MARCO HUCK: POWIETKIN, A POTEM KLICZKO
Pięć lat temu w Berlinie sparowaliśmy ze sobą. Kto wygrywał? Lepiej zapytać Aleksandra, on lepiej pamięta - w taki sposób Marco Huck (34-1, 25 KO) odpowiada na pytanie dotycząca wspólnych treningów z Aleksandrem Powietkinem (23-0, 16 KO), regularnym mistrzem świata federacji WBA w wadze ciężkiej. Niemiec i Rosjanin sprawdzą swoje umiejętności 25 lutego w Stuttgarcie. Stawką pojedynku będzie oczywiście pas Powietkina.
27-letni Huck jest mistrzem świata organizacji WBO w wadze cruiser. W tej chwili nie wiadomo, czy decydując się na starcie z Powietkinem podopieczny Uliego Wegnera będzie zmuszony zwakować ten tytuł. Huck podkreśla, że wygrana w lutowym pojedynku otworzy przed nim drzwi do walki z Witalijem lub Władimirem Kliczką. Zawodnik grupy Sauerland Event wyżej ocenia umiejętności tego pierwszego i to z nim chciałby wyjść do ringu.
- Kliczkowie wybierają rywali w sposób "dyplomatyczny", szukają dla siebie wygodnych ścieżek. Przykładem starcie z Jeanem Markiem Mormeckiem, który co prawda był mistrzem świata w wadze cruiser, ale już bardzo dawno temu. Już dawno chciałem zmierzyć się z jednym z nich. W przypadku zwycięstwa nad Powietkinem i zdobycia tytułu WBA, szansa tej walki otworzyłaby się przede mną bardzo szybko. Chcę walczyć z Witalijem. Władimir też jest silny, ale jego brat o wiele mocniejszy. Poza Bogiem nikogo się nie boję. On daje mi siłę - mówi Huck.
Moim zdaniem walka była by ciekawa,bośniacki niemiec się nielubi cofać i ma szybsze nogi od Saszy,jednak technika i szybsze ręce zostają oczywiście przy Povietkinie...
Nielubie ani jednego,ani drugiego,jednak walkę chetnie oglądne,a że u wuja Sauderlanda to ani grosza bym nieobstawił...
hahahahahahahhahahahahhahahhahahahahahahaha............
Wujek załatwił dodatkowe punkty era premium
Dobre!! A tak na poważnie to na podstawie Adamka, Banksa i Haye wyliczyłem że wszyscy oni, po przejściu do HW mieli 70% punktów zdobytych w CW, natomiast Huck ma 100% tego co miał w CW. Dlaczego?
Zupełnie tego nie rozumiem.Ośmieszyli się z tym 3 miejscem dla Kapitana.
Jakby Diablo przeszedł dziś do ciężkiej to byłby ex equo 7. z Furym, a jakby Pacquiao wskoczył do HW, byłby [uwaga, uwaga] - PIERWSZY w rankingu HWD boxrec.
Głupoty piszesz. Adamek po ostatniej walce w CW miał 627 pkt, jak przeszedł do HW zredukowano mu to na 436 pkt. 436/627 = 0,7 czyli Adamek w HW miał 70% pkt tych co zarobił w CW, to samo tyczyło się Haye, Banks, Eric Fields itd. Huck powinien mieć 380 pkt i znaleźć się na miejscu 12 za Pulevem i przed Solisem.
Na Hucku wiecej zarobi. Povietkin nie wzbudza emocji a Huck reprezentuje Niemcy i ma wielka gebe. Na ewetualnej walce z Kliczko na Hucku zarobilby znacznie wiecej.
Inna sprawa, ze jesli Huck faktycznie mialby to wygrac potrzebny bylby mega wal.
"Na Hucku wiecej zarobi."
Żeby tak twierdzi trzeba mieć dokładne dane dotyczące zysków jakie obaj pięściarze generują, oraz umowy jakie mają podpisane z Sauerladnem-ile % oddają wujkowi, + wiele innych informacji którymi nie dysponujemy. Może być tak jak piszesz, może być na odwrót a może do tej walki w ogóle nie dojdzie. Tylko Sauerland wie o co chodzi.
jest, po co główkować jak zrobić Huca mistrzem wszechwag jak można zrobić walkę Royem o miano najlepszego pięściarza w historii Oni to łykną
Teraz Pakiao i reszta pewnie maja pełne gacie
Niekiedy jednak dobrze oddaje rzeczywistość - przepaść punktowa między K2 a resztą wagi ciężkiej dobrze odzwierciedla realia :D
Tak boxrec jest oparty na wzorach matematycznych i wg tych wzorów huck powinien być na 12 miejscu HW, dlaczego jest na 3 tego nie wiem ale jest to wbrew zasadom na których opiera się boxrec.
Dalczego wujek ma dbać akurat o Hucka jak Povetkin też jest jego podopiecznym? OBAJ walczą dla Sauerlada.
A chociażby dlatego, że wujek jak by mógł to już by pewnie doprowadził do walki Powietkina z Kliczko.Nie ma co ukrywac kasa dla tego typu ludzi jest najwazniejsza. Niestety na przeszkodzie nie wiedziec czemu stoi trener Saszy. Nie mwm pojęcia jakie tam sa układy ale widac, że co powie Atlas to jest prawie święte ;)
A na Hucku można więcej zarobic ukladając odpowiednia ideologię do walki. Na Saszy wczesniej czy pozniej i tak zarobi.
Ja myślę że Sasza MOCNO "poubija" Hucka i wygra przez TKO albo KO.
Ale ich walka napewno będzie BARDZO CIEKAWA;-)
Może to być nawet WALKA ROKU!!!.
Na papierze najbardziej opłacałaoby się dociągnąc Povetkina do walki z Kliczką czyli Rahman + jeszcze jakiś emeryt i strzał z Władem a Hucka hodować w HW na nastepnego title shota. Jeżeli do tej walki dojdzie to Huck na niej nie straci bo tytułu z Cruiser najprawdopodobniej nie będzie musiał wakować, więc jak przegra to wróci do CW bronić paska, a przy tym marrketingowo wiele nie straci bo to nie wstyd żeby Cruiser w swojej pierwszej walce w HW dostał baty od czołowego ciężkiego, a jednocześnie Povietkin za pobicie Hucka zyska na popularności w Germanii. Układanek jest dużo i tylko sam najwielmożnieszy Willfrid wie co w trawie piszczy.
nie wiem, co siedzi w głowie sauerlanda, ale na pewno wie, co robi. co siedzi w głowie hukica - wiadomo. niech tylko povietnik nie zlekceważy rywala... bo jak 'niemiec' parę razy czysto trafi (a może trafić) i nie da się zmasakrować do końca walki (może się nie dać), to werdykt jest całkowicie otwarty. musi tylko mądrze zaboksować, o ile tak potrafi...