PROKSA - ZBIK NA GALI STURMA
Dziś o 12:00 w Rzymie nastąpiło rozstrzygnięcie przetargu na walkę pomiędzy Grzegorzem Proksą (26-0, 19 KO) i Sebastianem Zbikiem (30-1, 10 KO). Zwycięzcą okazała się grupa Sturm Box-Promotion, należąca do superczempiona federacji WBA Felixa Sturma. Oznacza to, że pierwszy pojedynek w obronie tytułu mistrza Europy w wadze średniej polski pięściarz stoczy w Niemczech.
W konkursie ofert wzięły udział cztery grupy - brytyjska Matchroom Sport, której szefem jest promotor naszego pięściarza Barry Hearn oraz trzy niemieckie - poza Sturm Box-Promotion również Sauerland Event oraz Universum Box-Promotion. Najwyższa oferta wyniosła 176 tysięcy euro. Proksa, jako mistrz EBU ma zagwarantowane 60% z tej kwoty, a więc 105 tysięcy euro brutto. Zbik ma otrzymać 71 tysięcy, o ile nie wycofa się z pojedynku.
Możliwe, że jeśli tak się nie stanie, to pojedynek o należący do Polaka tytuł będzie głównym wydarzeniem gali, która prawdopodobnie odbędzie się w marcu. 32-letni Sturm na początku grudnia walczył w obronie pasa WBA z Martinem Murrayem (walka zakończyła się remisem) i może potrzebować dłuższej przerwy.
Mistrzem Europy 27-letni Proksa jest od 1 października, kiedy to na gali w niemieckim Neubrandenburgu wygrał przed czasem z Sebastianem Sylvestrem. O dwa lata starszy Zbik to były posiadacz pasa mistrza świata federacji WBC (lata 2009-2011). W czerwcu stracił go, przegrywając w stosunku dwa do remisu z Julio Cesarem Chavezem Jr.
Miejmy nadzieję, że Zbik się nie wycofa, bo tego się boję...
Jeśli Zbik się wycofa to to Proksa będzie miał chyba dobrowolną obronę. Zresztą obaj - Barker i Macklin mieli już EBU i raczej nie będą chcieli robić kroku w tył. Macklin stara się o walkę z Martinezem a promotor Barkera po jego porażce ostatniej zapowiadał, że załatwi mu walkę o MŚ.
Swoją drogą, czy redakcja może jakoś dotrzeć do Zbik, lub jego promotora i sprawdzić u źródeł, jakie mają plany?
potem w kolejce wielce ciekawe pojedynki z Sturmem i może własnie w
niedalekiej przyszłości z Martinezem, byłoby jak w bajce, napiszę tak
mąki napewno starczy tylko czy z tego chleb upieką.
No az tak latwej przeprawy Proksa nie bedzie mial. Zbik moze mocy nie ma w swoich ciosach, ale ma w miare dobra techinke i jest szybki. Pomimo tego, Proksa i tak powinien wygrac.
Genialny Super G Proksa ma pecha do kiepskiego menadżera/promotora ponieważ:
-Proksa nie walczył w Polsce więc nie ma kibiców,
-Poza ostatnią walką i początkowymi nie walczył na jakiś wielkich galach- nie jest znany w Europie.
-Zbarski jasno przyznaje że nie ma pieniędzy.
Szkoda że nie można zobaczyć Super G na żywo w Polsce.
W Niemczech mogą go przekręcić.
On ma pas...
Trzymam kciuki za geniuszem !!!
Kurde, to wszystko przypuszczenia, bo tak naprawdę sytuacja wygląda nieco dziwnie - start Sauerlanda w przetargu mnie nie dziwi po tym, co na jego gali pokazał Grzegorz, ale przegrana Hearnów? Czyżby jednak nie stawiali zdecydowanie na niego?
Mam przeczucie, że ta gala nie wypali, Zbik się wycofa, w jego miejsce wejdzie jakiś mało znany pretendent, bilety nie zejdą, więc wszystko zostanie odwołane,a Grzegorz znowu będzi musiał czekać na szansę... Wiem, jestem pesymistą, ale w boksie takie rzeczy zdarzają się przecież nagminnie.
ja podobnie pomyślałem. Sturm ma już chyba swoje lata, jego ostatnie występy są słabe. Natomiast Proksa ze swoim widowiskowym stylem walki mógłby być lokomotywą napędową grupy promotorskiej Feliksa.
też mam obawy że walka ze Zbikiem nie wyjdzie. Sebastian ma dużo do stracenia a podział zysków z walki nie jest dla niego korzystny. około 70 tys. euro dla zawodnika, który niedawno walczył z Chavezem Jr to nie jest zbyt atrakcyjna gaża. Proksa pewnie za te pieniądze by walczył, ale Zbik ma już wyrobione nazwisko i szuka pewnie bardziej lukratywnych rozwiązań.
martinez wygra a potem proksa zmierzy się
z golowkinem by potem zawalczyć
z chavezem jr. by na końcu przegrać z martinezem bo martinez jest za silny, ble ble ble
Co do twojego pierwszego przypuszczenia, to być może masz rację. Gdyby spadek formy Sturma dotyczył jednej walki, to można by mówić o przypadku. Ale on był z Murrayem jeszcze gorszy, niż z Macklinem. Niektórzy bokserzy po prostu się szybko kończą i nie ma na to rady.
Natomiast nie popadał bym w pesymizm, co do walki Proksy. Zbik to godny przeciwnik, a jak się wycofa, to nie powinno być problemu ze znalezieniem odpowiedniego zastępcy. W końcu nawet te 71 tys. euro to niezłe pieniądze. Wydaje mi się, że taki as jak Gołowkin walczy za mniej. Powinien się skusić ktoś z grona: Churcydze, Bursak, Sainte, McEwan, Korobow, a to wszystko przyzwoitej klasy bokserzy. W ostateczności, jak bilety by nie szły w Niemczech, to można taką walkę zrobić w Polsce i na pewno na tym zarobić. Na kogo, jak na kogo, ale na Proksę ludzie pójdą. A najlepszą opcją jest chyba Berlin, do którego od polskiej granicy jest rzut beretem.
Tak na marginesie to promotor Proksy, Hearn to straszny skapiec, znam go juz ze snookera i wiem jąk tam potrafił wprowadzić swoje zmiany i sporo kasy w ten sposób zyskać na swoje cele,boks to dla niego zajęcie nr 2. Nie zbyt to kolorowo wygląda, bo gość na 1 miejscu stawia swoje cele i wymagania, dopiero 2 dla niego jest zawodnik.
Korobowa bym do tego grona nie zaliczał, gość wybitny amator, na profie jeszcze nie sprawdzony, myślę, że to nierealny przeciwnik
Ależ z Ciebie jasnowidz. Nawet jeśli doszłoby do tych wszystkich walk to Proksa z Martinezem wówczas by wygrał. Ma już 35 lat i z każdym rokiem jego boks będzie gorszy. Jak dla mnie za 2 lata Proksa byłby faworytem walki z Martinezem.
champion chyba sobie zadrwił z tego typu wpisów. przczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.
Clevland
na galach Sturma nie ma przekrętów, to taki wyjątek potwierdzający redułę w Niemczech
nie wiem jak wyglądają relacje Sturma ze Zbikiem, ale obu zawodników łączy Universum więc całkiem możliwe, że są dobrymi kolegami i np. Feliks jeszcze przed wzięciem udziału w przetargu mógł rozmawiać z obozem Zbika o potencjalnym dla niego wynagrodzeniu. Może Zbik mając tak słabego promotora jakim obecnie jest Khol zgodził się na te 70 tys. euro i to mogło przekonać Sturma do zorganizowania całego przedsięwzięcia. Oby to im się udało. Chyba każdy na tym skorzysta.
70 tysięcy euro, pojedynek na ogólnodostępnej w Niemczech TV, na dużej gali i z perespektywą walki o MS w kolejnym pojedynku ze Sturmem. To chyba nie są złe warunki dla obecnego Zbika oraz podupadłego universum. Pomysł z undercardem na gali Sturma, to jest bardzo dobre rozwiązanie dla każdego, czyli Zbika, Proksy i Sturma, dodatkowo 170 tyś euro wydają się być dobrymi pieniędzmi jak za tej rangi pojedynek. Minusem jest to że Proksa zawalczy na terenie wałkarzy a tam bedzie musiał znokautować Zbika żeby walkę zremisował:)
może się dogadają. oby tak było. dla Proksy do świetne rozwiązanie. dla Sturma i Zbika pewnie też. na szczęście póki co u Sturma większych wałków nie było i mam nadzieję, że ten stan rzeczy się utrzyma. zresztą mam cichą nadzieję, że Grzechu znowu wygra przed czasem.