujesz. A ja nie reagowałem. Dziś Roger nie ma już wątpliwości, uważa, że przyczyną wszelkiego zła były problemy aklimatyzacyjne. Szkoda, że nie posłuchaliśmy Ziggy'ego, który radził, by przygotowywać się w Polsce - podsumowuje Tomasz Adamek (44-2, 28 KO) swoje nieudane starcie z Witalijem Kliczką (43-2, 40 KO) o mistrzostwo świata WBC wagi ciężkiej,
- 18 grudnia w Nowym Jorku, gdzie wręczano mnie i Ziggy'emu nagrody przyznawane przez New York Boxing Hall of Fame, sławny trener Emanuel Steward potwierdził tę opinię. Powiedział: nie trafiliście z aklimatyzacją. Błędy, które popełniałeś, są tego dowodem - powiedział Adamek w wywiadzie dla Rzeczpospolitej Januszowi Pinderze.
kiepskiemu tancerzowi pracie w tancu mrowi
Wręcz przeciwnie i stąd te tłumaczenia.
Wszak biznes dalej trzeba kręcić
jaki z tego wniosek?
Goral w hevy zywi sie slaboscia innych.Sam nie ma nic wielkiego do zaoferowania.Do tego jest prostym do rozszyfrowania,waciakiem...
fajny tepak ten Adamek i jego caly team ze na tym poziomie nie potrafil obliczyc ile czasu na aklimatyzacje potrzebuje! Pewnie na hotel zalowal kilka dni dluzej buhaha Zlotowa jeden
nie gadaj z arreola dal zajebista walke, byl duzo szybszy niz z vitem, to przede wszystkim. Choc ja uwazam ze ta slaba szybkosc 10wrzesnia byla wynikiem przyjecia kilku petard juz w pierwszej rundzie, nie mowiac juz o drugiej bo wiadomo co tam sie wydarzylo. Tak czy inaczej Roger od poczaku mnie nie przekonywal i niewiele dobrego wniosl do boksu Adamka
Poza tym twierdze, że Adamek od Kliczki był lepszym Adamkiem niż ten z Arreolą. A to że Vitek w ringu nie pozwala rywaloem na wiele, to druga sprawa.
no nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz ze w walce z vitkiem byl lepszym adamkiem, bo mi ciezko jednoznaczenie wyciagnac taki wniosek chocbym nie wiem jak na to patrzyl, jedyne co nasuwa mi sie na mysl to ze byl lepszym adamkiem bo duzo bogatszym.
Ronnie tak twierdzil to fakt, jak widac mial racje, chociaz nie wciskal ludziom ciemnoty.
W kontakcie na skype buahahahaha nie rozmieszaj mnie ide spac w dobrym humorze, dzieki
"Adamek nie dałby rady Witalijowi nawet w swojej najlepszej dyspozycji. Jednak we Wrocławiu wypadł fatalnie, grubo poniżej swoich możliwości. Jakaś przyczyna musiała być. Albo przetrenowanie, albo błędy taktyczne, a może i aklimatyzacja. Ja myślę, że wszystkiego po trochu."
Pełna zgoda, dodalbym jeszcze, ze mimo żelaznej psychy Adamek nie wytrzymał presji, no i pierwszy power punch od Vita ( pewnie większość padlaby na dechy) ustawił walkę, zaszumial w głowie głos Boga " Tomek ni chuja..." i to był początek końca.
Też myślę,że Vitek teraz dziękuje Bogu za ten błąd Adamka.Właśnie to mnie denerwuje u Adamka.Te jego gadanie o 4 czy 5 mocnych ciosach,przeznaczeniu o standardzie światowym jakim jest PPV ,kolejna walka z bratem młodszym ,bo akurat z nim to wygra a teraz kolejna złota myśl.
nikt tak tutaj nie napiszal w ani jednym komentarzu polecam przeczytac wszystko uwaznie jeszcze raz
zaszumial w głowie głos Boga " Tomek ni chuja..." i to był początek końca. -hehe dobre
On przy każdym mocniejszym się chwiał praktycznie.Jednak trzeba mu oddać ,że łeb ma z tytanu.
Adamek nie dałby rady Witalijowi nawet w swojej najlepszej dyspozycji. Jednak we Wrocławiu wypadł fatalnie, grubo poniżej swoich możliwości. Jakaś przyczyna musiała być. Albo przetrenowanie, albo błędy taktyczne, a może i aklimatyzacja. Ja myślę, że wszystkiego po trochu"
Bardzo dobre podsumowanie. Vitaliy byl i jest poza zasiegiem wszystkich piesciarzy wagi ciezkiej. Wyjatkiem byl oczywiscie tylko Lennox Lewis. "Porazke" z Byrdem oczywiscie pomijam z wiadomych wzgledow. Nie ma wiec zadnego problemu z faktem, iz Adamek przegral i to w bardzo wyrazny sposob. Bez wzgledu na tlumaczenia i wyjasnienia, nie ulega watpliwosci iz brak szybkosci w ringu byl ewidentny i czy byla to aklimatyzacja czy tez przetrenowanie, nie wiemy i nie bedziemy wiedzieli. Czy aklimatyzacja mogla miec jakikolwiek wplyw na przebieg tej walki. Oczywisicie, ale przede wszystkim Vitali byl w tym pojedynku dominujaca sila od pierwszych sekund a koncowka drugiej rundy przypieczetowala poczatek konca. Czy mozecie miec zal do Gorala, ze ten pojedynek przegral w takim stylu? Z pewnoscia nie. Ci z nas, ktorzy byli na stadionie przezyli bardzo niesamowite wydarzenie a ci, ktorzy byli na takiej gali pierwszy raz w zyciu, z pewnoscia moga dziekowac Goralowi iz dal Polsce taka mozliwosc. Reasumujac, Adamek to wciaz jeden z najlepszych ciezkich w chwili obecnej a czy jego ewentualna walka o pas ma sens? No coz...Oczywiscie. Aby nie z Vitaliyem...
Widzialem lepsze.Ale to kwestia gustu...
Nawet bardzo wolny Grant mial chwile kiedy skracal ring i Adamek sie gubil.Vit robil to 2 razy szybciej.Do tego Goral ma problemy z zawodnikami potrafiacymi szachowac go lewym prostym.Nie ma ani wystarczajacych umiejetnosci,ani pomyslu ani sily zeby cos z tym zrobic.Nawet Golota w 3 rundzie kiedy przestal na chwile pajacowac umiejetnie ustawial adamka lewym prostym,chociaz ten jego lewy prosty to byl parodia
Adamek wyglada dobrze jak walczy z czlapiacymi,powolnymi bijokami.Z szybkim na nogach,technicznym piesciarzem,albo duzym nie zdezelowanym rywalem majacym dobre ciosy proste,mocny pojedynczy strzal i przyzwoita obrone jego akcje gwaltownie spadaja.
ps. vita może pokonać haye i przedewszystkim solis który klepał vita jak chciał
Adamek nie dałby rady Witalijowi nawet w swojej najlepszej dyspozycji. Jednak we Wrocławiu wypadł fatalnie, grubo poniżej swoich możliwości. Jakaś przyczyna musiała być. Albo przetrenowanie, albo błędy taktyczne, a może i aklimatyzacja. Ja myślę, że wszystkiego po trochu"
Każdy zawodnik walczy tak, jak mu pozwala przeciwnik. Vit nie pozwolił Góralowi na nic, ustawił walkę w drugiej rundzie i się skończyło. Opowieści dziwnej treści o aklimatyzacji, strefach czasowych, można włączyć między bajki.
Góral przegrał z Vitem, tak samo przegrałby z Władem i Hayem. Jedyną walkę z przyzwoitym przeciwnikiem w HW jaką dał Adamek, była walka z Arreolą
...Nawet bardzo wolny Grant mial chwile kiedy skracal ring i Adamek sie gubil..."
Adamek bedac "malym ciezkim" i nie posiadajac pojedynczego nokautujacego ciosu, zawsze bedzie mial trudna przeprawe w ringu z zawodnikami o znakomitych warunkach fizycznych, a jezeli do tego dojdzie dobra technika i szybkosc, niestety ale Goral bedzie mial ciezkie zadanie. Czyz jednak nie jest to jego najwieksza zaleta iz probuje osiagnac cos wiecej? Dlaczego stanie w miejscu jest pozytywne a proby zdobycia Mount Everest sa deprecjonowane.
Nadrobiłeś lekturę pt "Folwark zwierzęcy"?
...przedewszystkim solis który klepał vita jak chciał..."
What???
Niestety, do Vita musisz dodać Wladka. Z Wladkiem oczywiście może zaprezentować sie znacznie lepiej, ale rownież nie ma boksera, który jest w stanie załatwić młodego Kliczke. Czekamy na walkę z czołówka, Adamek jest w stanie pokonać każdego oprócz braci. Amen
Niestety wygląda na to, że nie wszystko co amerykańskie jest najlepsze..."
LOL...prawie wszystko...
aha i jak nie podoba ci síe polaka narzekanie, to opuść polski serwis nikt+ nie uroni łezki"
Nie maja znaczenia twoje lezki. Ponadto "Polaka" a nie "polaka"... Moze to zbyt duze wymagania, ale hej...LOL...
Nadrobiłeś lekturę pt "Folwark zwierzęcy"?
Hmmm???
Przecież nikt tu nie obraża Adamka wyzywając go..."
Prawdopodobnie moj jezyk polski oparty jest na zupelnie innych kryteriach percepcyjnych jak wiekszosci z was. Zreszta nie jestem tym zdziwiony, aczkolwiek jest to pewnego rodzaju smutny fakt.
brutalna siła albo wybitny technik
..zaleta iz probuje osiagnac cos wiecej? Dlaczego stanie w miejscu jest pozytywne a proby zdobycia Mount Everest sa deprecjonowane...
Jak zwykle wszystko ci sie pokielbasilo.Po pierwsze to nie jest zadne deprecjowanie osiagniec Adamka jako hevy,bo tych osiagniec nie ma.Poza finansowym.Dlatego to porownanie z Mount Everestem chybione.Na wiekszosc jego zdobywcow na szczycie czeka jedynie satysfakcja,a na przegranych zapomnienienie.No chyba ze zgina w trakcie wspinaczki...Adamek wdrapal sie do polowy szczytu,potem zlecial na leb na szyje,a w nagrode dostal pare milonow$.Dlatego nie dziwie sie ze znowu bedzie probowal.Tylko niech nie karmi nas bajeczkami
...Adamek nie jest wielkim bokserem, nie posiada chlop umiejetnosci..."
Hmmm... Interesujaca teoria. W jaki sposob taki ktos jak Adamek, zdobyl tytuly w dwoch kategoriach wagowych i jest wciaz czolowym ciezkim na swiecie. Grzywa, wiesz znacznie wiecej jak wszyscy boksercy eksperci razem wzieci. Gratuluje...LOL...
http://www.youtube.com/watch?v=-dwTJIxZT-A&feature=player_embedded
Jak zwykle wszystko ci sie pokielbasilo.Po pierwsze to nie jest zadne deprecjowanie osiagniec Adamka jako hevy,bo tych osiagniec nie ma.Poza finansowym.Dlatego to porownanie z Mount Everestem chybione.Na wiekszosc jego zdobywcow na szczycie czeka jedynie satysfakcja,a na przegranych zapomnienienie.No chyba ze zgina w trakcie wspinaczki...Adamek wdrapal sie do polowy szczytu,potem zlecial na leb na szyje,a w nagrode dostal pare milonow$.Dlatego nie dziwie sie ze znowu bedzie probowal.Tylko niech nie karmi nas bajeczkami "
Jak zwykle daleki jestem od tego bym nie wiedzial o czym pisze. Faktu, iz Adamek byl i wciaz jest jedcnym z najlepszych bokserow wagi ciezkiej w oczach wszystkich najznamienitszych fachowcow zajmujacych sie boksem zawodowym, nie da sie pominac ani zdeformowac. Mowiac o Mount Everest odnioslem sie do wzrostu Vitaliya. Co do bajek...HHmmm, swiat jest pelen dzieci w piaskownicach i bajki sa potrzebne...LOL...
Nie jest to tylko moja opinia. Sprawdz dostepne zrodla a sam sie przekonasz. Bez wzgledu na fakt czy GGorala lubisz czy tez nie, nie da sie powiedziec inaczej.
jesli potrafisz to czytaj wszystko co napisalem tam jest wyjasnienie, nie twojego slepego fanatyzmu ale to w jaki sposob Adamek zdobyl dwa pasy. Z pierwszym liczacym sie zawodnikiem na jakiego sie odwazyl do 175 dostal lanie, z cruiser uciekl od rewanzu ale jeszcze dal walke z Gunnem, zas w ciezkiej to na jakiej podstawie mozna Adamka oceniac jako czolowego, Maddalone, McBride. You're right that's funny.
Rozumiem , że według Ciebie z Władimirem ma szanse ? :)
a może to ty zyggy?
Cop ma schizofremie..."
LOL... A wiesz co to jest?
jesli potrafisz to czytaj wszystko co napisalem tam jest wyjasnienie, nie twojego slepego fanatyzmu ale to w jaki sposob Adamek zdobyl dwa pasy..."
Wyjasnieniem twojej niecheci do Adamka? Nazywanie mnie fanatykiem czegokolwiek lub kogokolwiek jest z pewnoscia wyrazem braku zrozumienia zasad, ktore reguluja pewne zachwania na forum internetowych.
kop jakim championem był dla ciebie briggs
cop
Rozumiem , że według Ciebie z Władimirem ma szanse ? :)"
Szanse sa zawsze. Kazdy czolowy ciezki ma szanse by wygrac zarowno z Vitaliyem jak i z Wladimirem. Nie ma piesciarzy niezniszczalnych. Oczywiscie procent takich szans jest kwestia istotna.
Hmmm... Interesujaca teoria. W jaki sposob taki ktos jak Adamek, zdobyl tytuly w dwoch kategoriach wagowych i jest wciaz czolowym ciezkim na swiecie. Grzywa, wiesz znacznie wiecej jak wszyscy boksercy eksperci razem wzieci. Gratuluje...LOL
Pierwszy tytul adamek zdobyl w 50% dzieki swojej determinacji w 25% dzieki szczesciu,a pozostale 25% zawdziecza Donowi Kingowi
Co to znaczy ze jest czolowym ciezkim,w porownamiu do braci K.to nic nie znaczy
czy solis wygrywal runde do momentu kontuzji (lub zaćmienia po cíosie) z vitem
kop jakim championem był dla ciebie briggs"
Adamek - Briggs walczyli o wakujacy tytul. Pomijajac jednak ten fakt, Briggs byl zabojczym twardzielem i ci co znaja jego walki, wiedza iz pokonanie Australijczyka bylo duzym osiagnieciem Adamka. Pokonanie Cunninghama, ktory byl wowczas bezapelacyjnie najlepszm piesciarzem wagi do 200lbs, mowi juz samo za siebie. Pokonanie bardzo wysoko wowczas notowanego Arreoli, na jego podworku w Ontario, bylo niemalze cudem w dywizji ciezkiej. Ci, ktorzy widza to inaczej, zwyczajnie nie rozumieja na czym boks zawodowy polega.
czy solis wygrywal runde do momentu kontuzji (lub zaćmienia po cíosie) z vitem..."
Jakie ma to znaczenie czy wygrywal 30-50 sekund. Waznym jest fakt, ze nie wytrzymal nawet rundy, byl zle przygotowany fizycznie etc. Moj punkt jest bardzo prosty: mowienie o Solisie jako o profesjonaliscie jest niemalze smieszne w ustach tych, ktorzy nie umieja docenic wlasnego rodaka a jakiegos tlusciocha z wyspy uwazaja za osmy cud swiata.
Szanse sa zawsze. Kazdy czolowy ciezki ma szanse by wygrac zarowno z Vitaliyem jak i z Wladimirem. Nie ma piesciarzy niezniszczalnych. Oczywiscie procent takich szans jest kwestia istotna
Widze ze zaczoles nowa kampanie promocyjna.Tym razem pod tytulem "Kazdy czolwy hevy ma szanse".Przyznam ze malooryginalna.A jakie te szanse.Pytam z ciekawosci 1% czy moze pomiar w promilach bedzie bardziej precyzyjny...
Ja bym nawet powiedzial ze porownywalnym do chodzenia po wodzie,a napewno wiekszym niz cud w Kanie Galilejskiej...
...zdobyl w 50% dzieki swojej determinacji w 25% dzieki szczesciu,a pozostale 25% zawdziecza Donowi Kingowi
Co to znaczy ze jest czolowym ciezkim,w porownamiu do braci K.to nic nie znaczy"
To sa tylko twoje prywatne dywagacje na temat piesciarza, ktory jest jedynym Polakiem z takimi osiagnieciami w boksie zawodowym. Sprawdz fakty, a sam zobaczysz iz te twoje procenty nie pokrywaja sie z realiami.Oczywiscie zgadzam sie z tym, ze w porownaniu z Klitschkos, wszyscy inni to klasa nizej. Nie tylko Adamek.
Czop, forum już odmienia się na forach, matole"
Typowy "komentarz" kogos, kto chce zablysnac przed copem swa elokwencja. Moze sprawdzisz, zanim sie odezwisz ponownie...LOL...
faworytem u buków, cud to douglas tyson a nie to adamek mógłby przegrać teraz w cruiser z cunnem rossem hernandezem etc a wtedy był tylko cunn któremU rocky nie dał rewanżu z ybawy o porazke, a brigś ,zabijaka yhy kogo on zabił przed i po młutce z rockym
Dobrze, iz wiem: nie wszyscy Polacy to intelektualni indolenci, gdyz czytajac cos takiego, moglbym sie utwierdzic w przekonaniu, ze te "polish jokes" maja swa racje bytu...LOL...
'tłusty grubas z wyśp' wiedziałem że to wkoncv z ciebie wyjdzie to ignoranctwo
...Ja bym nawet powiedzial ze porownywalnym do chodzenia po wodzie,a napewno wiekszym niz cud w Kanie Galilejskiej... "
Pomijajac buchmakerow, ci ktorzy siedza w biznesie bokserskim, zadawali sobie sprawe iz Adamek zostal wystawiony na pozarcie dla Arreoli, ktory potrzebowal takiego zwyciestwa by sie odbudowac w oczach HBO. Zwyciestwo Gorala w Ontario bylo uznane przez wiekszosc fachowcow jako niesamowite osiabniecie kogos, kto zaledwie zaistnial w nowej dywizji. Oczywiscie slowo "cud" uzylem w bardo luznej fomie i mam nadzieje, ze mi wybaczysz. Nie chcialbym obrazic zdnych uczuc religijnych.
SKORO dla ciebie arreola,bijok to supfr ciezki a solis,mistrz olimpijski to tłuścioch z wysp to jesteś niedorozwinięty
'tłusty grubas z wyśp' wiedziałem że to wkoncv z ciebie wyjdzie to ignoranctwo"
Badz przez sekunde powaznym adwersarzem w polemice. Co wspolnego z faszyzmem a tym bardziej ignoranctwem ma stwierdzenie faktu, ze Solis jest nieprofesjonalista a na dodatek grubasem z wyspy. To tylko fakt.
To sa tylko twoje prywatne dywagacje na temat piesciarza, ktory jest jedynym Polakiem z takimi osiagnieciami w boksie zawodowym. Sprawdz fakty...
No pewnie ze moje prywatne dywagacje.W przeciwienstwie do ciebie.Nieprawdaz?.Ale poparte faktami.Adamek przed walka z Briggsem byl na czwartym miejscu federacji WBC,mogl wiec nie dostac tej walki.Ale dostal bo Don King tak chcial.Pojedynek byl na tyle wyrownany ze wynik mogl isc w obie strony,ale Dziadkowi z wiadomych wzgledow zalezalo zeby poszedl w strone Adamka i masz 25%
Kolejne 25% czyli szczescie.Gdyby Tarver nie zwakowal pasa,to kto wie w ktorym miejscu bylby dzis Tomasz.No i w koncu te 50% Zeby wytrzymac 12 rund ostrej napazanki ze zlamanym nosem trzeba sie wykazac wielka determinacja
arreola to grubas i bijok
solis to taki sam grubas tyle że 20 razy lepszy
ty jednego nazywasz bogiem 'adamek go pokonał to cud' a drugiego świnią 'co z tego że klepał vita jak przegrał przez kontuzje'
"Vitaliy byl i jest poza zasiegiem wszystkich piesciarzy wagi ciezkiej."
No brawo Stasiu.
W koncu to do ciebie dotarlo.A jeszcze rok temu chciales mi oczy wydrapac jak pisalem,ze Adamek nie ma szans z Kliczko.
Pomijajac buchmakerow, ci ktorzy siedza w biznesie bokserskim, zadawali sobie sprawe iz Adamek zostal wystawiony na pozarcie dla Arreoli, ktory potrzebowal takiego zwyciestwa by sie odbudowac w oczach HBO. Zwyciestwo Gorala w Ontario bylo uznane przez wiekszosc fachowcow jako niesamowite osiabniecie kogos, kto zaledwie zaistnial w nowej dywizji. Oczywiscie slowo "cud" uzylem w bardo luznej fomie i mam nadzieje, ze mi wybaczysz. Nie chcialbym obrazic zdnych uczuc religijnych.
No to pewnie dlatego wedlug tych samych bukmacherow Adamek byl faworytem tej walki...lol...
Jezeli liczysz na moja kiepska pamiec to nie tym razem Stasiu:)
...No pewnie ze moje prywatne dywagacje.W przeciwienstwie do ciebie.Nieprawdaz..."
Nie sadze, iz ktokolwiek wie na czym ta gra polega, ale moge cie zapewnic iz mylisz sie podejrzewajac to co podejrzewasz. Moje intencje sa zdecydowanie bardziej wyrafinowane i gdybys sledzil kilka innych portali bokserskich na swicie, moze mialbys szanse by zauwazyc analogie. Zreszta, nie ma to znaczenia dla naszych polemik. Lubie alternatywne opinie i musialbym sklamac, gdybym stwierdzil iz nie mnasz racji w wielu elementach oceny Gorala. Niestety, w mojej ocenie rozmieniasz fakty na drobne, ale mam nadzieje iz nie jest to intencjnalne.
...rok temu chciales mi oczy wydrapac jak pisalem,ze Adamek nie ma szans z Kliczko..."
LOL... Czy ty naprawde sadzisz, ze ja az tak emocjonalnie podchodze do omawianych tematow? Prawde mowiac to nie pamietach tych wszystkich "user names" z roznych forum, a raczej ogolny ton konwersacji.
Zawsze jest tak ze przed walka jest grono fachowcow,ktorzy stawiaja,a to na jednego,a to na drugiego.Szczegolnie jezeli w klasie obu rywali nie ma zbyt duzej
Pamietam jak jeden tzw.fachowiec przed Adamek-Golota twierdzil ze glowa Gorala wyladuje w 6 rzedzie...
Nie sadze, ze bronie kogokolwiek. Sens tej zabawy jest zupelnie inny. Tak sie sklada, ze haslo "Adamek" dziala na was jak plachta na byka, jest wiec to doskonaly moment na wprowadzenie pewnych elementow, ktore maja swe okreslone znaczenie w procesie.
...No to pewnie dlatego wedlug tych samych bukmacherow Adamek byl faworytem tej walki..."
U buchmakerow byl faworytem, ale ci nie sa absolutnie zadnym autorytetem a raczej zwyklymi poszukiwaczami $$$. Mowilem o tych, ktorzy naprawde siedza w biznesie boksu zawodowego od strony trenerskiej, promotorskiej i dziennikarskiej.
Nie sadze, iz ktokolwiek wie na czym ta gra polega, ale moge cie zapewnic iz mylisz sie podejrzewajac to co podejrzewasz. Moje intencje sa zdecydowanie bardziej wyrafinowane i gdybys sledzil kilka innych portali bokserskich na swicie, moze mialbys szanse by zauwazyc analogie. Zreszta, nie ma to znaczenia dla naszych polemik. Lubie alternatywne opinie i musialbym sklamac, gdybym stwierdzil iz nie mnasz racji w wielu elementach oceny Gorala. Niestety, w mojej ocenie rozmieniasz fakty na drobne, ale mam nadzieje iz nie jest to intencjnalne.
Wiem ze lubisz jak otacza cie nimb tajemnicy...Ale ja nie jestem ciekaw co sie za nim kryje.Naprawde.Poprostu skonczylem czytac ksiazke i sie nudze.Pojawiles sie na Forum.Wiec korzystam z okazji:)
Byl to znakomity kawalek. sam musisz przyznac, ze spelnil swe zadanie rewelacyjnie. Co do tego smiania sie...no coz, zastanow sie...
Pamietam te opowiesc(z dupy).
Po sromotnej przegranej z Kliczko,jeden z urzytkownikow(chyba onerios)wrzucil ja w komentarz i zatytulowal"Bajeczka na dobranoc".
Ale mialem polewke.hahaha
...Wiem ze lubisz jak otacza cie nimb tajemnicy...Ale ja nie jestem ciekaw co sie za nim kryje.Naprawde.Poprostu skonczylem czytac ksiazke i sie nudze.Pojawiles sie na Forum.Wiec korzystam z okazji:)"
Nie musisz byc zainteresowany. Jest to w gruncie rzeczy element nieistotnej otoczki. Wazne jest to, ze ty wnosisz do polemiki pewnego rodzaju punkty, ktore maja swe znaczenie w kontekscie calej struktury naszych konwersacji na tym forum.
Bajka na dobranoc :)
Autor komentarza: cop
Data: 22-07-2011 20:22:53
September 10, 2011
Wroclaw, Poland
Olbrzymi doping prawie 50 tysiecznej widowni odbiera oddech i niezaprzeczalnie stanowi bardzo wazny i elektryzujacy element tego niespotykanego widowiska. Nawet po mimice twarzy Micheale Buffera dostrzec mozna, iz nie spodziewal sie on czegos tak niesamowitego. Profesjonalisci obslugujacy kamery dla kanalu HBO rejestruja ostatnie momenty przed walka, zwracajac szczegolna uwage na olbrzymie bialo-czerwone flagy i niespotykana na antenie tego kanalu zywiolowosc widowni, ktora Jim Lampley okreslil jako pilkarski festyn. Jest to z pewnoscia duzy komplement dla wszystkich fanow boksu zawodowego, ktorzy przybyli na najwazniejszy pojedynek bokserski w historii Polski.
Ostatnie slowa instrukcji sedziego glownego na srodku ringu. Spojrzenia Klitschko i Adamka nie pozwalaja na zadne watpliwosci – nikt z nich nie wszedl do ringu by pozwolic sie pokonac dzisiejszego wieczoru. Vitali, pierwszy tradycyjnie uderza rekawice Tomasza z gory, Goral oddaje w identyczny sposob. Ostatnie spojrzenia i zaczynaja. Okrzyki: TOMASZ ADAMEK!!! TOMASZ ADAMEK!!! I POLSKA!!!! docieraja prawdopodobnie az do ukrainskiego Kieva.
Pocztek pojedynku. Klitschko szybko przemieszcza sie w kierunku Adamka probujac natychmiastowo zepchnac go do naroznika. Przypomina to odrobine pierwsze sekundy z walki przeciwko Kirkowi Johnsonowi. Tym razem jednak historia z tamtego pojedynku nie ma zamiaru sie powtorzyc, Adamek przemyka sie pod lokciami Ukrainca, nie zadajac jednak ciosow. Wyrazny respect dla mistrza swiata. Vitali zadaje pojedynczy cios na garde Polaka i z pewnoscia jest to mocne uderzenie, gdyz Goral zostaje niemalze rzucony na liny. Przewaga Vitaliya. Napiecie na twarzach obu piesciarzy. Pierwsze sekundy walki za nami. Szybkie tempo narzucone przez Klitschko z pewnoscia zaskakuje duza ilosc zgromadzonych na widowni jak i milionow przed telewizorami. Mobilnosc Adamka nie pozwala jednak Ukraincowi na bardziej zdecydowany atak I moze nawet zakonczenie pojedynku przed czasem. Pojedyncze ciosy Ukrainca nie tylko punktuja ale rowniez robia wrazenie na Polaku. Klincz konczy pierwsze starcie, zdecydowanie dla Klitschko…
Pomiedzy rundami Bloodworth szybko szepcze na ucho do Adamka kilka wskazowek a pozniej glosno dodaje, ze wszystko jest OK. Po drugiej stronie ringu Vitali dosc spokojnie wysluchuje slow swego brata Wladimira, ktory wizualnie jest bardziej zdenerwowany niz sam uczestnik tego pojedynku. Gong. Ruszaja. Tym razem odrobine spokojniejsze rozpoczecie. Adamek zadaje serie ciosow na garde, z ktorych jeden lub dwa dochodza na korpus Vitaliya. Prawdopodobnie pierwsze celne uderzenia Gorala w tym pojedynku, ktore zostaly zauwazone przez sedziow. Ukrainiec w swej tradycyjnej pozie ringowej z nisko opuszczonymi rekami, spokojnie krok za krokiem stara sie zamykac Adamka raz w jedny, raz w drugim narozniku, ale mobilny Polak unika niebezpieczenstwa. Runda raczej niemrawa, z niewielka iloscia celnych ciosow po obu stronach. Trudna do okreslenia….Przerwa pomiedzy rundami mija jak mgnienie oka I juz mamy 3 starcie. Vitali spokojnie, jakby zapraszal Adamka do tanca na srodku ringu. Wyraznie stara sie zmienic tempo. Goral szybko zmienia pozycje i zaskakuje przeciwnika szybka seria na korpus i znika z zasiegu rywala. Vitali wyrzuca kilka ciosow, ale nie dochodza one celu. Przyspisza, Adamek przemuka sie pod lokciami ponownie. Wyraznie widac iz Klitschko prubuje fizycznie zdominowac znacznie mniejszego Polaka. Koniec rundy.
Kolejna przerwa. Po jednej stronie spokojny Sdunek, po drugiej Bloodworth i Rozalsky, ktorych zdenerwowanie jest ekstremalne i tylko glosne oddech Adamka docieraja do wrazliwych mikrofonow stacji HBO. Larry Marchant w pewnym momencie trzeciej rundy zaznacza: “…Ladies & Gentlemen, we have a fight in Poland”. Czyzby to zaskoczenie iz mamy 4 runde???
Ruszaja ponownie. Vitali na samym poczatku wyrzuca swe tradycyjne dyszle I probuje zachaczycprawymi bitymi z tego dziwnego poziomu ponizej pasa. Jeden, dwa ciosy dochdza do korpusu Adamka, ktory odczuwa wyraznie uderzenia i klinczuje, ale Vitali go odpycha starajac sie zadac kolejne uderzenia. Goral odbija sie od lin i schylony ucieka od niebezpieczenstwa. Reszta rundy raczej bezbarwna ale obaj piesciarze potrafili znalezc luki w obronie przeciwnika by wypunktowac kilkakrotnymi ciosami. Prawdopodobnie runda dla Vitaliya, aczkolwiek wyrazniej wyrownana niz pierwsze 3 starcia. Trudno naprawde zgadnac jak sedziuje dwoch sedziow z US i jeden z Tajlandii, ale przewaga Vitaliya jest zauwazalna.
Srodkowe rundy 5,6,7 i 8 to raczej bardzo taktyczne spotkania, bardziekj przypominajace szachy niz boks, aczkolwiek czychajace na otwarcia piesci Ukrainca sa bardzo niebezpieczne. Adamek wykorzystuje jednak rowniez kazda okazje by punktowac. Nie sa to prawdopodobnie ciosy mocne ale dochodza do korpusu Vitaliya, a co jest bardzo interesujacym rzutem oka na statystyki, Adamek po osmej rundzie wyrzucil o 2 wiecej ciosy niz Vitali, aczkolwiek Ukrainiec prowadzi w ilosci ciasow, ktore doszly na cel.
9 runda. Goral rozpoczyna szybka seria na korpus i dwa ciosy dochodza szczeki Vitaliya, ktory coraz wyrazniej zaczyna irytowac sie nieustanna zmiana pozycji Polaka. Kolejny atak Adamka, tym razem mniej widowiskowy ale z pewnoscia punktowwany przez sedziow. Wrzawa na widowni nie zmienia swego natezenia w czasie calej batalii. Z pewnoscia wielu sceptykow nie moze uwierzyc, ze Adamek przetrwal 9 rund z “Ukrainskim Gigantem”…
10 runda rozpoczyna sie wymiana ciosow na srodku ringu, w ktorej wyraznie mocnieszy Vitali jest gora. Adamek cofa sie do tylu, Klitschko atakuje i solidnym ciosem spycha Adamka do naroznika. Polak jest zmeczony ale Ukrainiec rowniez oddycha z szeroka otwartymi ustami. Tempo walki spadlo w ostatnich dwoch rundach, ale napiecie panujace w ringu oddzialywuje na wszystkich dookola. Koncowka rundy, kilka ciosow Adamka na garde i korpus przeciwnika. Powtarza sie historia z kilku poprzednich starc, kiedy Vitali zadaje mocniejsze i bardziej wyrazne uderzenia, ale Adamek punktuje przy kazdej okazji i zmienia szybko pozycje. Co beda preferowadz sedziowie? Czy efektowniejsze uderzenia Vitaliya, czy tez pracowitosc ringowa Adamka i liczbe wyprowadzanych ciosow???
Max Kellerman i Jim Lampley wyraznie podekscytowani zacietoscia pojedynku, ktory aczkolwiek nie jest typowa bitwa ringowa, nie pozwala odwrocic wzroku od wydarzen w ringu nawet na sekunde. Znakomicie taktycznie przygotwany Polak, zdecydowanie zaskoczyl Vitaliya swa intensywnoscia atakow i zdolnosciami poruszania sie w ringu. Prawdopodobnie Ukrainiec nie walczyl w swej karierze z nikim, z kim musialby zrobic tyle mil w ringu. Pomimo, ze na poczatku walki Vitali staral sie skracac dystans, to juz po 3-4 rundzie dalo sie zauwazyc, ze raczej podaza za Goralem i gdzies po drodze zatracil przygotowany plan taktyczny.
Rozpoczyna sie przedostatnia runda. Wrzawa niesamowita. Adamek wyglada na swiezszego, aczkolwiek jest z pewnoscia zmeczony. Slady uderzen nad prawym okiem sa wyrazne. Vitali po przeciwnej stronie ringu, praktycznie bez zadnych widocznych efektow walki… Wooow, znakomita seria w wykonaniu Adamka, Vitali wyraznie zaskoczony szybka seria, z ktorej przynajmniej dwa ciosy doszly jego glowy. Goral ponawia atak, ale jest to ostrozniejsza proba. Vitali atakuje a Adamek umiejetnie wykorzystuje 20 stopowy ring by przemknac sie przy linach. Kolejny atak Ukrainca, ale jakby nieskoordynowany i chaotyczny. Kilka ciosow na garde I korpusVitaliya koncza runde, ktora zdecydowanie kazdy sedzia p[owinien zapisac na korzysc Polaka. Olbrzymie zdenerwowanie w narozniku Gorala. Bloodworth niemalze krzyczy do Gorala. Cos na temat szansy zycie etc. We wrzawie panujacej na stadionie niczego prawie nie slychac. Vittali wyraznie zmeczony siedzi ciezko w swym narozniku. Wladimir gestykuluje I cos do niego mowi. Sdunek bardziej spokojny, moze sadzi iz Vitali jest zwyciezca, ale czy to jest pewne?
Ostatnia runda. Obaj piesciarze stukaja sie rekawicami. Szalony atak Vitaliya, ktory najwyrazniej nie czuje sie zbyt pewnie przed ogloszeniem wyniku. Jeden z ciosow dochodzi szczeki Gorala, ktory natychmiast traci balans i klinczuje. Prawdopodobnie jest zraniony badz tez zmeczony 12 rundowa walka. Sedzie ich rozdziela i Ukrainiec atakuje, ale tym razem Adamek przedzieera sie pod ramionami przeciwnika. Kilkanascie sekund kraza dookola siebie, Vitali wydaje sie byc agresywniejszy. Koncowe 30 sekund. Adamek wystrzela seria na korpus I jeden z ciosow dochodzi szczeki Vitaliya, ktorego frustracja jest wrecz zauwazalna dla kazdego obserwatora spotkania. Marchant I lampley krzycz niemalze do swych mikrofonow by przedrzec sie przez sciane olbrzymiego dopingu. Obaj piesciarze potwornie zmeczeni wymieniaja sie ostatnimi ciosami, ktore jednak nie maja juz ani sily ani znaczenia. Koniec.
Pelne dwanascie rund niesamowicie ekscytujacego pojedynku mistrzowskiego o pas WBC wagi ciezkiej. Widownia zelekryzowana widowiskiem, emocjami i wszechobecnym zdenerwowanie. Pojedynek niezwykle wyrownany, niesamowity w swej dramaturgii I wynik w rekach sedziow.
Harry Lederman typuje na swej nieoficyjalnej karcie sedziowskiej jednopunktowe zwyciestwo Adamka, aczkolwiek zaznacza I z walka byla niesamowicie wyrownana z wieloma rundami bardzo trudnymi do oceny. Co beda brali pod uwage sedziowie? Czy pas pozostanie przy mistrzu, czy tez Polska bedzie miala swego pierwszego mistrz swiata w wadze ciezkiej???
Michael Buffer juz wie…..
A my wszyscy dowiemy sie 10 wrzesnia.
Autor komentarza: cop
Data: 22-07-2011 20:22:53
September 10, 2011
"Wroclaw, Poland
Olbrzymi doping prawie 50 tysiecznej widowni odbiera oddech i niezaprzeczalnie stanowi bardzo wazny i elektryzujacy element tego niespotykanego widowiska. Nawet po mimice twarzy Micheale Buffera dostrzec mozna, iz nie spodziewal sie on czegos tak niesamowitego. Profesjonalisci obslugujacy kamery dla kanalu HBO rejestruja ostatnie momenty przed walka, zwracajac szczegolna uwage na olbrzymie bialo-czerwone flagy i niespotykana na antenie tego kanalu zywiolowosc widowni, ktora Jim Lampley okreslil jako pilkarski festyn. Jest to z pewnoscia duzy komplement dla wszystkich fanow boksu zawodowego, ktorzy przybyli na najwazniejszy pojedynek bokserski w historii Polski.
Ostatnie slowa instrukcji sedziego glownego na srodku ringu. Spojrzenia Klitschko i Adamka nie pozwalaja na zadne watpliwosci – nikt z nich nie wszedl do ringu by pozwolic sie pokonac dzisiejszego wieczoru. Vitali, pierwszy tradycyjnie uderza rekawice Tomasza z gory, Goral oddaje w identyczny sposob. Ostatnie spojrzenia i zaczynaja. Okrzyki: TOMASZ ADAMEK!!! TOMASZ ADAMEK!!! I POLSKA!!!! docieraja prawdopodobnie az do ukrainskiego Kieva.
Pocztek pojedynku. Klitschko szybko przemieszcza sie w kierunku Adamka probujac natychmiastowo zepchnac go do naroznika. Przypomina to odrobine pierwsze sekundy z walki przeciwko Kirkowi Johnsonowi. Tym razem jednak historia z tamtego pojedynku nie ma zamiaru sie powtorzyc, Adamek przemyka sie pod lokciami Ukrainca, nie zadajac jednak ciosow. Wyrazny respect dla mistrza swiata. Vitali zadaje pojedynczy cios na garde Polaka i z pewnoscia jest to mocne uderzenie, gdyz Goral zostaje niemalze rzucony na liny. Przewaga Vitaliya. Napiecie na twarzach obu piesciarzy. Pierwsze sekundy walki za nami. Szybkie tempo narzucone przez Klitschko z pewnoscia zaskakuje duza ilosc zgromadzonych na widowni jak i milionow przed telewizorami. Mobilnosc Adamka nie pozwala jednak Ukraincowi na bardziej zdecydowany atak I moze nawet zakonczenie pojedynku przed czasem. Pojedyncze ciosy Ukrainca nie tylko punktuja ale rowniez robia wrazenie na Polaku. Klincz konczy pierwsze starcie, zdecydowanie dla Klitschko…
Pomiedzy rundami Bloodworth szybko szepcze na ucho do Adamka kilka wskazowek a pozniej glosno dodaje, ze wszystko jest OK. Po drugiej stronie ringu Vitali dosc spokojnie wysluchuje slow swego brata Wladimira, ktory wizualnie jest bardziej zdenerwowany niz sam uczestnik tego pojedynku. Gong. Ruszaja. Tym razem odrobine spokojniejsze rozpoczecie. Adamek zadaje serie ciosow na garde, z ktorych jeden lub dwa dochodza na korpus Vitaliya. Prawdopodobnie pierwsze celne uderzenia Gorala w tym pojedynku, ktore zostaly zauwazone przez sedziow. Ukrainiec w swej tradycyjnej pozie ringowej z nisko opuszczonymi rekami, spokojnie krok za krokiem stara sie zamykac Adamka raz w jedny, raz w drugim narozniku, ale mobilny Polak unika niebezpieczenstwa. Runda raczej niemrawa, z niewielka iloscia celnych ciosow po obu stronach. Trudna do okreslenia….Przerwa pomiedzy rundami mija jak mgnienie oka I juz mamy 3 starcie. Vitali spokojnie, jakby zapraszal Adamka do tanca na srodku ringu. Wyraznie stara sie zmienic tempo. Goral szybko zmienia pozycje i zaskakuje przeciwnika szybka seria na korpus i znika z zasiegu rywala. Vitali wyrzuca kilka ciosow, ale nie dochodza one celu. Przyspisza, Adamek przemuka sie pod lokciami ponownie. Wyraznie widac iz Klitschko prubuje fizycznie zdominowac znacznie mniejszego Polaka. Koniec rundy.
Kolejna przerwa. Po jednej stronie spokojny Sdunek, po drugiej Bloodworth i Rozalsky, ktorych zdenerwowanie jest ekstremalne i tylko glosne oddech Adamka docieraja do wrazliwych mikrofonow stacji HBO. Larry Marchant w pewnym momencie trzeciej rundy zaznacza: “…Ladies & Gentlemen, we have a fight in Poland”. Czyzby to zaskoczenie iz mamy 4 runde???
Ruszaja ponownie. Vitali na samym poczatku wyrzuca swe tradycyjne dyszle I probuje zachaczycprawymi bitymi z tego dziwnego poziomu ponizej pasa. Jeden, dwa ciosy dochdza do korpusu Adamka, ktory odczuwa wyraznie uderzenia i klinczuje, ale Vitali go odpycha starajac sie zadac kolejne uderzenia. Goral odbija sie od lin i schylony ucieka od niebezpieczenstwa. Reszta rundy raczej bezbarwna ale obaj piesciarze potrafili znalezc luki w obronie przeciwnika by wypunktowac kilkakrotnymi ciosami. Prawdopodobnie runda dla Vitaliya, aczkolwiek wyrazniej wyrownana niz pierwsze 3 starcia. Trudno naprawde zgadnac jak sedziuje dwoch sedziow z US i jeden z Tajlandii, ale przewaga Vitaliya jest zauwazalna.
Srodkowe rundy 5,6,7 i 8 to raczej bardzo taktyczne spotkania, bardziekj przypominajace szachy niz boks, aczkolwiek czychajace na otwarcia piesci Ukrainca sa bardzo niebezpieczne. Adamek wykorzystuje jednak rowniez kazda okazje by punktowac. Nie sa to prawdopodobnie ciosy mocne ale dochodza do korpusu Vitaliya, a co jest bardzo interesujacym rzutem oka na statystyki, Adamek po osmej rundzie wyrzucil o 2 wiecej ciosy niz Vitali, aczkolwiek Ukrainiec prowadzi w ilosci ciasow, ktore doszly na cel.
9 runda. Goral rozpoczyna szybka seria na korpus i dwa ciosy dochodza szczeki Vitaliya, ktory coraz wyrazniej zaczyna irytowac sie nieustanna zmiana pozycji Polaka. Kolejny atak Adamka, tym razem mniej widowiskowy ale z pewnoscia punktowwany przez sedziow. Wrzawa na widowni nie zmienia swego natezenia w czasie calej batalii. Z pewnoscia wielu sceptykow nie moze uwierzyc, ze Adamek przetrwal 9 rund z “Ukrainskim Gigantem”…
10 runda rozpoczyna sie wymiana ciosow na srodku ringu, w ktorej wyraznie mocnieszy Vitali jest gora. Adamek cofa sie do tylu, Klitschko atakuje i solidnym ciosem spycha Adamka do naroznika. Polak jest zmeczony ale Ukrainiec rowniez oddycha z szeroka otwartymi ustami. Tempo walki spadlo w ostatnich dwoch rundach, ale napiecie panujace w ringu oddzialywuje na wszystkich dookola. Koncowka rundy, kilka ciosow Adamka na garde i korpus przeciwnika. Powtarza sie historia z kilku poprzednich starc, kiedy Vitali zadaje mocniejsze i bardziej wyrazne uderzenia, ale Adamek punktuje przy kazdej okazji i zmienia szybko pozycje. Co beda preferowadz sedziowie? Czy efektowniejsze uderzenia Vitaliya, czy tez pracowitosc ringowa Adamka i liczbe wyprowadzanych ciosow???
Max Kellerman i Jim Lampley wyraznie podekscytowani zacietoscia pojedynku, ktory aczkolwiek nie jest typowa bitwa ringowa, nie pozwala odwrocic wzroku od wydarzen w ringu nawet na sekunde. Znakomicie taktycznie przygotwany Polak, zdecydowanie zaskoczyl Vitaliya swa intensywnoscia atakow i zdolnosciami poruszania sie w ringu. Prawdopodobnie Ukrainiec nie walczyl w swej karierze z nikim, z kim musialby zrobic tyle mil w ringu. Pomimo, ze na poczatku walki Vitali staral sie skracac dystans, to juz po 3-4 rundzie dalo sie zauwazyc, ze raczej podaza za Goralem i gdzies po drodze zatracil przygotowany plan taktyczny.
Rozpoczyna sie przedostatnia runda. Wrzawa niesamowita. Adamek wyglada na swiezszego, aczkolwiek jest z pewnoscia zmeczony. Slady uderzen nad prawym okiem sa wyrazne. Vitali po przeciwnej stronie ringu, praktycznie bez zadnych widocznych efektow walki… Wooow, znakomita seria w wykonaniu Adamka, Vitali wyraznie zaskoczony szybka seria, z ktorej przynajmniej dwa ciosy doszly jego glowy. Goral ponawia atak, ale jest to ostrozniejsza proba. Vitali atakuje a Adamek umiejetnie wykorzystuje 20 stopowy ring by przemknac sie przy linach. Kolejny atak Ukrainca, ale jakby nieskoordynowany i chaotyczny. Kilka ciosow na garde I korpusVitaliya koncza runde, ktora zdecydowanie kazdy sedzia p[owinien zapisac na korzysc Polaka. Olbrzymie zdenerwowanie w narozniku Gorala. Bloodworth niemalze krzyczy do Gorala. Cos na temat szansy zycie etc. We wrzawie panujacej na stadionie niczego prawie nie slychac. Vittali wyraznie zmeczony siedzi ciezko w swym narozniku. Wladimir gestykuluje I cos do niego mowi. Sdunek bardziej spokojny, moze sadzi iz Vitali jest zwyciezca, ale czy to jest pewne?
Ostatnia runda. Obaj piesciarze stukaja sie rekawicami. Szalony atak Vitaliya, ktory najwyrazniej nie czuje sie zbyt pewnie przed ogloszeniem wyniku. Jeden z ciosow dochodzi szczeki Gorala, ktory natychmiast traci balans i klinczuje. Prawdopodobnie jest zraniony badz tez zmeczony 12 rundowa walka. Sedzie ich rozdziela i Ukrainiec atakuje, ale tym razem Adamek przedzieera sie pod ramionami przeciwnika. Kilkanascie sekund kraza dookola siebie, Vitali wydaje sie byc agresywniejszy. Koncowe 30 sekund. Adamek wystrzela seria na korpus I jeden z ciosow dochodzi szczeki Vitaliya, ktorego frustracja jest wrecz zauwazalna dla kazdego obserwatora spotkania. Marchant I lampley krzycz niemalze do swych mikrofonow by przedrzec sie przez sciane olbrzymiego dopingu. Obaj piesciarze potwornie zmeczeni wymieniaja sie ostatnimi ciosami, ktore jednak nie maja juz ani sily ani znaczenia. Koniec.
Pelne dwanascie rund niesamowicie ekscytujacego pojedynku mistrzowskiego o pas WBC wagi ciezkiej. Widownia zelekryzowana widowiskiem, emocjami i wszechobecnym zdenerwowanie. Pojedynek niezwykle wyrownany, niesamowity w swej dramaturgii I wynik w rekach sedziow.
Harry Lederman typuje na swej nieoficyjalnej karcie sedziowskiej jednopunktowe zwyciestwo Adamka, aczkolwiek zaznacza I z walka byla niesamowicie wyrownana z wieloma rundami bardzo trudnymi do oceny. Co beda brali pod uwage sedziowie? Czy pas pozostanie przy mistrzu, czy tez Polska bedzie miala swego pierwszego mistrz swiata w wadze ciezkiej???
Michael Buffer juz wie…..
A my wszyscy dowiemy sie 10 wrzesnia."
Pamietam te opowiesc...Po sromotnej przegranej z Kliczko,jeden z urzytkownikow(chyba onerios)wrzucil ja w komentarz i zatytulowal"Bajeczka na dobranoc".
Ale mialem polewke.hahaha"
Tak powstaja forumowe legendy. Zastanawiam sie, czy kiedykolwiek sie tobie przydarzy taka sytuacja, by wielu innym utrwalila sie na dlugi czas? Nie bardzo cie pamietam, ale z tego co zauwazylem tylko dzisiaj, watpie...LOL...
Bylo po angielsku w lipcu. Podpowiem, ze forum australijskie.
"Harry Lederman typuje na swej nieoficyjalnej karcie sedziowskiej jednopunktowe zwyciestwo Adamka, aczkolwiek zaznacza I z walka byla niesamowicie wyrownana"
O Jezusicku,walka wyrownana,jednopunktowe zwyciestwo Adamka.hahaha
Powiedz mi Stasiu co ty bierzesz i daj mi namiary na swojego dilera,bo widac ze ma dobry stuff.
jaka dyskusja jaka polemika jakie konsensósy co ty gadasz chłopie. adamek to wątpły cruiser a nie ciężki.
...O Jezusicku,walka wyrownana,jednopunktowe zwyciestwo Adamka.hahaha"
CDiagle nie rozumiesz... Zreszta to mnie nie zaskakuje absolutnie. Wiem doskonale, ze jest, a przynajmniej byla tutaj grupa uzytkownikow odrobine bardziej intelektualnie rozwinietych, ktorzy wiedzieli czym ten kawalek byl. Czy ty sie do nich zaliczasz? Najwyrazniej nie, sorry dude...
jaka dyskusja jaka polemika jakie konsensósy co ty gadasz chłopie. adamek to wątpły cruiser a nie ciężki. "
Zrozumiales o czym mowilem, czy moze dzisiaj nie jest najlepszy czas by wymagac od ciebie odrobine wysilku intelektualnego?
LOL...cybernetyczne epitety swiadcza tylko i wylacznie o niskim poziomie inteligencji i braku pewnosci siebie. Oj, duzo was tutaj takich...LOL...
Ten kawalek napisales przed walka Adamek v Kliczko.
Nie wiem czy jestes tak malo inteligentny,czy wogole nie znasz sie na boksie,skoro uwierzyles ,ze ta walka bedzie miala taki scenariusz jak w twojej bajce.
A moze to byly tylko twoje pobozne zyczenia,ale zapomniales na koncu napisac"Amen".(bo tak nalezalo zakonczyc te modlitwe do Boga)
ps
jak sam widzisz jestem na tyle szczodry że poinformowałem Ciebie o tym i nie musisz już czekać aż odpowiem, ty może do polskiego jutra odpowiedz na moje ww pytania
nie pozdrawiam
...Ten kawalek napisales przed walka Adamek v Kliczko.
Nie wiem czy jestes tak malo inteligentny..."
LOL... Moze zapytaj innych by porownali nasze poziomy inteligencji. Z pewnoscie nie bedzie to trudne. Sam musisz przyznac, ze nie bardzo wiesz o czym tutaj rozmawiamy, nieprawdaz?
"Czytajac wasze "komentarze" trudno nie usmiechac sie z politowaniem i wspolczuciem. W kraju, gdzie dobrych piesciarzy mozna policzyc na palcach jednej reki, zarzucanie Adamkowi trego co mu zarzucacie jest wrecz dowodem bardzo powichrowanej mentalnosci. Nie jestem zdziwiony, gdyz wlasciwie to bardzo latwe do przewidzenia, ze jede z przyslow: "Polak Polaka w lyzce wody...etc" ma zawsze swoje zastosowanie w niemalze kazdej sytuacji. Smutne, ale niestety prawdziwe."
Adamek nie jest już Polakiem, lecz Amerykaninem polskiego pochodzenia. Sam przyznał, że w Polsce mieszkać nie zamierza i że do Polski wracać nie będzie. Nie uciekał przed komuną, nie związał swojej przyszłości z krajem poprzez karierę, bo ta właściwie już się kończy. ( Nawet nie widziało mu się przyjechać do Polski kilka tygodni wcześniej, żeby się zaaklimatyzować przed walką ). Jedyny powód, dla którego rezygnuje z życia na ziemi ojczystej jest nieco wyższy standard egzystencji materialnej.
Ta postawa bynajmniej nie szokuje, jeśli się weźmie pod uwagę, do jakich tanich kłamstw jest w stanie odwołać się ten człowiek, i z jaką częstotliwością potrafi kłamać, byle tylko zarobić parę groszy więcej. Nic bardziej nie dowodzi nie trzymania przez niego jakichkolwiek standardów etycznych na lińji sportowiec-kibic, niż opinie na tym forum. Wszak Polacy to najbardziej naiwny naród na świecie. Jeśli więc już Oni nie mają ochoty łykać kolejnych kłamstw tego bełkoczącego naciągacza, to dalsze komentarze są zbędne.
Nie musze nikogo prosic o porownywanie naszej inteligencji.
To forum bokserskie,a nie forum polonistow i bajkopisarzy.
Od ponad roku wypisywales bzdety,ze Adamek ma szanse z Kliczko i wychwalales go pod niebiosa.
Stales sie posmiewiskiem tego forum.Zostales wielokrotnie zbluzniony,wysmiany,wygwizdany i wiele razy pluto ci w twarz.
Jak bys byl inteligentny i mial bys chociaz troche honoru to odszedl bys z tego forum po walce z Kliczko,zeby juz cie wiecej nie opluwali.
Wyszedles na idiote,ktory ma male pojecie o boksie i masz czelnosc dalej wypisywac tu swoje pseudointeligenckie dyrdymaly.
Zal mi cie.
Zamykam temat.
Dobranoc
Tomuś robi Martyrologie Narodową ze swoich ciężkich przypadków: pychy i chciwości
Wpusciles mnie oraz wielu innych "poza-polskich" fanow w kanal na tym forum, bo teraz wszyscy polscy uzytkownicy mysla, ze ktos placi pieniedze Polakom z zagranicy, aby sie tu wypowiadali albo "madrzyli."
Takze, zeby rozwiac jakies watpliwosci powtorze co nastepuje: "Jestem milosnikem boksu, Polakiem ktory mieszka od dawna w Kanadzie, nikt mi za moje komentarze nie placi, oraz @cop nie jest moim kolega."
Czasami ma sporo racji, ale jego rola wychwawcza jezeli chodzi o mitomanstwo, demagogie, ignoracje oraz zasciankowosc jest bardzo ograniczona. Co nie zmienia faktu, ze pewne trendy istnieja.
Bardzo lubie Tomka oraz zycze mu dobrze, ale chyba to nie on sam produkuje te wypowiedzi. Przeciez to by przypominalo roznych "kolorowych" komentatorow!
Vitek by Ci strasznie wpierdolil strasznie 10 lat temu, dzisiaj oraz za 5 lat. To nie ma nic wspolnego z zadna aklimatyzacja, tylko z faktem ze walczysz z duzo wiekszym, boksersko lepszym oraz duzo bardziej inteligentnym bokserem. I to wszystko!
Od kiedy Lennox Lewis przeszedl na emeryture, nie ma nikogo kto moze pokonac Vitka, bo nie maja czym. Takze Vitka pokona tylko Ojciec Czas, jak Vitek tak zadecyduje!
Cenie Adamka, ale z K2 nie ma szans nawet jakby oni byli napierdzieleni w cztery dupy - nie ma z nimi szans !
Jeden z głównych powodów jest przepaść w warunkach fizycznych a druga sprawa Polak nie ma w rękach pierdolnięcia.
Więc czym ma ich pokonać ??
Poza tym Tomasz i tak ma problem z wysokimi bokserami.
Walka która byłaby hitem to Haye vs Adamek - i mam nadzieje że jeszcze do takiej walki dojdzie !
Założyli łate na balonik i próbuje zwalić wine na aklimatyzacje - a balonik będą dalej od nowa pompować że Tomasz będzie mistrzem świata w HW - może i jeszcze będzie ale nie za kadencji K2 !
@cop
Robisz się coraz bardziej męczący i chyba tracisz formę! lol:)
Tylko szkoda że pan Roger nie wiedział tego wcześniej:)
Ja jestem cierpliwy i czekam co Tomek teraz pokaże wiem że teraz będzie jakiś leszczu ale mam na dzieję ze następne walki będą już z poważnymi rywalami!
Tomek - chociaż Cię zawsze szanowałem - to takim gadaniem popularności sobie nie przysparzasz. Zmień trenera - bo Roger jest cienki jak barszcz - On w Tobie zabija boksera. Coś w nim jest takiego, że nie mam do niego zaufania
- odwrotnie było z Schieldsem - czułem, że ten facet wie co robi.
- Gdzie Adamek powiedział, że aklimatyzacja jest powodem PRZEGRANEJ?
Z wielu wywiadów można raczej wywnioskować, że generalnie nie jest zadowolony ze swojej postawy. Widać również, że ma już świadomość nieosiągalności Kliczki - chociaż o tym nie mówi wprost. Chodzi więc o to, że mógł dać z siebie więcej, a nietsety dał słabą walkę. Po co więc te NADINTERPRETACJE wszelkich tekstów Adamka???
- W jakim więc celu jedziecie po Adamku?
Patrząc na chłodno na obecną HW krytyka Adamka jest coraz bardziej obrzydliwa. Albowiem cóż wielkiego pokazują inni niż Kliczkowie zawodnicy obecnej HW? Adamkowi brakuje warunków fizycznych, ale reszcie albo brakuj jaj, albo psychiki, albo pracowitości, albo wszystkiego razem.
Braki:
Powietkin - jaja i mimo wszystko warunków fizycznych
Helenius - pracowitości, jaj - za to ma Sauerlanda
Chisora - pracowitości, przewidywalności (przegrana z Furym hmmm...)
dalej...
Dimitrenko - Helenius 2
Fury - duży BALON marketingowy
Chambers - kolejny cruiser w HW
Pulev - obijacz bumów
Solis - hamburger na cienkich nóżkach
Arreola - Posthamburger? Tyle, że to za mało
Reszta to znaki zapytania albo powracające "gwiazdy"
Kończąc - Decyzja Hucka jest najlepszym dowodem na to, że Adamek i Haye podjęli świetne decyzje i mimo przegranych z KLiczkami dali dowód śmieszności obecnej HW. Komu jak komu, ale im te przegrane wstydu nie przyniosły.
Niech się wstydzą wielkie chłopy, którym nie chce się pracować na treningach lub nie mają jaj by wyjść do Kliczków.
I tyle
Na początku owszem był brak szybkości, ale nie w zadawaiu ciosów lecz w unikaniun uderzeń. Brakowało szybkości i balansu ciałem/głową. To czego Adamek miał się uczyć z amerykańskiwgo boksu. Słabe uniki sposowdowały, ze Kliczko trafiał, co nawet przez rękwaice sporo Adamko kosztowało.
Reszta nie miała już znaczenia. Nie można więc czegokolwiek powiedzieć o innych aspektach.
W tym sensie Adamek wypadł o poziom gorzej od Haye'a, który unikami wręcz ośmieszał Wladimira. Oczywiście obydwaj nie byli w stanie zagrozić Kliczkom. Ale Adamek zapłacił zdrowiem nieporównywalnie wyższą cenę.
Po co taki długi trening, przez to się tylko zamulił.
Brak szybkości był ogólny. Tak, jak napisałem: ręce, nogi i brak refleksu. To skutkowało zarówno w ataku, jak i w obronie. Może bardziej widoczne było w obronie, bo to Witalij od początku zaatakował. Tak, czy owak,wina trenera jest tu ewidentna.
hehe,
a przeciez Hay w pokazal fantastyczny boks, co prawda defensywny ale mistrzowski i elektryzujacy,
(rzeczywiscie róznica miedzi Kliczkami i ich rywalami kurduplami jak Adamek i Hay mozna przyrównac do "Money-a" który walczylby z Masternakiem...ciekawe jakby wypadl...)
ale Hay upokorzyl Kliczke, swoimi jajami... byl blisko ale mimo to poza zasiegiem Kliczki, caly czas stwarzajac zagrozenie, Kliczko czul respekt i byl strasznie sfrustrowany refleksem i timingiem Hay-a,
ten krytykowany krzykacz Hay pokazal ze sie nie boi, i kontroluje sytuacje w ringu, nie dal sie zdominowac,
a nasz Adamek "wielkie jaja" wolny, sztywny, wystraszony, oszukal mnie i miljony polaków, dodatkowo kasaujac 40zl za ten marny popis,
a nie byl lepszy od Alberta... którego tak wysmiewal.
Adamek teraz juz nikogo nie nabierze wiecej, moze sobie w Prudential dalej obijac takiego Medaljona czy innego buma,
górale kupia bilety
ale zadna stacja telewizyjna nie zgodzi sie na Adamka w walce z Wladymirem, Adamek moze sobie gadac i fantazjowac, za rok dwa bedzie jak Najman i Toney wykrzykiwal ze Wladymir sie go boi i dlatego nie daje mu walki
A jakie osiągnięcia w Heavy ma Gołota? Kogo on pokonał znaczącego? Sandersa? Mollo? McBride?
Ja myślę, że wypowiada się w tym temacie mnóstwo czosnkowych udajcych Polaków icków, których krewa zalewa jak słyszą Adamek, wierzący słuchacz Radia M, wierny mąż, zdolny, pracowity Polak patriota. Trzeba mu doje..ć za wszystko i na każdym kroku. Amerykanin polskiego pochodzenia... Jakim wielkim kut.sem trzeba być, żeby coś takiego o Adamku napisać. A jakie wy macie pochodzenie obsrani hejterzy?
6 miesiecy Rogerowi i Adamkowi zajelo analizowanie przyczyn upokorzenia, za nastepne 6 miesiecy powiedza ze to wina rekawic, sliskiej podlogi i wysokiej goraczki Adamka który mial w tym dniu zapalenie pluc.
a prawda jest prozaiczna... Adamek spotkal w ringu olbrzyma i na dodatek klasowego boksera i okazalo sie ze McBride który mial Adamka przygotowac na walke z 2 metrowym bokserem "oszukal" Adamka i Rogera.. hehe, bo to byl przebieraniec a nie zaden bokser,
nasz portfelik sie spalil w ringu... usztywnil sie na maksa, co spszowodowalo jego spowolnienie, bajka o aklimatyzacji bylaby dobra gdyby Adamek nagle w 5-6 rundzie zacaal slabnac...
jego bunczuczne zapowiedzi i opowiastki o twardych jajach prysly jak banka mydlana gdy zobaczyl jak Witalij skraca mu ring, jak stale naciska i nie daje chwili namyslu, (Adamek zatesknil za McBridem... hehe,)
no i dotarlo do Adamka wreeszcie jak bardzo oszukal polaków, te 40.000 na trybunach które wierzylo w niego, ze on uzbrojony w swoje twarde jaja poradzi sobie z podstarzalym Kliczka,
Co do porażki Tomka we Wrocławiu nie ma dwóch zdań , to był łomot i tyle . Przyczyny , moim zdaniem nie tyle aklimatyzacja co po prostu błędy w przygotowaniach (zaznaczam nie twierdzę , że lepiej przygotowany by Kliczkę pokonał , ale z pewnością nie byłoby aż takiej różnicy). Wiele osób pisze tutaj o braku siły ciosu ok? Ale przecież starszy Kliczko nigdy na deskach nie leżał , a walczył już z takimi co siłę ciosu mają naprawdę olbrzymią i jak Lewis czy Sanders dali rade go trafić i to potężnie.
Krew mnie zalewa jak słyszę o Hayu , który niby kontrolował walkę z Władimirem , no to gdzie ta dominacja , bo karty punktowe mówiły co innego , gdzie to urwanie głowy rywalowi? , ano Hay przetańczył 12 rund i tyle.
Sprawa kolejnego rywala Tomka , dla mnie idealnie teraz nadawałby się Marco Huck myślę , że Góral wybiłby mu z głowy raz na zawsze pomysł z Hw.
zaistnieć na ich tle potrafią tylko najlepsi ,Tomek wypadł słabo argumentacja że po kilkudziesięciu latach boksowania ,przygotowując się do walki życia przegapił aklimatyzację jest tak żałosna jak ostatni news o ponownym Adamkowym nabieraniu masy mieśniowej
Fanom "górala" życzę by te wiadomości o aklimatyzacji i masie mięśniowej były z dupy wzięte (chociaż zdaje się obie były na jego blogu) ,lepiej by wam łgał w oczy niż żeby to była prawda...
"Odrobine z innego podworka: co sie stalo z wieloma uzytkownikami, ktorzy byli aktywni tutaj 4-5 miesiacy temu???"
Wyploszyles ich.
Nie watpie, ze Adamek zna sie na boksowaniu. Wlalby mnie I wielu moim kolegom. Ale jego sprzeczne czesto I tyle pokretne, co bunczuczne wypowiedz kaza myslec, ze o boksie wie troche malo, jak na zawodowca. Z drugiej strony, co kogo obchodzi, czy murarz ma pojecie o procesie produkcji I kanalach dystrybucji cementu?
Myślę,że relacja bonkersa tez zasługuje na przypomnienie:)
"witamy na stadionie we Wrocławiu
w tym pięknym ,deszczowym dniu wśród rozśpiewanej publiczności już niedługo zmierzą się: ukraiński robot Vitalij Kliczko i nasz Rocky z Gilowic ,mieszkający na stałe w Jersey ,Tomasz Adamek
mamy trochę czasu ,jest przerwa techniczna i zespół ochotniczej straży pożarnej dzielnie odpompowuje wodę sięgającą miejscami aż do kolan właścicielom biletów po 3K
zapewne w nieco lepszych humorach są ci którzy wykupili PPV gdyż mogą obejżeć to pasjonujące widowisko w domu na niemieckim RTL
natomiast dla tych którzy siędzą na krańcach stadionu i nie widzą nic przez gęstniejącą na dole mgłę oznajmiam, że jesteśmy już po wszystkich przedwalkach
po tym krótkim wstępie śpieszę poinformować że
ostatnia potyczka wg relacji sędziego, który prawdopodobnie jako jedyny dzięki latarce widział obu zawodników na raz ,zakończyła się przed czasem ponieważ rywala naszego krajana zmyło ringu
ekipa obcokrajowca co prawda głośno protestowała pokazując swoimi czarymi paluchami na wielką dziurę w plandece wiszącej nad ringiem ale
po krótkim zamieszaniu znany z sędziowania walk w niemczech ekspert stwierdził że zawodnik spłynął z ringu po ciosie i wszelkie protesty zostały oddalone
więcej informacji już wkrótce...
wróciłem z szatni gdzie miała miejsce śmieszna sytuacja gdyż kalosze przygotowane specjalnie dla Vitalija okazały się zbyt ciasne
na szczeście udało się sekundantowi poodciąć przednie części i do walki dojdzie wg obowiązujących przepisów UE
dyrektor obiektu którego również spotkałem zapewnił mnie osobiście że wszelkie plotki jakoby widoczność była kiepska są bezpodstawne i są objawami głeboko zakorzenionej zawiści
na wszelki wypadek jednak Tomasz dostanie odblaskowy kapok a Vitalij
łańcuch lampek choinkowych z przedłużaczem...
zdaje się że już wchodzą do ringu widać kapok oraz migające lampki!
zatem wchodzą razem!
Jakiż to piękny obrazek… ostatecznie obaj są mistrzami i mają równe szanse co wielkrotnie podkreślali eksperci w studio i na ulicy.
Czas na krótkie hymny , przedstawienie bohaterów wieczoru i oświetleniu każdego latarką
Teraz gong i walka się zaczyna…
kapok przemieszcza się żwawo dookoło lampek choinkowych -co za szybkość i praca nóg...
ojjj Tomek chyba upadł... ale nie… na szczęście nie po ciosie tylko kalosze mu się znowu rozkleiły... te everlasty powinni jednak w końcu dopracować...
wznowienie… chyba nasz granitowy góral otrzymał pierwszy mocny cios -kapokiem lekko zachwiało… ale przetwał kryzys i pospiesznie oddala się od ścigających go migających lampek
aż przypomniał mi się powrót z ostatniej imprezy… mam nadzieje że Adamek też nie da im się łatwo dogonić…
Dochodzę do wniosku że teraz wychodzi na jaw taktyka przygotowana na prędce przez Rogera
bo widze jak przedłurzacz systematycznie zaplątuje się lampki!
jeszcze pare minut,niech jeszcze trochę popracuje nogami i Vitalij będzie zaiste łatwiejszym celem!
strasznie dłuży się ta runda wg moich obliczeń powinna się skończyć 10minut temu , natomiast Tomek nadal dzielnie okrąża Kliczka ,któremu dołozyli dodatkowe 200m przedłużacza bo już prawie cały wciągnał…
coś się tam ciekawego dzieje! coś tam zaiskrzyło… i lampki zgasły! Uuuu… Vitalij leży i dygocze jakby go coś poraziło... strasznie śmierdzi… dym z lampek idzie… powinni go odłączyć...
chyba bedzie koniec walki... ukrainiec został wyliczony do 10 ale nie wstaje tylko lezy i dymi... lekarz przerywa walkę... Buffer ogłasza historyczne zwycięztwo Polaka przez KO! Kibice szaleją ,kapok skacze z radości...
zapewne długo będą dyskusje czy werdykt nie jest dla ukraińca nieco zbyt surowy ale tak czy owak sędzia czytając z kartki kategorycznie stwierdził że napjierw Tomek Vitalija uderzył a dopiero potem Kliczko zaczął iskrzyć...
poznaliśmy nowego mistrza, jest to historyczny moment, wszyscy płaczą nawet nasz nowy eliektryczny mistrz"
w boksie najwieksi mistrzowie przegrywali
to mnie wkur... to ze Adamek byl az taki bezradny, jak dziecko we mgle,
ze nawet w pierwszych rundach nie byl szbki, normalnie mniejszy i lzejszy bokser przez pierwsze rundy wogóle nie daje sie trafiac,
a sam kontruje i punktuje, i dopiero od 6-7 rundy zmeczenie powoduje ze traci szybkosc i silniejszy bokser go dopada,
a tutaj od samego poczatku Adamek przestraszony, sztywny, spiety,zero takyki, szedl niby do przodu i zwieral ciosy na twarz...
chcial chyba zeby Kliczko sie zmeczyl od zadawania ciosów na jego glowe
bunczuczne zapowiedzi Adamka, (OK, kazdy bokser sie przechwala przed walka,) ale mielismy prawo oczekiwac przynajmiej 6-7 dobrych rund Adamka,
Zgadzam się z tobą. Po tej walce straciłem szacunek do Adamka. Zapowiadał jaki to będzie szybki, jak to dobrze jest przygotowany, mówiąc krótko uwierzyłem w ten marketingowy bełkot. Może nie wierzyłem w to że wygra, ale że da dobrą walkę. A on tylko w stylu "amerykanskim" ruszał głową na boki i przyjmował ciosy na twarz. Był kolejnym bumem dla Kliczki , który z litości dał mu dotrzymać do 10 rundy. Jeszcze teraz na pocieszenie chce obić starszego Gołotę. To już mu nawet nie kibicuję w kolejnych walkach.
Nie wiedzę jednak powodów do tego, by Adamek stał się źródłem agresji na niego. Po prostu jest przeciętny jak na HW, więc musi uruchomić słowną mistrzowską aurę. To naturalne - jak jesteś słaby, to przynajmniej spraw by inni tego nie wiedzieli.
Jednakże robi tak 90% bokserów. Ten zawód to w ogromnej mierze wmawianie kibicom, że warto wierzyć we mnie.
a na mydle sie nie poslizgnał?