HUCK JEDNAK Z AFOLABIM?
Według doniesień prasowych z zeszłego tygodnia, aktualny czempion federacji WBO w wadze junior ciężkiej Marco Huck (34-1, 25 KO) miałby zmierzyć się na początku przyszłego roku w pojedynku unifikacyjnym z mistrzem świata federacji WBA Guillermo Jonesem (38-3-2, 30 KO). Jak się jednak okazuje, promotor naturalizowanego Niemca, Wilfried Sauerland, zaprzeczył jakoby prowadził jakiekolwiek rozmowy z promotorem Jonesa, Donem Kingiem. Co więcej zdradził, iż obecnie pracuje nad doprowadzeniem do walki rewanżowej z aktualnym nr 1 rankingu WBO, Brytyjczykiem współpracującym z braćmi Kliczko, Olą Afolabim (18-2-3, 8 KO). Pojedynek miałby się odbyć w lutym lub marcu 2012 roku.
Afolabi zmierzył się z Huckiem w grudniu 2009 roku, w walce będącej pierwszą obowiązkową obroną Niemca. Mimo dobrej postawy, Brytyjczyk przegrał nieznacznie, ale jednogłośnie na punkty. Od tamtej pory stoczył cztery zwycięskie pojedynki, uzyskując tym samym miano obowiązkowego pretendenta federacji WBO.
Huck to by ośmieszył Krzysia jak Proksa Sylwestra.
może faktycznie trochę przesadziłem ,Huck to też nie jest wybitny wirtuoz a do technika Proksy i on to inne światy, ale z Krzysiem śmiało bym na niego postawił.
Przegrał z Lebedievem tak że Krzysiek ma szanse!