AUSTRALIJSKA PRASA O SUKCESIE 'DIABLO'
Krzysztof Włodarczyk (45-2-1, 32 KO) pokonał w Perth przez techniczny nokaut Danny'ego Greena (31-5, 27 KO) i po raz trzeci obronił tytuł mistrza świata federacji WBC kategorii junior ciężkiej. "Wyglądał jak zombie, które przebudziło się we właściwym momencie" - komentuje walkę australijska prasa.
Na początku Green zwany "Zieloną maszyną" walczył bardziej agresywnie, a Polak uderzał sporadycznie skupiając się przede wszystkim na obronie. Do 10. rundy to Australijczyk prowadził na punkty, a jeden z jego ciosów - w 5. rundzie - nawet zachwiał Polakiem. Na szczęście okazało się, że taktyka Włodarczyka się opłaciła. Polak znacznie lepiej wytrzymał walkę kondycyjnie, w końcówce złamał rywalowi nos, a w 11. rundzie dwoma uderzeniami - prawym, a potem lewym sierpowym - dopełnił dzieła zniszczenia łamiąc mu szczękę i posyłając go na deski. Choć Green zdołał wstać o własnych siłach sędzia przerwał pojedynek. Wkrótce po nim Australijczyk ogłosił zakończenie kariery.
Po tej walce australijskie media nie szczędzą pochwał polskiemu czempionowi, zwracając jednak uwagę na to, że Diablo bardzo wolno się rozkręcał.
The Australian: Cios Greena wzniecił iskrę
"Przez pierwsze pięć rund Włodarczyk był w głębokiej defensywie, ale w szóstej podkręcił tempo. Mocny cios Greena wzniecił w nim iskrę, która spowodowała, że zaczął działać"
The Sydney Morning Herald: Włodarczyk jak zombie
"Green zaczął ostrzej, a zanim Włodarczyk posłał go na deski prowadził na punkty u każdego z trzech sędziów (97-93, 97-93, 96-93). Polak za to zaczął niemrawo i australijski pięściarz wagi ciężkiej Mark de Mori zauważył, że wyglądał jak zombie. Zombie się jednak obudziło we właściwym momencie i skradło Greenowi wieczór.".
Gazeta pomysłowo tytułuje swoją relację - "Poleaxed". To żartobliwe połączenie słów Pole (ang. Polak) i polaxed (ang. slang zdewastować, zbombardować).
1.Marco Huck-walka z nim to olbrzymia szansa na zunifikowanie pasów WBC i WBO oraz sporę pieniądze.Choć tu faworyta by nie było,bo Włodar mógłby paść równie dobrze.
2.Francisco Palacios-Przegrał ewidentnie pierwszą walkę i wyszedł z nie jako człowiek bez honoru,podobnie jak jego promotor,dodatkowo z wątłą psychiką.Rewanż dałby możliwość Pinokiowi zmyć plamę na honorze,o ile taki posiada, za werdykt i wypowiedzi po pierwszej walce.
3.Mateusz Masternak-następna polska walka stulecia,która bez problemu wypełniłaby Ergo Arenę lub Atlas Arenę,a przy dobrym undercardzie jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie,że i któryś ze stadionów na Euro.Walka z potencjałem na wygenerowanie olbrzymich pieniędzy.
Huck zatłucze Krzysia w stanie w jakim on wyszedł w Perh...Hukic zawsze szybko zaczyna bombardowanie, złamałby Kłodarczyka spętego jak agrafka do 10 rundy.
Wybór Palaciosa ma sens i uważam że Palacios by teraz padł, kwestia psychiki chyba gra tu dużą rolę
maternak wypunktowałby Kłodarczyka i walka miałaby duze wzięcie.
Czyli uważasz tak samo jak ja,że największe pieniądze czekałyby Ajemdeczempiona w pojedynku z Masternakiem.Możnaby to połączyć ze świetnym undercardem i powiedzmy otwarciem Stadionu Narodowego ? xD Jeśliby dobrze wypromować ten pojedynek to żyła złota.
Huck jest chaotyczny w swoich atakach,odkrywa się,bijąc te cepy zza dupy,a Włodar gardę ma szczelną i szansę na otrzymanie kontry przez Bośniaka są spore.
1. Hukić-Włodarczyk daje 50-50 wszystko w tej walce mogloby sie wydarzyc.
2. Palacios-Wlodarczyk Tym razem pewne zwycięstwo Krzyska przez KO, na pewno nie walczylby tak jak w pierwszej walce bo juz wie co pozniej by go spotkalo od kibicow i obserwatorow.
3. Masternak-Wlodarczyk Moze was zdziwie może nie ale Master wygrywa tą walkę bez trudu na punkty a nawet możliwe ze przez KO w późniejszych rundach. Masternak(boxer z dobrym ciosem i bardzo dobrą techniką, ułożony taktycznie i myślący w ringu) vs Włodarczyk(slugger,puncher ograniczony technicznie i szybkościowo bazujący na mocy i kilku wyuczonych akcjach)
takie jest moje zdanie, a jakie wasze?
1.Huck vs Włodar typuje tak samo czyli 50:50
2.Palacios vs Włodar. Palacios na punkty,jesli nie będzie wałka.
3.Również stawiałbym na Masternaka.
Postawiłeś tą kasę na Rodrigueza?
nie postawilem i raczej nie postawie bo mysle ze Wolak wygra a poza tym mój kibicowski honor i patriotyzm mi na to nie pozwoli :) Mysle nad postawieniem na Margaryne przez KO ale w tym mi raczej nie doradzisz bo wiem ze go nie lubisz. A jesli chodzi o zajebiste kursy to Helenius z Chisorą przez KO/TKO/DQ jest 2,1 mysle ze to czysty pieniądz
2.Palacios vs Włodar. 80:20, ciężkie KO na Palaciosie
3.Również stawiałbym na Masternaka, miażdżaca przewaga punktowa, być może KO. Jednak tutaj trzeba pamiętać że Krzysiu umie uderzyć ze strasznąsiłą i wynik mógłby być różny. faworyt to jednak Mateusz.
http://www.bet365.com/home/FlashGen4/WebConsoleApp.asp
pierwszy Twój wpis
zgadzam sie w 100%
No ja też nie postawiłem na Rodrigueza.Bardzo lubię Pawła i nie potrafiłbym sobie potem spojrzeć w twarz,aczkolwiek pokusa była jest spora.Co do Margarito to tak jak napisałeś nie lubię go więc mogę być nieobiektywny,lecz wydaje mi się,ze jest on już dosyć rozbity i nie da rady Cotto.
No własnie jedyne co blokuje mnie jeszcze przed postawieniem na Margaryne jest to ze jest on rozbity i nie wiadomo co tam z jego głową się już dzieje i ile jeszcze może przyjąć, ale pomijając całą aferę gipsową to ma on wielkie serce do walki i twardy łeb. A Cotto już też nie ten co kiedyś...a kurs jest konkretny
Myślę,że ta walka jest zrobiona pod Cotto.
Data: 01-12-2011 19:13:50
Oto z kim powinien "boksować" Włodar w najbliższych walkach:
1.Marco Huck-walka z nim to olbrzymia szansa na zunifikowanie pasów WBC i WBO oraz sporę pieniądze.Choć tu faworyta by nie było,bo Włodar mógłby paść równie dobrze.
2.Francisco Palacios-Przegrał ewidentnie pierwszą walkę i wyszedł z nie jako człowiek bez honoru,podobnie jak jego promotor,dodatkowo z wątłą psychiką.Rewanż dałby możliwość Pinokiowi zmyć plamę na honorze,o ile taki posiada, za werdykt i wypowiedzi po pierwszej walce.
3.Mateusz Masternak-następna polska walka stulecia,która bez problemu wypełniłaby Ergo Arenę lub Atlas Arenę,a przy dobrym undercardzie jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie,że i któryś ze stadionów na Euro.Walka z potencjałem na wygenerowanie olbrzymich pieniędzy.''
Masternak nie zasluzyl na walke o tytul, w eliminatorze tez nie wiem czy by se poradzil
istnieje cos takiego jak wolne obrony, a poza tym polakowi chodzilo o pieniadze jakie wygenerowalaby ta walka i ja sie z nim zgadzam że przy dobrej promocji moglby byc one ogromne. Poza tym idąc twoim tokiem rozumowania są ludzie co twierdzą że Włodarczyk nie zasłużył na tytul WBC
To znaczy,że rozważam możliwość wałka,w przypadku punktowej wygranej Gipsa i dadzą ją Cotto.
amatuk
Podpisuje się pod tym co napisał dzejmsblant.Mianowicie chodziło mi o to,że ta walka przy dobrej promocji wygenerowałaby olbrzymie pieniądze.Są wolne obrony,a jak słusznie zauważył dzejmsblant są ludzie(do których sie zaliczam),którzy mówią,że Włodar powinien pas stracić lub w ogóle na niego nie zasłużył.
2. Palacios vs. Diablo - Diablo poszedłby na całość w tej walce, ambicja by mu nie pozwoliła walczyć tak jak ostatnio.
3. Master vs. Diablo - tutaj chyba jednak stawiam na mastera na punkty.
Warunki fizyczne: dobre na wagę cruiser
Siła ciosu: bardzo dobra, w CW równie mocno biją jedynie Lebiediew i Czakijew (może jeszcze Kayode).
Odporność na ciosy: po walce z Greenem można ja wreszcie uznać za sprawdzoną i chyba nie jest z nią źle
Technika: całościowo średnia, znacznie lepsza w obronie, niż w ataku; dobre sierpy i haki, ale fatalne ciosy proste, znacznie lepszy półdystans, niż dystans
Szybkość: na nogach średnio, ręce bardzo wolne, największy mankament
Kondycja: bardzo dobra
Psychika: bywała fatalna, miejmy nadzieję, że w walce z Greenem nastąpił pozytywny przełom
Styl walki: slugger z pewnymi cechami swarmera (kondycja, ciąg do przodu), optymalni przeciwnicy to swarmerzy i słabsi fizycznie sluggerzy, niewskazane pojedynki z dobrymi technicznie boxerami
W walce Kołodziej vs Masternak gdybym miał postawić pieniądze,to postawiłbym na Masternaka,który jest bardziej wszechstronny,wydaje sie mieć mocniejszą psychikę i mocniejszy cios oraz lepszego trenera w narożniku.
fajnie to napisałeś zgadzam się prawie w pełni. Jeśli chodzi o styl walki to dla mnie typowy slugger z kowadłem w jednej pięści i petardą w drugiej, a jesli chodzi o technikę to w obronie możliwe że najlepsza w CW, a w ataku też nie jest tak źle tylko problemem jest niska częstotliwość zadawania ciosów. Przy takiej mocy powinien bić zdecydowanie więcej bo mógłby dzięki temu ustawiać sobie walkę od początku a nie polować w końcowych rundach bo to nie zawsze mu się uda. Jesli chodzi o przeciwników to się w pełni zgadzam i dlatego uważam że Master łatwo by z nim wygrał, jedyna szansa Diablo w tym pojedynku to ustrzelenie Mateusza, a pamiętać trzeba że on też ma czym strzelać. Natomiast jak zastanowiłem się nad tym dłużej to uważam że przeciwnikiem prawie idealnym byłby Huckić bo to agresywny cepiarz z mocno średnią obroną, myśle że padłby gdyby Diablo się nie bał uderzać
z całym szacunkiem, ale 71 to chyba nie jest Twój rocznik, bo pamiętał byś, ze najważniejsze walki w drodze Włodarczyka po pas tak właśnie wyglądały: 10-11 rund nic, a potem bomba i po walce. Dopiero od pierwszej walki z Cunnem stało się tak, że 11 rund nic a potem tez nic. Ale mamy przełom na szczęście.
Z tymi ciosami Diablo, to ktoś wyjaśniał (sam Diablo, Łapin lub Skrzecz), że jak bije dłuższymi seriami, to są one dużo słabsze. Być może tak jest, więc może tego nie trzeba zmieniać. Gorzej, że jego ciosy są mało precyzyjne. Gdyby on trafił Greena w punkt, to byłby ciężki nokaut. Ale nawet nieprecyzyjne sieją spustoszenie (złamane nosy, wybite zęby). Dużo do poprawienia jest w taktyce. Diablo zawsze jest o kilka rund spóźniony z atakiem. Mimo wszystko w walce z Huckiem miałby duże szanse. Z wymiany ciosów wyszedłby chyba zwycięsko, bo bije mocniej. Mogłoby być gorzej, gdyby Huck zawalczył tak asekuracyjnie i defensywnie, jak z Lebiediewem. Wtedy mielibyśmy wyrównaną walkę i werdykt dla Hucka.
nie chodzi mi o kombinacje wielu ciosów, wiem że on najbardziej efektywny jest jak uderza 1-2 mocne ciosy. Chodzi mi o czestotliwosc tych akcji 1-2 ciosowych ktora powinna byc wieksza, kolejna rzecz to ponawianie akcji bo jak widac bylo kondycje mial zajebista w tej walce wiec spokojnie moglby bic czesciej i nie opadlby z sil. Taktyka tak jak mówisz - nędza. mam nadzieje ze sie psychicznie przelamal wreszcie
Nie zapominajcie faktu, ze nie az tak bardzo niedawno mial powazne problemy osobiste. A mimo tego sie nie "poddal" swoim wlasnym problemom.
Jaki jest, taki jest, ale nalezy do swiatowej elity bokserskiej. Oby bylo wiecej polskich bokserow, o ktorych mozemy powiedziec to samo!
Huck jakby mu sie udalo pokonac Diablo w pierwszych rundach to jego szedyna szansa bo pozniej nie moglby sie cala walke wystrzec bledow i w koncu by zostal uspiony ale ogolnie to on mialby najwieksze szanse w CW i oczywiscie Lebiediev
reszta bez wyjatkow lacznie z Masternakiem i wszystkimi mistrzami nie bylaby faworytem z walce z Diablo
w koncu cały dystans przeboksował z Lebedevem,nie odnoszac wiekszych obrazen. Włodarczyk nie byłby prawdopodobnie w stanie skończyć go jednym ciosem. Oczywiscie z dosc sztywnym i słabym technicznie Niemcem, nie mozna skreslac Włodarczyka, ale czestotliwosc zadawanych ciosow jest u Diablo fatalna. Poza tym w Niemczech jedyna szansa bylby wlasnie nokaut.
Palacios - za szybki, zbyt sprytny, lepszy technicznie i nieuchwytny dla takiego boksera jak Włodarczyk. Warto dodac, ze potrafi walczyc
z obu pozycji. Co tu duzo mowic, pierwsza walka wszystko pokazala.
Masternak- tutaj sytuacja ma się podobnie jak z Palaciosem, ale Masternak jest jeszcze nie sprawdzony. 60- 40 póki co Masternak.