KLICZKO: POCZUŁEM NIEWYOBRAŻALNY BÓL
Piotr Jagiełło, boxingscene.com
2011-12-06
Mistrz świata WBA, WBO, IBF, IBO w kategorii ciężkiej Władimir Kliczko (56-3, 49 KO) nie kryje rozgoryczenia z powodu odwołania najbliższego pojedynku. Ukraiński czempion miał bronić swoich tytułów 10 grudnia z Jeanem Marcem Mormeckiem (36-4, 22 KO), ale przegrał walkę z bólem.
Młodszy z rządzących "królewską" kategorią braci przyznaje, że nigdy wcześniej nie miał do czynienia z tak dokuczliwym bólem.
- Jestem zdruzgotany. Nagle poczułem niewyobrażalny ból, czegoś takiego nie doświadczyłem nigdy wcześniej. Byłem znakomicie przygotowany na tę walkę, trenowałem ciężko przez siedem tygodni. 3-milimetrowy kamień na nerce mnie znokautował. Przechodzi przeze mnie wielkie rozgoryczenie – opowiada "Dr Żelazny Młot",
"Dobrze że to tylko kamień"
Dobrze ? A poczułeś kiedyś kolkę z tego tytułu ?
Wiem coś o tym. Władimir powinien jeść więcej owoców.
Ale on jest nudny.Jego najbardziej emocjonujace walki to co przegral,albo lezal na dechach...
adamek nie da mu rady nawet w 2020... a nawet w 4059r ani żadna inna data nie zrobi z adamka mistrza świata.
Mysle ze tu nie chodzi o samego Wladka tylko o oponentow..Walki , ktore przegrywal toczyl z dobrymi , elektryzujacymi bokserami z mocnym ciosem i z jajami..Brewster, Sanders..Tak samo Peter..Reszta oponentow Wladimira nie robila zbyt wiele zeby wygrac..a Wlad i tak ich konczyl przed czasem..Pewnie ze trundo jest porownywac styl Wladka do wielkich bokserow lat 90 tych jak Tyson, Bowe, Lewis, Holly i wielu innych..zaloze sie jednak ze walki Wladka walsnie z nimi byly by mega ciekawe i nikt by nie powiedzial ze byly nudne..walke robi dwoch bokserow..Wlad daje silne ciosy, nokdauny, nokauty a co daja rywale?
Mysle ze walka ze starszym z braci daje odpowiedz co by bylo gdyby zawalczyl z Wladkiem..a moglo by byc tylko gorzej..Wladimir jest lepszy technicznie od Witalija a bije jeszcze mocniej..Ta walka nie potrwala by 10 rund a moze z 5..albo i nie..
andrewsky
"Mysle ze tu nie chodzi o samego Wladka tylko o oponentow.."
Chyba kazdy z nas wie , ze do tanga trzeba dwojga , jacy oponenci takie pojedynki. Nikt nie zabrania nikomu wygranej z K2 , problem w tym ze wielu chce , ale na checiach sie konczy.
Ja osobiście wiem, co się wtedy czuje. Człowiek chodzi po ścianach.
Jest to ból porównywalny z bólem przy zawale serca, jeden z najgorszych, jakich można doświadczyć.
Mam cichą nadzieję, że walka z Mormeckiem skończy się jak z Chisorą, czyli jednak na marzec zostanie dobrany inny przeciwnik...
To zupełnie słuszna uwaga! Picie piwa zapobiega powstawaniu kamieni i piasku, bo zmusza nerki do intensywnej pracy. Tak mi to tłumaczyła pielęgniarka, robiąca zastrzyk przeciwbólowy.
Walka tego nudziarza była swego czasu walką roku (a może "tylko kandydowała"?).
Adamek zupełnie inaczej walczył w cruiser, a inaczej w HW.
Zgadza sie ze,za monotonne i niezbyt ciekawe walki odpowiadaja takze oponenci Wladimira.Ale to on jest mistrze,to on jest zazwyczaj wiekszy i silniejszy od swoich rywali w koncu to on narzuca styl w ringu i to przez jego "wieszaki",przytulanie sie,czekanie z atakiem prawa,chuj wie na co z ringu wieje nuda.Tyle sie nagadal przed walka z Haye,nawet sobie jakies liczby flamastrem napisal,a w ringu bylo to co zawsze.Lewy,lewy a jak David atakowal to paniczne klincze,wieszaki i przytulasy.
Problem tkwi w tym,ze Wlad to bezjajeczny i SLABO wyszkolony technicznie piesciarz.Widziales zeby on zadal kombinacje zlozona z wiecej niz 2 ciosow i to zawsze prostych,albo zeby zrobil unik albo uderzyl podbrodkowym.Ja sobie nie przypominam.To jego wyszkolenie techniczne to bujda na resorach.Vit umie wiecej niz on
Wlad ma perfekcyjnie opanowany lewy prosty i swietnie wyczuwa dystans..Ma precyzyjnie ustawiony celownik w prawej rece ( prawy prosty)..Jak na kolosa 2 m ma naprawde dobra prace nog..Wachlarz ciosow wybiega znacznie dalej jak tylko ciosy proste..Austina chocby znokautowal sierpami..taktyka obrony u Wladka nie polega na robienia unikow bo poprostu jest duzy , trudno go trafic i ma trzymac dystans..ma dlugie rece i wykorzystuje swoje atuty..Wlad to piesciarz kompletny..inteligenty w ringu, opanowany silny , szybki..Co do walki z Hayem tez bylem rozczarowany tym pojedynkiem ale jak pisalismy wczesniej za walke odpowiada dwoch bokserow..Ani Haye ani Wlad tak naprawde nie podjeli ryzyka w tej walce..Wlad mial wiecej pasow , haye mu nie zagrazal wiec walczyl jak mu bylo wygodniej..
Zarowno Vitalij jak i Wladimir maja wspaniale warunki fizyczne i slabych rywali wokol i dlatego walki wygaldaja tak a nie inaczej..
Wszystko to prawda co napisales i jak dla mnie potwierdzsiles moje slowa.
Wlad to ROBOT,ktorego stworzyl Steward.Swietnie czujacy dystans,z ubogim repertuarem ciosow,podejrzana szczeka,nie umiejacy walczyc w poldystansie,ale potrafiacy swietnie klinczowac.Jak dla mnie ,przewidywalny piesciarz,bez grama fantazji i finezji poprostu synonim nudy.Nadrabiajacy muskularna sylwetka:)
"Wlad to ROBOT,ktorego stworzyl Steward"
Moze nie robot ale to prawda ze nie bylo by Wladka bez Stewarda..