ZDJĘCIE. RADOŚĆ PETERSONA, SMUTEK KHANA
Jakub Biluński, boxingscene.com
2011-12-11
Tuż po ogłoszeniu werdyktu walki wieczoru w Waszyngtonie, sprawca wielkiej niespodzianki, nowy mistrz świata WBA i IBF wagi junior półśredniej Lamont Peterson (30-1-1, 15 KO) dał upust swoim emocjom. Brytyjczyk Amir Khan (26-2, 18 KO) nie potrafił pogodzić sie z porażką i utratą tytułów. Reakcja ''Kinga'' i gotowość Petersona do dania Khanowi rewanżu sprawiają, że prawdopodobnie będziemy świadkami drugiej walki tych dwóch wspaniałych pięściarzy. Plany Brytyjczyka dotyczące pojedynku z Floydem Mayweatherem Juniorem (42-0, 26 KO) legły na razie w gruzach.
Dodaj do:
druga sprawa to sedzia,ale gdyby nie to jego zachowanie,interwencji sedziego by nie bylo
Musisz się dokształcić. Pakistańczycy podobnie jak Afgańczycy i Irańczycy należą do ludów aryjskich i językowo bliżej im do Polaków, niż do Arabów, z którymi łączy ich jedynie religia.
...
bardzo sluszna uwaga - te narody z kregu kultury praindoeuropejskiej to zupelnie inna grupa niz arabowie
nasi Cyganie to najblizej z nimi spokrewniona grupa i mowia bardzo podobnym jezykiem ktory poprostu od kilkuset lat rozwijal sie w innych warunkach
info jeszcze nie potwierdzone.
Szkoda, że sam werdykt przysłonił walkę, bo była naprawdę bardzo dobra, jedna z lepszych w tym roku. Determinacja i wola walki Petersona na najwyższym poziomie. Khan pokazał dobry boks, ale niepotrzebnie zgrywał kozaka przy linach i tracił przez to rundy.
Takie przestoje przy linach w przyszłości mogą nie przynieść nic dobrego. Peterson ma średni cios, więc Amirowi większej krzywdy nie zrobił, ale z zawodnikami którzy mają naprawdę mocne uderzenie takie zabawy mogą skończyć się źle. Berto, czy Ortiz są o klasę niżej od Khana, ale jeżeli dostaną okazję bezkarnego bicia przy linach to mogą zrobić krzywdę. Khan jest dobry, ale może być jeszcze lepszy.
Jak widać, nie jest to tylko nawyk sauerlandowski, czy kanadyjski, ale i amerykański.
Szkoda, że Cooper miał tylko 35, czy 36 walk prowadzonych w ringu o pasy MS. Mógł zastosować upomnienia, a dopiero ostrzec.
Chodzi mi o poprzednie walki.
Peterson swietnie zaczal, szybkie lewe proste i potezne lewe sierpy trzeba przyznac robilo to wrazenie nastepnie bylo cale mnostwo ciosow na dol ktore jeden po drugim dochodzily celu, jednak zabraklo tego wszystkiego w koncowce walki gdzie Lamont parl jedynie do przodu jednak wiele tam nie dzialal a Khan skutecznie punktowal go z dystansu.
Decyzja za odjecie punktu jak najbardziej prawidlowa nie bylo upomnienia, jednak sedzia powtarzl to od pierwszej rundy po kilka razy w kazdej nastepnej. Khanowi podcielo to skrzydal gdyz nie radzil sobie bez odpychania w zwarciu probojac nieudolni klinczowac, a raczej faulowac, przytzymujac rece przeciwnika.
Po podliczeniu wszystkiego innej opcji niz wygrana Khana nie powinno byc, a jednak! Znow sciany byly po stronie gospodarza!
Jedno natomiast pozostaje nie zmienne, Floyd jest po za zasiegiem i mialby co najwyzej dobry sparing z Khanem zakonczony nokautem lub poddaniem Khana. Khan emocionalnie nie jest jescze ulozony podpala sie po kazdej udanej akcj przeciwnika i za wszelka cenne stara sie oddac co jest bardzo przewidywalne i z pewnoscia zostanie przez kogos wykorzystane. Kolejna sprawa to w poldystansie Khan nie istnieje kompletnie sobie tam nie radzi ratujac sie faulami. Ortiz w poldystansie ubije Khana w pierwszej czesci pojedynku. Berto rowniez za silny dla Khana. Floyd.. huhu kosmos!
Amir natomiast pokazał, że jest przeceniany, dostał kubeł zimnej wody jednak pewnie dostanie szybko kolejną szansę by wrócić na szczyt. Nie znoszę obecnych brytyjskich czempionów...a Khan jest właśnie uosobieniem takiego tworu :/
to ze ktos nie lubi Pakistanczyka wcale nie musi swiadczyc o rasistowskich przekonaniach
Amerykanów okradają w Europie a Europiejczyków w Ameryce, jest równowaga.
Przekręcenie werdyktu to normalna kradzież, złodziejstwo.
Nie ważne czy Khan jest Arabem, czarnym, białym czy zielony.
Ważne jest to że zawsze był przereklamowany.
Padał na deski już na początku tzw. kariery po ciosach bokserów, których nazwisk nikt nie pamięta.
W tej walce walczył jak ciota i zasłużenie przegrał. Może nie dlatego. Peterson pokazał determinację i za to należało mu się zwycięstwo. Mimo, że sam dałbym punktowe minimalne zwycięstwo Khanowi to cieszę się że ten pajac i pizduś został uznany za pokonanego. I niech mi nikt nie wspomina już o rzekomej szybkości tej cioty. Jest szybki w ataku, ale nie ma ciosu i w każdej walce (sprawdźcie sobie to), bez względu na to z kim walczy obrywa mocne ciosy, bo nie umie wyczuć momentu dobrego do ataku i atakuje z podniesionym tępym łbem.
Pozdrawiam fanów prawdziwych mistrzów i gratulacje dla Petersona.
Inna rzecz, ktora od razu mi sie nasunela po kilku rundach- gdzie byly ciosy na korpus w wykonaniu Khana??Zamiast tego, bil tymi chaotycznymi seriami w garde Petersona. Nie podobala mi sie dyspozycja Amira, ale mimo wszystko uwazam, ze zasluzyl na zwyciestwo. Gdyby nie wałki, ktorymi bylismy swiadkami w kilku juz starciach w tym roku, to w tym wypadku fala oburzenia bylaby wieksza. A tak...na zasadzie konstrastu, maly wałek wydaje sie sprawiedliwym werdyktem :[
Lamont nie posiada petardy w łapie, ale jeśli Khan trafi na przeciwnika z jebnięciem to skończy się to dla niego niezbyt ciekawie. Nie żebym źle mu życzył, ale kurde... Edwin Valero chyba by mu szczękę połamał...
Natomiast pierwszy knockdown tez byl nieporozumieniem.
do ringu, czekam na ta walke.
Wczoraj nieoglądałem żadnej gali a informacja o wygranej Roja ucieszyła mnie...
Natomiast pojedynek Amira Khana śmiesznie mnie zaskoczył..
dzieki stary:)
"Ja też nie pałam sympatią do Pakistańczyków, Afgańczyków, Irańczyków oraz reszty bandy dzikusów ze względu na ich barbarzyństwo wynikające z popieprzonej religii. To, że z arabami nie mają genetycznie nic wspólnego, jest mało znaczące, bo ich zbliżone kultury, szczególnie podejście do naszej cywilizacji są niemalże jednakowe. Muzułmanie precz z europy!!!"
Jakiej cywilizacji?! Biały człowiek nie ma żadnej cywilizacji. W nic nie wierzy, nie ma żadnych zasad, a tego, co w nim było dobre jeszcze się wstydzi. Nie przepadam za muzułmanami, ale są oni znacznie bardziej cywilizowani niż Europejczycy. Europejczycy to hedonistyczna hołota, która ma jedynie tyle godności, że już wie, że nie wypada się rozmnażać.
dostał za ogólne faule , odpychanie i ściąganie do dołu w klinczu