ARCE Z KOLEJNYM TYTUŁEM

Zaledwie dwa miesiące po tym jak Erik Morales (52-7, 36 KO) przeszedł do historii boksu jako pierwszy Meksykanin z tytułami mistrza świata w czterech kategoriach wagowych, dołączył do niego Jorge Arce (59-6-2, 45 KO), który po raz drugi pokonując Angky Angkottę (25-6, 14 KO) zdobył wakujący pas WBO w dywizji koguciej.

Walka była wypełniona akcją, obfitowała w wymiany i momentami zamieniała się w brutalną wojnę. Obydwaj zawodnicy mieli swoje momenty, jednak w przekroju całości nieco lepszy był 'Travieso'. Dziwić może jedynie punktacja, która zdecydowanie wskazuje na meksykańskiego wojownika (118-110, 118-110 i 117-111), bo w rzeczywistości pojedynek był dużo bardziej wyrównany.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 27-11-2011 06:58:25 
118-110, 118-110 za wysoko,,Arce byl pare razy w sporych tarapatach,,Arce niedlugo zostanie brutalnie znokautowany przez mlodego wilczka który ma cios,,
 Autor komentarza: Maynard
Data: 27-11-2011 07:03:02 
Arce tym razem mnie nie zachwycił, chociaż jestem jego wielkim fanem. Męczył się strasznie z gościem, który zupełnie nie zasłużył na to, żeby chociaż popatrzeć na pas mistrzowski. Ot, zwykły przeciętniak, który jakimś cudem znalazł się wysoko w rankingach.

Travieso jak zwykle wykonał ogromną pracę, ale nie potrafił wykończyć rywala, który w końcówce nawet przejął inicjatywę. Nie widzę Arce w kolejnych walkach, zwłaszcza, jeśli trafi an kogoś, kto potrafi kontrować (Donaire?)...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.