ROACH: TO BYŁO OKROPNE
Redakcja, boxingscene.com
2011-12-04
Po bardzo kontrowersyjnym werdykcie w walce pomiędzy Robertem Heleniusem (17-0, 11 KO) i Dereckiem Chisorą (15-2, 9 KO), swoje oburzenie wyraził trener Freddie Roach. Przypomnijmy, że na gali w Helsinkach dwoje sędziów punktowało 115-113 na rzecz Fina, a jeden 115-113 dla Brytyjczyka.
- To niesamowite, że Helenius może twierdzić, że wygrał tę walkę. Teraz jeszcze szuka wytłumaczenia swojej słabej postawy, twierdząc że uszkodził prawą rękę w pierwszej rundzie. Może miał po prostu słabszy dzień, ale decyzja jest okropna. W ten sposób niszczy się ten sport. To się nie powinno wydarzyć, ale takie jest życie. Może złamał rękę, może nie miał dnia, może da Chisorze rewanż w Anglii i tam będziemy mieli inny werdykt - powiedział słynny trener.
w tamtej walce nie było takiej przewagi jak w tej... w tamtej moze i powinien byc remis... ale to co stalo sie z Heleniusem to niesprawiedliwość jakich mało
dobre :)
-gdyby Chisora mial pierdolniecie jak Tyson to byloby grubo.. Gibkosc facet ma, szybkosc jest, leb tward rowniez, od razu odpowiada petarda po ataku przeciwnika.. Tylko albo tych dwoch ostatnich (Fury, Helenius) maja rownie twarde lby, albo ma wate w rece..
- zobaczylbym go z Wladimirem- mogloby byc ciekawie ;)
- najlepiej pasuje komentarz kogos we wczesniejszych wpisach: "Gdyby Chisora znokautowal fina, to moze daliby mu remis" ;))
HW rzadzi Wielki Plan opracowany i konsekwentnie realizowany przez Braci K. Przygotowuja oni kariere przyszlego pretendenta by wzbudzal jak najwieksze zainteresowanie, tym samym by przyniosl jak najwieksza liczbe kibicow i dalo sie zarobic jak najwiecej. Kilka lat temu plan przewidywal by Mistrzem zrobic rosyjskiego Mutanta, ale gawiedz dosc szybko sie nim znudzila. No to zastapiono go umiejetnie prowadzonym angielskim Kurczakiem, bo jego agresywny styl (koszulki, agresywne teksty) byl znacznie bardziej interesujacy. Teraz z kolei, kiedy kazdy z "malych" pretendentow dostaje niemilosierne baty, pojawil sie plan, ze tylko bokser podobnych gabarytow moze miec szanse. Nic to, ze samo drewno w tym lesie, umiejetnosci bokserskie w polu, ale odpowiednia promocja zdziala cuda. Teraz tylko walka duzego z duzym moe przyciagnac kibicow. A najlepiej kibicow w krajach gdzie jeszcze nie do konca zobaczyli, ze to wszystko jest ustawione.
Chisora od poczatku wiedzial po co przyjechal. Ale uniosl sie ambicja i pokazal gdzie miejsce Nordyckiego Koszmara (ksywka chyba zwiazana z koszmarna fryzura Fina). Po werdykcie nawet nie protestowal, wiec ze kolejny niski czarny nie sprzeda sie tak dobrze jak wielki gosc ze Skandynawii. No i zostal jeszcze Miszcz Sasza. Ten przynajmniej ladnie sie prezentuje. Pozycje bokserska i trzymanie gardy ma jak z podrecznika boksu z lat 60-tych. Ciemny lud tez go kupi.
To jest tak arcytrudna do zrozumienia, że w jednej kwestii można mieć rację a w innej się mylić? Pomijam już to, że wynik walki Paca nie był wałkiem.