CAMPILLO ZASTĄPI ERDEIA?
37-letni były mistrz świata dwóch kategorii wagowych, Węgier Zsolt Erdei (33-0, 18 KO) wycofał się z walki z mistrzem świata IBF wagi półciężkiej, Tavorisem Cloudem (23-0, 19 KO). Pojedynek miał odbyć się 31 grudnia, ale Erdei odniósł kontuzję prawej dłoni i cała gala stanęła pod znakiem zapytania, choć być może Węgra zastąpi były mistrz WBA wagi półciężkiej, Hiszpan Gabriel Campillo (21-3-1, 8 KO).
- Zsolt odniósł kontuzję podczas sparingu i ma trudności z wyprowadzaniem ciosów. Zabraliśmy go do lekarza z nadzieją, że dopuści on Zsolta do dalszych treningów, ale badanie wykazało, że obrzęk jest zbyt duży. Przekazaliśmy wyniki badania telewizji Showtime i to jej szefowie zdecydują, czy gala się odbędzie - powiedział Lou DiBella, promotor Erdeia.
Campillo to naprawdę byłby fajny rywal,zgodzę się z tobą.Uważam jednak,że Wasyl powinien puścić Cygankę na tą walkę,bo w sumie co ma do stracenia? Zarobią dobrą kasę,spróbują swojej szansy(a nuż może się uda?) a takie hodowanie w rankingach teraz w perspektywie pierdla dla Cygana nie ma sensu żadnego.
No tak ale obaj pewnie nie od dziś oglądamy boks i wiemy na 99,9% że Wasyl nie puści Cygana na Clouda,ale jak już to obstawiał bym KO na Kosteckim,Travis ma jeden z mocniejszych ciosów w tej wadze do tego nie jest jakimś prymitywem bokserskim,a Cygan z kolei nie grzeszy obroną.
A tak na marginesie to bym zobaczył Cygana z Campillo,ciekawe jak by wypadł na tle dobrego technika bez ciosu.