HUCK RZUCIŁ WYZWANIE POWIETKINOWI
Mistrz świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej Marco Huck (34-1, 25 KO) nie ustaje w próbach wzbudzenia zainteresowania swoją osobą jako kandydata do walk z najlepszymi bokserami najcięższej kategorii. Po tym, jak jego zapowiedzi zignorowali bracia Kliczko, niemiecki bokser jako cel obrał Aleksandra Powietkina (23-0, 16 KO).
Po wczorajszym zwycięstwie Rosjanina z Cedrikiem Boswellem w Helsinkach (noakut w 8. rundzie), na konferencji prasowej podsumowującej galę Huck rzucił wyzwanie Rosjaninowi, posiadaczowi pasa regularnego mistrza świata federacji WBA.
- Jestem bardzo zadowolony z tego, że Aleksander zaprezentował się z najlepszej strony. W walce z Czagajewem miał pewne problemy z formą, ale dzisiaj znów zobaczyliśmy Powietkina w najlepszym wydaniu. Już teraz myślimy nad kolejnymi krokami w jego karierze, a w ich powodzenie pokładamy spore nadzieje - mówił promotor Kalle Sauerland, po czym przerwał mu Huck, podobnie jak Powietkin reprezentujący Sauerland Event.
- Panie Sauerland, chwileczkę! Rzucam wyzwanie Powietkinowi. Dla mnie to znakomita okazja, aby udowodnić, że jestem prawdziwym mistrzem. Tytułu w wadze junior ciężkiej broniłem już osiem razy i zwyczajnie kończą mi się już rywale. Teraz chcę zostać niemieckim mistrzem świata w wadze ciężkiej, co nie udało się ani Axelowi Schulzowi ani Luanowi Krasniqi - mówił 27-letni "Kapitan Huck".
Następnie głos zabrał Wilfired Sauerland, ojciec Kallego. - Wszyscy jesteśmy członkami tej samej grupy promotorskiej, dlatego przedyskutujemy tę propozycję i podejmiemy prawidłową decyzję. Sądzę, że nazwisko rywala Aleksandra poznamy w ciągu najbliższych tygodni - powiedział Sauerland senior.
Skorzystania z propozycji Hucka nie obawiałby się Teddy Atlas, szkoleniowiec 32-letniego Powietkina. - Moglibyśmy walczyć już w następnym tygodniu, albo nawet dzisiaj! Podoba mi się ta oferta, to wspaniała sprawa - uśmiechał się amerykański trener.
Na przeciwnika Powietkina po wygranej z Boswellem typowano dotychczas jedynie Hasima Rahmana (50-7-2, 41 KO), oficjalnego pretendenta WBA do walki o mistrzowski pas. Według wcześniejszych doniesień, starcie Amerykanina z "Rosyjskim Wojownikiem" ma odbyć się na wiosnę 2012 roku.
Chyba jako jedyny nie skumałeś że idiotyczne wypowiedzi Hucka, nijak się mają do rzeczywistości, po prostu szuka rozgłosu w najbardziej prymitywny sposób, na dodatek robi z siebie mega idiotę.
Jest dokładnie odwrotnie. Huck nie szuka rozgłosu, tylko szuka pieniędzy, które w HW są większe.
Robi z siebie dokładnie takiego samego megapajaca jak Adamek. Adamek zarobił, dlaczego nie Huck?
Czy Adamek będąc w CW wyzywał wszystkich czempionów HW do walki? NIE Czy dwóch teoretycznie największcyh obecnych czempionów HW oferowało walkę Adamkowi gdy ten był jeszcze Cruiserem? - TAK. Czy skuszenie sie się na kilka mln euro za 1 walkę jest megapajacowaniem?-NIE Czy kuszenie pieniędzmi zawodnika o kategorię niżej nie jest megapajacowaniem? -JEST. Czy kontraktowanie walki z 40 letnim trupem i o 20 cm niższym zawodnikiem -Mormeckiem nie jest megapajacowaniem? JEST. Czy kiedykolwiek napisałeś o megapajacach Kliczkach? NIE.
Więc się hamuj ze swoimi pseudointeligenckimi tekstami, wąchaczu ukraińskich pał.
Bez urazy kolego ale nazywając Adamka ''pajacem'' potwierdzasz fakt iż sam nim jesteś.
Ja nie przesadzam z wąchaniem ukraińskich pał. W tej dziedzinie Deter to niekwestionowany forumowy czempion.
Rusz teraz trochę głową. Jeśli nazywanie kogoś pajacem jest potwierdzeniem, że samemu jest się pajacem... to sam jesteś pajacem, bo mnie tak nazwałeś :)
Rusz teraz głową po raz drugi. Potwierdzeniem tego, że ktoś jest pajacem, nie jest nazywanie innych pajacami.
To jest problem większości wypowiedzi. Nie ma sensu nawet analizować ich treści, skoro logicznie wszystko jest do góry nogami.
Oczywiście się nie obrażam. Uważam jednak, że "pajac" to bardzo adekwatne określenie poczynań Adamka w HW. Jeśli chcesz, mogę Ci to udowodnić na bardzo wiele sposobów.
Dziwi mnie to, że sam Adamka za pajaca nie uważasz - jako fan boksu dobrze wiesz, że bycie pajacem to NIEZBĘDNY element marketingowy by osiągać sukcesy finansowe. Jeśli ktoś nie jest wybitny, to właśnie pajacowanie jest jego kartą przetargową.
Gdyby Adamek nie był pajacem, to nie opowiadałby bajek w co trzecim wywiadzie, nie pchał się do HW, nie pchał się do Kliczków. Miał realne szanse na bycie dominatorem CW i wpisanie się w historię boksu jako jeden z najlepszych w tej kategorii. Wybrał inną drogę.
Bycie pajacem to chleb powszedni w tej branży - podobnie jak w polityce.
Bałagan w Twojej wypowiedzi - połowa nie na temat. Co mają wspólnego Kliczkowie z tym, czy Adamek jest pajacem, czy nie jest? Nie potrafisz zrozumieć tej arcyprostej sytuacji... że pajaców może być więcej? Bardzo wiele elementów marketingu Kliczków to właśnie robienie z siebie błazna. Tyle, że postawa Kliczków nie ma NIC wspólnego z tym, że Adamek pajacuje - tym zarabia na życie.
PS
Nie jesteś od tego żeby mi mówić, czy mam się hamować, czy nie :)
Ukraińskie bohatery tak ci rozepchały odbyt że nie za bardzo wiesz jak odpowiedzieć na pytania zawarte w moim poprzednim poście
To jeszcze raz zadam ci te pytania. Odpowiedz krótko TAK/NIE bez pseudointeligenckich wstawek o polityce itd.
Czy Adamek będąc w CW wyzywał wszystkich czempionów HW do walki?
Nie nie jestem w stanie zrozumieć tej "aryprostej" sytuacji, kiedy to zawodnik bedący top HW jest nazywany pajacem. Wybacz ale to jest ponad moje siły.
Gdybyś znał definicję słowa pajacowanie zrozumiał byś doskonale, że określenie to pasuje doskonale do Haye, który błaznował i się wygłupiał przed walką z Kliczką a nie do Adamka, który stosował proste zasady marketingu i nie musiał się uciekać do pajacowania.To wyrażenie naprawdę mało do Tomka pasuje...
A nie było przejrzyściej jakbyś w jednym poście to napisał?:)
Będę konstruował takie wypowiedzi, jakie wynikają z mojej woli - a nie takie, jakie są Twoje życzenia. Unikniemy w tedy bałaganu. Chyba, że zaczniesz rozmawiać na temat, to co innego.
Raz jeszcze powtarzam - Kliczkowie nie mają NIC wspólnego z tym, jak oceniam Adamka.
PS
Pajacem może być każdy. To jest kwestia osobowości, charakteru - a nie zawodu.
Czy my rozmawiamy o Haye`u? Każdy orze jak morze. Haye pajacował na swój sposób, Adamek na swój.
Wiele wypowiedzi Adamka zarówno przed, jak i po walce, uważam za przejaw pajacowania. Niespójności, fantazje, przekręcanie faktów, zmienianie zdania jak rękawiczki, opowiadanie bajek o samym przebiegu walki z Kliczką - to wszystko jest pajacowaniem. Całokształt twórczości retorycznej Adamka uważam, że jest błazenadą, która miała na celu wmówić kibicom, jaki jest wspaniały w kategorii ciężkiej.
Owszem - Adamek jest spokojny, stonowany, małomówny, grzeczny. Ale to nie znaczy, że nie można pajacować. Jeśli Adamek mówi, że dostał 4-5 czystych ciosów od Kliczki... to co, nie jest to pajacowanie?
Ja piszę nie na temat? Wskaż mi proszę to, co jest w mojej wypowiedzi nie na temat.
Współczujesz z przekąsem tylko dlatego... że ma inne zdanie?
Pisałem z czego wynika moja ocena. Ty wykreowałeś swoją opinię i przypisałeś ją mi. Napisałem wyraźnie czy jest według mnie błazenada - wiele jego wypowiedzi oraz niemalże całkowita rezygnacja z ambicji sportowych na rzecz pieniędzy.
Adamek nie miał normalnego dojścia do walki o mistrzostwo. Obijał głównie emerytów i słabeuszy - jeden Arreola sprawił mu sporo problemów, którego można uważać za dobrego zawodnika.
O jakiej zimnej krwi mówisz? Do tej walki doprowadził Main Evants, a nie zimna krew.
Moim zdaniem doszedł do tego w normalny sposób właśnie pokonując Arreolę co wywindowało go w rankingu i tyle... Rola promotorów jest oczywista i nie powinna byc dla Ciebie czyms nienaturalnym...
Racja - pajac bez mega.
Wypowiedzi to jedno. Wędrówka kategorię wyżej dla pieniędzy, w sytuacji kiedy zawodnik sportowo nie jest w stanie osiągnąć sukcesów - to drugie.
Pokonanie twardego Arreoli z którym nie dawano mu szans nie jest dla Ciebie sukcesem? A co by było?
Jeśli Adamek mówi, że dostał 4-5 czystych ciosów od Kliczki... to co, nie jest to pajacowanie?
Pajacowanie to są wypowiedzi kompletnego laika na tematy bokserskie. Strzelam że jedyne rękawice jakie miałeś na ręku to były rękawiczki zimowe. Adamek nie mówił ze dostał 4-5 ciosów, tylko mówił że dostał 4-5 czystych ciosów które odczuł. Przekręcanie czyiś wypowiedzi żeby udowodnić że się ma racje to najzwyczajniej w świecie pajacowanie.
Ale nie ma problemu :)
Ty myślisz tak, ja myślę inaczej - problem jest wtedy, kiedy różnice zdań są źródłem inwektyw, protekcjonalnego tonu, dzikiej pyskówki.
Być może się mylę - w przeciwieństwie do wielu innych, nie uważam by własne zdanie w tak błahych sprawach było wiele warte.
A moim zdaniem pokonanie Arreoli (wątpliwego poziomu) to za mało by dostać walkę o pas.
Zwróć uwagę na moją pierwszą wypowiedź odnośnie pajacowania. Od czego się to zaczęło? Od zwrócenia uwagi, że propozycja Hucka naprawdę niewiele się różni od postawy Adamka. Czołowy junior ciężki chce walki z Kliczkami. Więc napisałem - skoro Huck jest pajacem, to i Adamek jest pajacem. Również i on, jako czołowy junior ciężki wyszedł do Kliczków.
To, czy ja jestem pajacem, czy nie - nie ma nic wspólnego z Adamkiem. Ponadto Adamek odczuł mnóstwo ciosów, chyba że ktoś wierzy w te 4-5.
Z kolei to, że ktoś nie uprawia boksu o niczym nie świadczy. Raczej widziałbym tendencję odwrotną. Ludzie amatorsko sobie trenują i sądzą, że dzięki temu mają wiedzę.
Czy krytyk literacki pisze powieści?
Czy sędzia bokserski trenuje boks?
Podzielam Twoje zdanie odnośnie kultury w wypowiedziach. Uważam również że należysz do bardziej zdroworozsądkowych userów tego forum, być może właśnie m. in. z tego tytułu podjąłem z Tobą dyskusję.
Na koniec chciałem jednak zauważyć, że Huck nie stoczył jeszcze ani jednej walki w HW a już pcha się do Povietkina, z którym obiektywnie mam maleńkie szanse... Tu widzę różnicę między nim a Tomkiem!
"To, czy ja jestem pajacem, czy nie - nie ma nic wspólnego z Adamkiem."
Ale ma wiele wspólnego z tą dyskusją.
"Czy krytyk literacki pisze powieści?
Czy sędzia bokserski trenuje boks? "
WOW cóż za mądra myśl.
"Ponadto Adamek odczuł mnóstwo ciosów, chyba że ktoś wierzy w te 4-5."
Wcześniej napisałeś że Adamek mówił że "dostał 4-5 ciosów."
Czyli kłamałeś, bo Adamek tak nie powiedział a przekręcanie czyiś wypowiedzi żeby udowodnić że ma się racje - to jest pajacowanie. Dodatkowo w kontekscie nazywania innych pajacami jest to zwykła hipokryzja. Pajac nazywa innych pajacami. BUHAHAHAHHAHAHHAHAHAHAHAHA.
Powtórzę: Arreola to twardy zawodnik co udowodnił walcząc z Vitem i pokonanie go przez Adamku po kilku walkach w HW było sukcesem. Nie przypisuj mi słów, które ode mnie nie wyszły...
Data: 04-12-2011 14:07:48
zbychter megapajacem to jest twoj stary ! wiec wyobraz sobie kim ty jestes przegrany internetowy hejteze !Adamkowi nawet bys nie mogl butow pucowac barani łbie !
a tableteczki juz wziąłeś??? przeciez napisałem ze adamek wyczyscił całą CW i rozwalił całkiem niezych rywali w HW, to ze nie potrafisz wyczuc ironi w "megapajac adamek" to współczuje, a ty na mnie najezdzasz. wez smieciu przeczytaj czasami to co jest napisane a nie sie produkujesz na mnie i moja rodzine.
Jeśli łysy mówi na innego łysego, że jest łysy - to jest hipokrytą? Oj horhe, horhe :)
"- Roger wiele mnie nauczył, co było widać chociażby w ostatniej walce. Przecież Kliczko wyprowadził tak wiele ciosów, a ile tak naprawdę trafiło mnie czysto? Cztery-pięć. A gdybym ich przyjął 30-40, większość na głowę?! Bracie, to waga ciężka, mógłbym po którymś z nich nie powstać".
Tomasz Adamek.
Jaocin
Zgadza się, w tym elemencie są pomiędzy nimi różnice. Cle jednak te same.
Nie muszę się zastanawiać bo znam klasę sportową Chrisa i wiem że nie jest wybitnym bokserem. Ale nie o tym pisałem.Pisałem jedynie o tym że jest twardy, był wysoko w rankingach i większość nie dawała Adamkowi szans na jego pokonanie. Rzeczywistość była jednak zgoła odmienna i był to zauważony przez innych niewątpliwy sukces Tomka...
"Oj horhe, horhe :)"
Oj! Oj! Oj!
Trafiło, a trafiło czysto to różnica, której laik taki jak ty, nie zrozumie. Dodatkowo w innych wypowiedział mówił że te 4-5 ciosów były ciosami które odczuł. Ale jak pojawiał się kolejny taki news to pierwszy umieszczałeś wpisy, że "Adamek się cały czas powtarza" czy coś w tym stylu.
Natomiast ty pajacu, pisałeś że Adamek mówił że dostał "tylko 4-5 ciosów" Natomiast on mówił że dostał "4-5 ciosów czystych", czyli takich które nie były zamortyzowane i które odczuł.
"Jeśli łysy mówi na innego łysego, że jest łysy - to jest hipokrytą?"
Jeżeli mówi to żeby kogoś wyszydzić, to jest to hipokryzja, a w tym przypadku zweryfikowany pajac - czyli ty, próbuje nazwać kogoś innego pajacem, mimo że nie potrafi tego udowodnić. Więc to jest hipokryzja do kwadratu. To tak jakby Najman nazywał np. Małysza - pajacem.
tylko kto chciał z nim walczyć??? no własnie nikt nie było godnego prrzeciwnika dla tomka to poszedł w góre, co przy jego warunkach fizycznych było ze sportowego punktu widzenia porażką, poniewaz jego szanse z kliczkami wynoszą jakies 10% a przeciez sam adamek mówił ze jego celem jest pas.