TRINIDAD WSPOMINA WALKĘ Z DE LA HOYĄ

Dwanaście lat temu na ringu w Las Vega naprzeciw siebie stanęło dwóch wielkich mistrzów wagi półśredniej - niepokonani Oscar De La Hoya oraz Felix Trinidad. Po dwunastu rundach stosunkiem głosów dwa do remisu zwyciężył wówczas popularny "Tito", choć większość obserwatorów była zdania, że to raczej "Złotemu chłopcu" bardziej należała się wygrana. Po latach obaj pięściarze chyba nadal pozostają wrogami, bo Oscara swoimi słowami zaatakował właśnie przebywający wraz z rodziną na Kubie Trinidad.

- De La Hoya tak naprawdę nigdy nie chciał tego rewanżu. Siedem razy zasiadaliśmy do negocjacji i ani razu nie doszliśmy do porozumienia, ponieważ jego zespół tak naprawdę nigdy nie chciał drugiej walki, a już szczególnie sam Oscar. Według mnie on po prostu obawiał się moich mocnych uderzeń i najzwyczajniej w świecie powiedział "Nie" - wyznał legendarny mistrz trzech dywizji, dolewając na koniec oliwy do ognia.

- Największym mistrzem w historii meksykańskiego boksu nie był De La Hoya, ale Julio Cesar Chavez i co do tego nie mam żadnych wątpliwości.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-11-2011 04:49:15 
Oscar to wygrał wg. mnie,mimo dobrego finiszu Trynidada
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 25-11-2011 05:17:28 
DAB witamy ponownie he he:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-11-2011 05:24:17 
Witam ,sorry wszystkim za śmietnik,który zrobiłem ale nie będę wyjaśniał.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 25-11-2011 07:31:30 
Kibicowałem Trinidadowi w tej walce ale przyznam,że wał był śmierdzący...dodajmy że słynny finisz Felixa był równie szalony co nieskuteczny dzięki świetnej obronie oscara.
 Autor komentarza: Leniuch
Data: 25-11-2011 07:32:36 
Dla mnie remis byłby lepszym rozwiązaniem.Niech wracają na ring...rewanż bym z chęcią oglądnął.

Ps.Dab witaj z powrotem agresorze ;)
 Autor komentarza: Maynard
Data: 25-11-2011 07:35:09 
O kurde, tyle lat już upłynęło, miałem ledwo 15 lat, a pamiętam jak dziś. Byłem za Tito, dużo bardziej mi zawsze odpowiadał jego styl ale nie miałem wątpliwości, że tę walkę przegrał.

Szkoda, że nie było rewanżu, bo pieniądze były wtedy przepotężne, zainteresowanie kibiców również.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 25-11-2011 07:40:51 
Maynard - hehe ja to oglądałem jak jeszcze byłem nastolatkiem, pamiętam że gdy walka się skończyła ..wku.wiłem się że Tito "przegrał" i nie czekając na werdykt wylazłem z chaty, o tym kto "wygrał" dowiedziałem się dopiero na następny dzień
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-11-2011 07:43:32 
Werdykt faktycznie niezrozumiały ale Oscar w swojej karierze prezenty też dostawał,choćby ze Sturmem.

Leniuch
Ja to tylko pozer niezrównoważony jestem,hejter pełną gembą:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-11-2011 07:46:28 
A co do obydwu zawodników to Hopkins ich skutecznie pogodził...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 25-11-2011 07:58:19 
DAB - faktycznie w wyrównanych walkach Oscar był faworyzowany Whitacker,Quartey),Sturm) ale te walki były raczej blisko remisu, a z Felixem wygrywał wyraźnie.

Co do Hopkinsa... no cóż ze Sturmem Oscar wyglądał jak pizda (otłuszczony) i tak walczył....Nie wiem po co się więc pchał do Hopkinasa,

Oscar i Felix w wieku 23 lat ważyli po 60kg, Hopkins 80kg...To trochę jak Adamek co wyskoczył do Kliczków
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-11-2011 08:03:11 
StonkaKartoflana
Sturma Oskar wyraźnie zlekceważył,faktycznie wyglądał tragicznie w tej walce.A co do pojedynku z Hopkinsem to jak napisałeś,za wysokie progi biorąc pod uwagę samą fizyczność poza tym wg. mnie umiejętność dopasowania się do rywala jaką ma Bernard musiała wygrać z jednak przewidywalnym stylem Oskara.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-11-2011 08:07:56 
Zastanawia mnie to czy Oskar po ciosie na wątrobę od Hopka faktycznie nie mógł wstać,czy jednak brakło charakteru.Maidana od Khana dostał myślę nie słabiej ale pokazał pazur.Sam nie mam pojęcia jak mocno to się odczuwa i jak boli,nigdy nie byłem w podobnej sytuacji ale podobno cholernie...
Co do walki z tematu to ja też byłem za Felixem i mimo,że uważam wygraną dostał w prezencie to końcowe rundy i ambicja jaką pokazał mi zaimponowały.Oskarowi wtedy jakby brakło jaja
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 25-11-2011 08:24:50 
DAB- nie sądzę że zabrakło charakteru - nie wiem czy zauważyłeś ale jak ktoś zaliczy deski po ciosie na dół bardzo rzadko wstaje. cios taki poczuje po 2 sekunda i dużo dłużej trzyma. po ciosie na łeb bardzo często jest tak że coś błyśnie we łbie wylądujesz na dupie i po chwili jesteś gotowy do walki...jak wylądujesz na dechach po cisie na bebechy to zawsze zatyka na długo.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-11-2011 08:37:04 
StonkaKartoflana
Ja będąc młodym chłopakiem w średniej szkole na meczu w nogę dostałem w żołądek głupią piłką od bramkarza,który właśnie ją wykopywał i musieli mnie naciągać na plecach,na brzuchu miałem chyba 4 łatki odbite na tydzień ,fakt to nie wątroba ale było K.O:)Co do ciosów na tułów to masz rację i sam uwielbiałem je zadawać trenując,wątroby sam jednak nigdy nie odczułem więc może faktycznie sie rozpędziłem z kwestią charakteru.Jako dzieciak trenując Oyama Karate gdzie nie można uderzać pięścią w twarz uwielbiałem wojny w biciu na korpus ale z piłką od nogi poległem dostając na rozluźniony brzuch,w boksie to też sztuka łapać rywala ciosami na dół w momencie gdy on zadaje swoje ciosy i mieśnie nie tworzą takiej twardej zbroi tylko pracują.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-11-2011 08:40:24 
Hopkins właśnie fajnie wchodzi prawym bezpośrednim na głowę z lewym na wątrobę to potrafi naruszyć.Nie pamiętam dokładnie akcji z walki z Oskarem i czy tak zaatakował ale często to robi.Margarito też Pacmana złapał dobrym ciosem po dole ale Manny kozak nie klęka:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-11-2011 08:44:53 
Marquez też fajnie kontrował Paca po dole teraz w ostatniej walce,ma niesamowite wyczucie rytmu akcji rywala,ciosy wchodziły jak w masło,być może to też sprawiło,że Pac walczył mniej zadając uderzeń niż zwykle i o tempo wolniej.
 Autor komentarza: jkd
Data: 25-11-2011 10:31:42 
Oscar dal wtedy niesamowity pokaz boksu. Malo kto obecnie potrafi bic takie kombinacje. Praca nog tez genialna. W zasadzie osmieszyl Tito, ale coz...wałki byly, sa i beda. Szkoda.
A co do prezentow- Sedziowie byly przychylni Oscarowi w WYROWNANYCH walkach- jako, ze to on bronil tytulu, to nie w tym nic dziwnego.
A pamietacie druga walke z Mosleyem? Oscar gladko go tam wypunktowal. A werdykt byl, jaki byl. W zasadzie zaden bokser/komentator sportowy nie mogl sie z nim zgodzic.
 Autor komentarza: championn
Data: 25-11-2011 11:30:09 
Cios na wątrobe nie tyle co zatyka a unieruchamia, nie można się ruszać bo rwie pierońsko, mayweather znokałtował mitchela ciosem w brzuch. ja osobiście to wolę dostać gonga w yape niż w brzuch
 Autor komentarza: rossi
Data: 25-11-2011 15:29:31 
DAB
Co do ciosu na wątrobę to nie polecam, bo jest ból paraliżujący jakby coś w środku miało pęknąć.

Patrząc z zewnątrz ciężko ocenić jaki był cios, bo liczy się precyzyjność. Niektóre ciosy w obszar wątroby w ogóle nie bolą, inne rwą jak cholera.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 25-11-2011 15:35:22 
zarzucać oscarowi brak charakteru to trzeba być oryginalnym ... eh..
przgrana Oscara z Trinidadem była bezdyskusyjna i tylko jedna osoba Don King wie dlaczego akurat Tito miał wtedy wygrać

Osacar w swoim prome był nisamowite , nieudane potyczki ze Sturmem , B-Hopem i mannym były tylko pokłosiem raz wypalenia , dwa braku wyzwań w swojej wadze
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 25-11-2011 17:04:13 
Punktacja w tym pojedynku była szalona , 1,2,3 runda dla Tito (WTF?!) ostatnia gdzie Oscar w zasadzie nie zadawał ciosów dla De la Hoya'i , wałek jak siemasz
 Autor komentarza: michal131131
Data: 25-11-2011 19:36:51 
Macie tutaj linki do dzisiejszych gal :
1.Motherwell-Crolla vs Limond
linki:
-http://livetv.ru/pl/eventinfo/97027_anthony_crolla_willie_limond/
-http://www.firstrowsports.tv/watch/94325/1/watch-anthony-crolla-vs-willie-limond.html
-http://www.boxingguru.eu/gurutv1.html

2.Londyn-Murphy vs Owen
linki:
-http://livetv.ru/pl/eventinfo/96245_ben_murphy_tony_owen/
-http://www.firstrowsports.tv/watch/94281/1/watch-boxing:-owen-vs-murphy-.html
-http://mypremium.tv/stream/?id=1454&1318021101

3.Fegatilli vs Chakhim
linki:
-http://www.lshunter.tv/other-live-streaming-video.html
-http://livetv.ru/pl/eventinfo/97028_ermanno_fegatilli_karim_chakim/
-http://www.sportlemon.tv/v-2/12/136/v-333619.html

4.Buenos Aires(godzina 2 w nocy)Cuellar vs Esperanza
-http://livetv.ru/pl/eventinfo/96999_tyc_sports_fight_night/

Godziny rozpoczęcia gal prawdopodobnie od 20 lub 21
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.