ARUM: RIOS NIE WRÓCI DO LEKKIEJ
Po wczorajszym niesatysfakcjonującym występie Brandona Riosa (29-0-1, 22 KO), Bob Arum rezygnuje z planów doprowadzenia do jego walki z Yuriorkisem Gamboą (21-0, 16 KO) w limicie kagegorii lekkiej.
W piątkowe popołudnie 'Bam Bam' stracił na wadze tytuł mistrza świata WBA, a później nie porwał kibiców w walce z o klasę gorszym Johnem Murrayem (31-2, 18 KO) i zwyciężył dopiero w jedenastym starciu.
Szef Top Rank chce, by swój kolejny pojedynek Rios stoczył już w dywizji junior półśredniej, gdzie czeka na niego Mike Alvarado (32-0, 23 KO).
- Nie zobaczycie już Brandona Riosa w limicie 135 funtów. On może walczyć z każdym w wadze junior półśredniej, ale w tej chwili najlepszym wyborem wydaje się być Mike Alvarado. To byłaby niesamowita walka. Zapłaciłbym za taki pojedynek - oznajmił Arum.
Raczej Rios by wygrał, jeżeli by był w dobrej formie, bo z Murrayem wyglądał tragicznie. Angulo ma prosty sposób boksowania jest jednowymiarowy i przereklamowany