PIĘŚCIARZ CZY BOKSER? OTO JEST PYTANIE!
Redakcja, youtube.com
2011-12-19
W kręgach sympatyków boksu często można spotkać się z opinią, że uprawiający ten sport nie powinni być określani mianem bokserów, gdyż to jest nazwa rasy psów. Jako bardziej adekwatne określenie uznawany bywa termin "pięściarz", pochodzący od staropolskiego jeszcze "pięściarstwa". Oba zwroty mają swoich zwolenników, a jak ten problem wygląda z perspektywy językoznawcy, Czytelnicy BOKSER.ORG mogą przekonać się oglądając nagranie znanego specjalisty, prof. Jerzego Bralczyka. Niektórzy nasi redaktorzy zdecydowanie preferują termin "pięściarz", a jak jest Waszym zdaniem? Zapraszamy do dyskusji.
Większego debilizmu nie widziałem tutaj w całym 2011 roku !!!
hehe dobre co po nie którzy nie złapali kontekstu bo zapomniałeś zakonczyc swój wpis usmiechnietą emotionką :)
Poza tym ten temat mnie zaskoczył
Dwie sprawy:
1) istnieje w języku zjawisko homonimii, oznacza ono istnienie wielu jednakowo brzmiących słów denotujących całkowicie różne obiekty w rzeczywistości. Takim szkolnym przykładem homonimii jest wyraz "zamek", występujący w różnych znaczeniach, np. a) 'typ budowli'; b) 'suwak'; c) rodzaj ustawienia zawodników w hokeju na lodzie'; d) 'mechanizm zamykający drzwi' itp. Otóż z bokserem jest identycznie: to homonim obsługujący dwa obiekty: a) 'sportowca uprawiającego określoną dyscyplinę sportu zwaną boksem'; b) 'rasę psa'. Nic w tym dziwnego ani urągającego, czy to psu czy to sportowcowi.
2) ciekawe wydaje się nacechowanie stylistyczne wyrazów "bokser" i "pięściarz". Jest to bowiem kolejne intrygujące zjawisko językowe: fakt, że jedne wyrazy pozostają emocjonalnie, stylistycznie neutralne, inne zaś są emocjonalnie zabarwione, stylistycznie nieobojętne. Mamy więc neutralny wyraz "strumień" i jego nacechowany książkowo synonim - "ruczaj". Podobnie jest, co zauważa Prof. Bralczyk, z "bokserem" i "pięściarzem". Otóż skłonny byłbym twierdzić, że "bokser" jest wyrazem neutralnym emocjonalnie, nieksiążkowym, mało dostojnym, zaś "pięściarz" niesie w sobie jakiś ładunek szlachetności, jest nieco archaiczny, staroświecki i dzięki temu bardziej nobliwy. Nie jest to sprawa ostrych, jednoznacznych podziałów. Ale ja osobiście stawiałbym w słowniku przy wyrazie "pięściarz" "książk". - co znaczy "książkowy", czyli właśnie jakby bardziej szlachetny, dostojny.
Kangury sa za to szybsze i lepsze technicznie;)
Dokładnie jednak to one kojarzą się najbardziej z bokserami,Green ostatnio im podkopał reputację:)
Dziękujemy za wykład, ale Mike1990 ujął to w jednym krótkim rownowazniku zdania zachowując sens Twojej wypowiedzi
bo go Diablo ladnie kopnal;)))...
Trudno powiedzieć, że Mike1990 cokolwiek ujął... Ja tak z ciekawości myśl rozwinąłem tylko ;)
Troszeczke cię poprawie!
Boks,pieńsciarstwo pojawiło się w egipcie około 450 lat przed grecją a ta dyscyplina nazywała się BELIUSZA!!!!! a tak naprawde to pochodzi z persji...
POZDRAWIAM!
Taka drobna uwaga. Nie chodzi o poprawność słów, ale o dopuszczalność lub poprawność użycia. Każde słowo jest poprawne jeśli jest napisane zgodnie z obowiązującą normą, może być jednak użyte niepoprawnie.
Podobny błąd swego czasu popełniał Huber Urbański w Milionerach. Za każdym razem pytał "która odpowiedź jest poprawna" - otóż poprawna była każda, lecz tylko jedna prawidłowa.
gdy ukończył 14 lat wybrał się z ojcem na wojnę z Libią i wtedy spodobał mu się ten sport i prawde muwiąc niemiał sobie równych...
Miał dobrego promotora
He He niezłe!
Ale wracając do tematu to obojętnie bokser czy pieńściarz..
Też myślę,że się podkładali i ,że sędziowie byli stronniczy :)Teraz mamy Syna Boga i też wygrywa:)
Dzisiaj to mnie rozbawiłeś he he!!
POZDRAWIAM.
Chyba pankration w Grecji był pierwszy. Mogę się mylić ale chyba właśnie o tym mówi się jak o początkach boksu
Data: 19-12-2011 19:28:32
"Pięściarze to tacy, którzy leją pięściami małolatów wracających ze szkoły i odbierają im pieniądze lub komórki. Często biorą też udział w ustawkach. Zdarza się, że z pięściarza wyrasta bokser. "
Heh prowadzę dziennik z najbardziej śmiesznymi komentarzami na bokser org ,twój wpis właśnie do niego trafił :)
W sumie masz racje bo to już był niby ring
Ale pierwsze walki odbywaly się w piasku i jeden bokser miał czasami z rzędu do pokonania nawet kilkunastu przeciwników.
W persji bili się zawieszeni na linach coś podobnego jak w MAD MAXIE3
Zresztą pierwsze piwo to egipskie ale to już inny temat!
POZDRAWIAM...
Miałem możliwośc go poznania...
W Anglii,w Stanach boxing i tez boxer i nie ma znaczenia ze rasa psa to za granica takze boxer.
Zawodnik uprawiajacy boxing to boxer.-Proste.
Należy tolerować słowo "koedukacja" w kontekstach takich jak: "koedukacyjna drużyna sportowa", bo innego słowa nie znajdziemy?!
Ja znam takie słowo... PATOLOGIA! "Koedukacja" uczy tylko jednego - że ta idea jest bzdurą. Co do drużyn, to skoro są męskie i żeńskie, to mogą bydź również męsko-żeńskie ( albo mieszane ), a nie "koedukacyjne"!