BRUWER DLA SIMBY
Po dwóch porażkach przed czasem Flo Simba (11-2, 10 KO) zdecydował się zbić wagę i przenieść do kategorii junior ciężkiej. 22-letni reprezentant Republiki Południowej Afryki wróci na ring 3 marca. W Emperors Palace "Demolition Man" zmierzy się z mocno bijącym Danielem Bruwerem (22-3-1, 19 KO).
Simba rok 2011 zaliczy do wyjątkowo nieudanych. Ciekawie zapowiadający się młodzian w czerwcu otrzymał szansę wypromowania się na krajowym rynku kosztem Francoisa Bothy (48-6-3, 29 KO). Niespodziewanie "Biały Bawół" pokazał mu miejsce w szeregu i zwyciężył przez TKO w 6. rundzie. Kolejne rozczarowanie Simba przeżył trzy miesiące później, gdy w błyskawicznym tempie rozmontował go Danie Venter (12-5, 9 KO).
Bruwer w ostatnim czasie stanął przed szansą wywalczenia pasa WBC International. Jego zapędy stłumił faworyzowany Aleksander Aleksiejew (22-2, 20 KO).
To jest fantastycznie prowadzona kariera, tylko zawodnik okazał się zwyczajnie za słaby na wagę ciężką.
Zejście niżej i od razu walka z dobrym przeciwnikiem, brawa dla promotorów.
Wpierw Simba który prowadził na punkty przegrał przez KO z Bothą.
Potem Botha który prowadził na punkty przegrał przez KO z Grantem no i Green który prowadził na punkty przegrał z Diablo przez KO.
Simba i Botha pochodzą z RPA , nie z Australii