CALZAGHE: POKONAŁBYM WARDA!

Pozostający na sportowej emeryturze Joe Calzaghe (46-0, 32 KO) wyznał, że w latach swej świetności byłby zbyt szybki i za silny dla zwycięzcy turnieju Super Six - Andre Warda (25-0, 13 KO).

- Wierzyłem we Frocha, ale Ward był zdecydowanie lepszy. Zrobił na mnie wrażenie swoimi akcjami w półdystansie, to bardzo sprytny zawodnik. Myślę, że styl Warda by mi pasował. Byłbym dla niego zbyt szybki i za silny, więc tak - pokonałbym go - oświadczył 39-letni Walijczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: blockbuster1
Data: 26-12-2011 20:28:07 
Ba! Nie ma takiego zawodnika z którym JOe by nie wygrał:) Szkoda że nie pociągnął jeszcze 4 walk-pobił by rekord R.Marciano;) Ale chyba jest na tyle rozsadny ze nie wroci :)
 Autor komentarza: Armand
Data: 26-12-2011 20:32:41 
up
rekord Marciano jest w wadze ciężkiej... Chavez senior przecież miał ok 90 walk bez porażki
 Autor komentarza: chaser
Data: 26-12-2011 20:42:58 
hahahahahah- uwielbiam bokserów, którzy mówią w ten sposób ;D, zwłaszcza jak są na emeryturze hehehehehe ;D.
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 26-12-2011 20:44:07 
właśnie rekord Marciano jest w HW a poza tym Joe Calzaghe nie wygrałby z RJJ w prime także i tu Twoja teoria podupada ;))
 Autor komentarza: ODNOWIONY
Data: 26-12-2011 20:46:46 
RJJ w swoim prime wygrałby z Joe.
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 26-12-2011 20:52:32 
Szybkość ,spryt i siła ciosu jaką dosponował RJJ w latach 1990-2003 to coś pięknego , to co zostało w walce z Joe to 30% dawnego mistrza
 Autor komentarza: paablo12345
Data: 26-12-2011 21:04:24 
może tak, może nie. Użytkownicy bokser.org uwielbiają gdybać kto z kim by wygrał.
 Autor komentarza: hitman
Data: 26-12-2011 21:14:45 
mimo wspaniałego rekordu szkoda że Joe nie miał okazji wziąść udziału w takim turnieju jak super six.Wtedy na pewno potwierdziłby jeszcze bardziej swą dominacje w super średniej,choć warto zauważyć że gdy Walijczyk walczył w jego wadze nie było tak ciekawych nazwisk jak teraz.

Mimo wszystko uważam że Joe pokonałby Warda,byłaby to podobna walka jak z Hopkinsem
Pozdrowienia dla Faraona,podobnie jak ja wielkiego fana Calzaghe
 Autor komentarza: Armand
Data: 26-12-2011 21:15:03 
Joe też miał swoje sposoby... gdyby babcia miała wąsy, byłaby dziadkiem
 Autor komentarza: holy
Data: 26-12-2011 21:18:14 
roj to byl geniusz; nie widze nikogo kto moglby go pokonac w primie
 Autor komentarza: Poirot
Data: 26-12-2011 21:35:35 
RJJ nie był taki wspaniały. Na igrzyskach dostał oklep od Koreańca.
 Autor komentarza: garson
Data: 26-12-2011 21:37:50 
chyba "oklep" to był wał niesamowity ...
 Autor komentarza: Armand
Data: 26-12-2011 21:41:06 
To był taki wał, że aż Koreaniec nie wiedział czemu jego rękę w górę podnieśli
 Autor komentarza: Tim
Data: 26-12-2011 21:43:25 
Nigdy nienawidziłem zawodników którzy całe życie boksowali na swoim podwórku a w dodatku na końcu kariery postanowili sklepać kilku emerytów którzy byli geniuszami i na tym fejmie wypłynąć i się tym szczycić.
Calzaghe idealnie pasuje do tej roli.
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 26-12-2011 21:46:56 
A ja pokonałbym Kliczków, gdybym tylko miał jakieś 210 cm wzrostu, 120kg wagi i szybkość Manego... Szanuję Calzaghe, ale jak czytam takie wypociny to mam ochotę na pawia...
 Autor komentarza: holy
Data: 26-12-2011 21:48:48 
a ja z kolei nie cierpie bokserow z rekordem 40-0 w tym sami kelnerzy; nie mowie tu akurat o kalzagim ale jestem pewien ze gdyby wczesniej wyruszl na podboj ameryki jego zero w rekordzie by sie nie utrzymalo
 Autor komentarza: blockbuster1
Data: 26-12-2011 21:50:26 
@ Tim nie starczyłoby mi czasu żeby wymienić wszystkie argumenty że po prostu bredzisz wiec tak z grubsza: LAcy był faworytem w stosunku 8:1 i co...oklep, Kessler byl gwiazda tej kategorii i co...oklep...Hopkins jest dzis numerem jeden wiec nie mow ze emeryt bo ten emeryt bije najlepszych młodych i co...oklep.

@ holy,odnowiony,Qwerty123
Tutaj mozemy gdybac ja jestem fanem Joe wiec bede sie trzymał swojej wersji

@hitman-pozdrowienia:) Pride of Wales najlepszy:)

@Armand
Nie zrozumiałeś mnie do końca-chodiz o to że odszedłby niepokonany i jako mistrz świata(sadze ze zdobyłby pas w LHW) a z Chavezem to chyba 88-0-2 i 13 lat bez porazki jakos tak...mniejsza ale jeszcze przed Chavezem był np Nino Bevenuti 66-0-0
 Autor komentarza: edelawarski
Data: 26-12-2011 21:51:45 
a ja chciałem obejrzeć jakiekolwiek walki

- jan dydak
- henryk średnicki
- jerzy kulej

to jest niesamowite że moge obejrzeć walki dempseya itd, a w Polsce nie moge obejrzeć walk tych mistzrow...
pomoże ktos?
 Autor komentarza: edelawarski
Data: 26-12-2011 21:51:55 
a ja chciałem obejrzeć jakiekolwiek walki

- jan dydak
- henryk średnicki
- jerzy kulej

to jest niesamowite że moge obejrzeć walki dempseya itd, a w Polsce nie moge obejrzeć walk tych mistzrow...
pomoże ktos?
 Autor komentarza: edelawarski
Data: 26-12-2011 21:51:57 
a ja chciałem obejrzeć jakiekolwiek walki

- jan dydak
- henryk średnicki
- jerzy kulej

to jest niesamowite że moge obejrzeć walki dempseya itd, a w Polsce nie moge obejrzeć walk tych mistzrow...
pomoże ktos?
 Autor komentarza: Egzekutorr
Data: 26-12-2011 22:00:34 
Artur1969
Nie wiadomo w jakim kontekście Calzaghe wypowiedział te słowa , także nie ma co się spinać.Pewnie jakiś angielski dziennikarz spytał się go czy by sobie poradził z Wardem... I co Joe miał powiedzieć??? Że dostałby oklep? To zrozumiałe że powiedział że by go pokonał. Jakoś nie wydzje mi się żeby Calzaghe sam publicznie stosował takie wypowiedzi, ktoś go po prostu sprowokował.
 Autor komentarza: oxy10
Data: 26-12-2011 22:00:53 
Podrzucę temat.Zastanawiałem się ostatnio jeśli byłoby to możliwe, jakby wyglądała walka Mayewathera z Nassemem Hamedem.Otoczka wokół takiej walki byłaby zapewne niesamowita ze względu na osobowość jednego jak i drugiego.Ale sama walka.Jak myślicie?
 Autor komentarza: LegionistaL3
Data: 26-12-2011 22:02:35 
ja też!
 Autor komentarza: edelawarski
Data: 26-12-2011 22:02:54 
Najbardziej chodzi mi o Dydaka - podobno 20 lat temu liczyli się tylko on i Gołota - michalczewski był gdzie daleko za nimi...

a teraz zapytaj o polskiego boksera...

wszyscy powedzą Michalczewski ( nic mu ie umniejszam... był wspaniały ale każdy wie co by było gdyby... roy jones wymyka się wszyystkiemu....
rankingom itp... einstaien był tylko jeden...)

w każdym razie Gołota przegral wszystko - pytanie brzmi - dlcezgo jest tak popularny...


- bo to był jedyny Polak który mógł... każdy to czuje nawet instynktownie...


Byłp mineło - chciałem obejrzeć jakieś walki Dydaka.. jeżli ktoś ma cokolwiek....



wpadłem w rozmarzenie - co było gdyby...
 Autor komentarza: edelawarski
Data: 26-12-2011 22:07:09 
oxy 10


wygrałby mayweather - głupie pytanie...

nie lubie mayweathera

10 kg róznicy to bardzo dużo na najwyższym pozimie...
 Autor komentarza: edelawarski
Data: 26-12-2011 22:07:09 
oxy 10


wygrałby mayweather - głupie pytanie...

nie lubie mayweathera

10 kg róznicy to bardzo dużo na najwyższym pozimie...
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 26-12-2011 22:34:45 
blockbuster1 co ty tu bredzisz 28 letni RJJ JR. zmiótłby takiego calzaghe w 2 rundy. Czyli jak Diablo dziś pokonałby Tarvera czy RJJ to będzie dla ciebie the beściak no bo pokonał Tarvera i RJJ? Nigdy nie rozumiałeś i nie rozumiesz Boksu zawodowego! Piszes ze Hopkins jest numerem jednen? jakoś ten twój numer jeden boi się rewanżu z Dawsonem! Kesslera i Lecy Jones Jr. poskładalby w latach 95-2000 na jednej Gali, porównujesz Geniusza do kolesia który całe życie walczył na swoim podwórku! Jeżeli nie wiesz co to znaczy cale życie walczyć na swoim podwórku to nie rozumiesz boksu zawodowego! Nie odejmuje nic Calzaghe to wspaniały pięściarz, jeden z najlepszych 10 lat w LHW, ale RJJ z lat 1992-2002 może buty wiązać
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 26-12-2011 22:56:01 
IronMan


RJJ w prime by poskaldal Calzaghe ale jak piszesz ze Joe walczyl cale zycie na swoim podwórku to az sie prosi o ripostę ze RJJ przeciez tez nie na cudzym
 Autor komentarza: Deter
Data: 26-12-2011 23:31:07 
Calzaghe był dobry, może nawet bardzo dobry. Ale nie był rewelacyjny. To klasa niżej niż RJJ w szczycie formy.

Kessler i Hopkins (już po swoim szczycie) - czy kogoś jeszcze ważnego pokonał Joe? Nie.
 Autor komentarza: stefan43
Data: 26-12-2011 23:58:04 
calzaghe jest super jak kwasniewski w polityce
 Autor komentarza: khorne
Data: 27-12-2011 00:10:54 
ja tam mysle ze Joe moglby nawet teraz wygrac z Wardem ;)
 Autor komentarza: Deter
Data: 27-12-2011 00:15:08 
Joe moim zdaniem nie wygrałby z Wardem nawet w swoim szczycie formy.
 Autor komentarza: khorne
Data: 27-12-2011 00:26:06 
Joe w szczycie formy zabilby Warda szybkoscia ;x
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 27-12-2011 09:13:45 
MyStyle kto w LHW cały Prim swój walczył w Europie nie może zostać nazwany Królem LHW, tak samo było z Michalczewskim tak samo z Calzaghe, obaj to wybitni pięściarze, ale żeby zostać geniuszem trzeba podbić Stany i niestety taka prawda! Po drugie Stany Zjednoczone to jak już w nazwie Stany czyli każdy Stan ma swoją komisje bokserską, swoich sędziów, swoje regulaminy to troszkę inaczej jak walczyć tylko w Niemczech, Walii czy Polsce! ja pisałem tamtego posta byłm na 1000% pewny ze ktoś przyczepi się do tego :)
 Autor komentarza: Faraon
Data: 27-12-2011 10:11:06 
hitman
Witam po świętach i dziękuje za pozdrowienia!

Jestem fanem Calzaghe to fakt!
Kogo pokonał Joe? śmieszne panowie śmieszne!
Zapomnieliście Chris Eubanku? Za dużo pisania itd
zgadzam się że w prime Roj by pokonał by Joe choć 100% niema pewności a wracając do kwesti emertyów to kogoś tu ponosi zabardzo!

Adamek z kim walczył?
Lista jest długa kto z emerytami walczył wienc dajcie sobie luzu
Odszedł niepokonany i żal niektórych ściska a w kwesti Frocha to też już było tu paru co pisali że z emerytami walczy!
POZDRAWIAM.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 27-12-2011 12:26:42 
Joe to swietny bokser ale to ze pokonal Jonesa nic nie znaczy..Jones te 12-15 lat do tylu sponiewieral by Calzaghne..
 Autor komentarza: malyboy
Data: 27-12-2011 12:40:49 
Calzaghe obijał emerytów ? jeśli chodzi o Jonesa to w czasie walki miał chyba 39 lat a Calzaghe 36

Nie ma co Calzaghe młodzik jak nic
 Autor komentarza: malyboy
Data: 27-12-2011 12:43:44 
Zapomniałem o jeszcze jednym emerycie oklepanym - Kessler 7 lat młodszy
 Autor komentarza: Deter
Data: 27-12-2011 14:47:26 
malyboy
Dowaliłeś do pieca aż zgasło. Sądzisz, że forma bezpośrednio wynika z wieku? Jeden w wieku 39 lat jest już szrotem, a inny w wieku 36 może mieć swój najlepszy okres. Masz w ogóle jakiekolwiek pojęcie o ich biografii, o tym co wpływało na spadek formy Roya i dlaczego?
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 27-12-2011 15:17:21 
Deter o tym samy myślałem ale nie raz nie ma sił by tłumaczyć to nie którym!
 Autor komentarza: championn
Data: 27-12-2011 17:11:30 
Jedni się zakatują do 30ki jak vargas a inni nie jak b-hop
 Autor komentarza: maciej1979
Data: 27-12-2011 18:39:50 
Moim zdaniem Joe był tak samo skuteczny jak RJJ tylko że Roy walczył widowiskowo robił show i to było to czym przyciągał i zachwycał.A Joe to niezwykle skuteczny technik bez siły ciosu ale niesamowita szybkość i precyzja w zadawaniu kombinacji ciosów wyniszczających przeciwnika i wprowadzających go w bezradność.Obaj byli niesamowitymi pięściarzami.
 Autor komentarza: Domino
Data: 27-12-2011 19:17:05 
Nie wiem czemu ale strasznie denerwują mnie taki przechwałki po zakończeniu kariery. Nie przegrał żadnej walki w karierze OK, ale niech nie pieprzy farmazonów czego to on by nie zrobił jakby dalej walczył.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.