COTTO ZAINTERESOWANY WALKĄ Z CHAVEZEM

Świeżo po imponującym zwycięstwie w rewanżowym starciu z Antonio Margarito, portorykański mistrz trzech kategorii wagowych - Miguel Angel Cotto (37-2, 30 KO), planuje zdobycie tytułu w czwartej dywizji. Na celowniku 'Junito' znalazł się kolejny meksykański wojownik - Julio Cesar Chavez Junior (44-0-1, 31 KO).

Cotto jest gotowy wyjść do ringu z synem legendy w przyszłym roku, ale musi otrzymać odpowiednią ofertę. Jeżeli Bob Arum wyłoży na stół odpowiednie pieniądze, nic nie stanie na przeszkodzie w organizacji takiej potyczki.

- To dla nas bardzo atrakcyjny przeciwnik. Zobaczymy, jakie korzyści przyjdą dla nas z przeniesienia do wagi średniej. Wiele nazwisk wymienia się w gronie moich potencjalnych przeciwników, ale do końca roku będę odpoczywał i nie podejmę żadnej decyzji - oświadczył Cotto.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-12-2011 11:44:03 
Pazerność na forsę zaślepia. Cotto ma kiepskie warunki fizyczne na junior średnią, ale pcha się jeszcze wyżej, żeby więcej zarobić. Może się przeliczyć. Chavez nie ma ani ćwierci tego talentu, co Cotto, ale jego naturalna waga jest z 15 kg większa, co może okazać się decydujące dla wyniku walki.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 08-12-2011 11:54:27 
Wow... jestem w szoku, że on naprawdę chce walczyć w średniej.

Teraz Chavez się lekko obsrał pewnie słysząc, że do walki z Cotto naprawdę może dojść.

Powodzenia życzę w nowej wadze, należą się brawa za podjęcie nowych wyzwań... ale to chyba jednak trochę za wysoko dla niego.
 Autor komentarza: pops14
Data: 08-12-2011 13:38:02 
Dla mnie to nie jest niespodzianka. Zreszta nie sadze, zeby Cotto myslal o stalym zadomowieniu sie w sredniej. Chce zdobyc tytul w czwartej wadze - przejdzie do histori portorykanskiego boksu - pokonujac najslabszego mistrza. Ta walka wzbudzi olbrzmie zainteresowanie kibicow obu zawodnikow i da Miguelowi karte przetargowa w negocjacjach z najlepszymi. I Pacquiao i Floyd moga byc wiowczas zainteresowani walka z Miguelem, bo poza jego niewatpliwa klasa sportowa i pieniedzmi ktore gwarantuje, bedzie mial pas w wadze, w ktorej nie ma go ani Filipinczyk ani Pieknis. A i jeden i drugi wiedza, ze Cotto naturalnym srednim nie jest, wiec o olbrzymiej dysprpoprcji warunkow nie moze byc mowy.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 08-12-2011 14:37:19 
Cotto powinien zawalczyc z Floydem gdy Pacquiao nie zgodzi sie na walke bo niby z kim slusznym ma zawalczyc Mayweather 3 maja?
 Autor komentarza: HILTI
Data: 08-12-2011 14:49:08 
*5 maja
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 08-12-2011 16:28:09 
Stawiałbym w tej walce na Miguela, praca nóg Zbika już lekko Chaveza skołowała, a tu mamy 3 klasy wyżej. Poza tym Julio nie bił się z nikim o takim ciosie, technice i taktyce. Owszem ostatnią walką zaimopnował, jednak to była jedna walka i to ze średniakiem.

Jak dla mnie byłby to dobry pojedynek zakończony punktowym zwycięstwem Cotto jakieś 117 do 111. Wydaje mi się że cios Junoiora nie zrobi żadnego wrażenia na Junito.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.