ROBERT HELENIUS NA TRENINGU Z WEGNEREM

Niepokonany Fin Robert Helenius (16-0, 11 KO), który 3 grudnia podczas gali boksu zawodowego w Helsinkach stanie do walki o wakujący pas Mistrza Europy wagi ciężkiej z niedoszłym pretendentem do tytułu mistrza świata, Derekiem Chisorą (15-1, 9 KO), jest pewny zwycięstwa. Zabacz jak pięściarz prezentował swoje umiejętności wraz z trenerem Ulli Wagnerem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Mats
Data: 24-11-2011 17:29:23 
Ale drewno.
 Autor komentarza: Polak18
Data: 24-11-2011 17:34:11 
Wegner czy Hellenius?
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 24-11-2011 17:37:58 
Pie...ony drewniak..CHciałbym zeby zawalczył z Wilderem,,
 Autor komentarza: DonPabloAlvarez
Data: 24-11-2011 17:43:25 
Wagner? Nie Wegner? Może się czepiam...
Helenius zawsze wydawał mi się trochę koślawy. Ale trza mu oddać, że ma moc. I na razie wystarcza.
 Autor komentarza: ednet
Data: 24-11-2011 17:45:16 
tak chlopaki, macie racje ;)
drewniak :)

macie od niego większe sukcesy?
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 24-11-2011 17:52:10 
Listonosz zapuszcza takie korzenie w ringu, że jest niczym baobab.
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 24-11-2011 18:04:11 
Helenius jeszcze wygryzie Władzie : )

Fin to zawodnik który idzie na wojnę , małą namiastkę tego widzieliśmy

z Liachoviczem , tak czy siak to pewny mistrz świata. Na pewno po erze

Kliczków ale również ma duże szanse zdetronizować Władka.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 24-11-2011 18:05:50 
Jak narazie drewniak,wygrywa walke za walką. Styl nie zachwyca,ale on sie w tym odnajduje i pokonuje każdego oponenta,a o to tym wchodzi.Ten drewniak przez wielu obecnie uznawany jest za 3 pięsicarza kategori cięzkiej.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 24-11-2011 18:08:59 
"Drewniak" jest duzy i silny..ma na rozkladzie trzech dobrych bokserow..owszem past prime ale jeszcze nie takich emerytow..Chcialbym zobaczyc go z Tysonem Fury , choc to zapewne tak predko nie nastapi..Wlad zamiast obijac spompowanego cruisera , ktory najlepsze lata ma za soba niech bierze sie za mlode wilki, ot chocby Fina..
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 24-11-2011 18:12:01 
-- lukaszenko

Fin jeszcze nie chce walczyć z Władkiem i dobrze , najprędzej pod koniec

przyszłego roku. Moim zdaniem to dobry termin.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 24-11-2011 18:14:07 
WonderBoy
No Helenius ma na to czas a i tak go nie marnuje bo z bumami nie walczy i sobie radzi..
 Autor komentarza: Rogs
Data: 24-11-2011 18:32:09 
Waga cieżka ludzie z TOP
Helenius(drewniany ogolnie,ale chyba jako jedyny nie boi sie wiekszych wyzwań)
Povietkin(słaba psychika)
Adamek(obijacz emerytów i bumów)
Arreola(bez technik,bez szybkosci,bez polotu, siła to wszystko)
Chambers(bez przyszłości,wypalony)
Solis( problemy z kontuzjami,waga i prawem)
Thompson(stary,już raczej jego kariera ma sie ku schyłkowi niż wielim walką o pas)
Dimitrenko(obsrany gry rywalnie jest bumem)
Pulev( po ostatniej walce z Walkerwem sporo do roboty)
Czagajev(wyboksowany)
Chisora(po 3 grudnia, zostanie eksluzywnym testerem młodych)
+ do tego kilku emerytów.
Smutne ale prawdziwe, w wadze cieżkiej panuje dno.
Szkoda ,ze Kliczkowie trafili na takie czasy,bo nie moga pokazać tak naprawde na co ich stac.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-11-2011 18:41:42 
lukaszenko - trochę masz racji tyle że 120kg Petera,Liakowicza , kompletnie rozjechanego Brawstera ....to w podobny sposób mógłby i pokonać Dimitrenko!!!!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 24-11-2011 18:47:41 
StonkaKartoflana
Moglby...tylko czemu to nie Dimitrenko wlasnie jest w ten sposob prowadzony..Daleki naprawde jestem od wychwalania Heleniusa jaki to z niego bokser..w dzisiejszych czasach jest on jednak chyba najgoretszym prospektem w kategorii krolewskiej i to takze swiadczy o mizernej kondycjii tej dywizji..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 24-11-2011 18:49:25 
Helenius ma niezly lewy prosty, niezly prawy prosty..wzrost, zasieg, sile i jak sie wydaje ringowa odwage..w latach 90 tych pewnie nikt by o nim glosniej nie uslyszal, dzis u schylku Kliczkow ma szanse naprawde na niezla kariere..
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 24-11-2011 19:07:14 
Solis by go zabił jakby był w formie,,
 Autor komentarza: Hoody
Data: 24-11-2011 19:21:37 
lukaszenko
Schyłek Kliczków? Jeśli chodzi Ci o zakończenie kariery przez Vita to można się zgodzić, ale nie wiadomo czy to kwestia najbliższej przyszłości. Władymir jednak ma przed sobą jeszcze ładnych kilka lat boksowania. Możliwy jest scenariusz gdy młodszy brat wywalczy zwakowany przez Vitalija pas i będzie skutecznie odpierał ataki słabej konkurencji.
Helenius co prawda nie nadaje się do baletu, ale dla kibiców daje to szanse na dobrą walkę z którymś z braci. Taktyka unikania ciosów odpada więc zostaje atak, który biorąc pod uwagę wyrównane warunki nie będzie pokazem bezradności lub bombowanie z kontry z czym Fin radzi sobie całkiem nieźle. Nawet jeśli nie wygra w końcu powinny być emocje.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 24-11-2011 19:33:34 
Hoody
No chodzi mi o to ze Helenius za dwa , trzy lata bedzie wchodzil na szczyty i zbiegnie sie to z odejsciem braci..Vit odejdzie wczesniej ale Wladzio za trzy latka pewnie tez juz bedzie myslal o rozkosznej emeryturze z milionami euro na koncie..
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-11-2011 19:46:06 
lukaszenko to fakt
 Autor komentarza: Hoody
Data: 24-11-2011 19:48:42 
Liczę na to, że Helenius wejdzie na szczyty tocząc po drodze brutalne i wyrównane boje. Muszą się w końcu pojawić wartościowi challengerzy dla panującym mistrzów. Chyba można zaryzykować stwierdzenie, że waga ciężka jest obecnie najgorzej obsadzoną kategorią, choć nie interesuję się zbytnio rywalizacją w słomkowej czy koguciej:)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-11-2011 19:48:46 
BYKZBRONXU2011 - Solis w formie zrobiłby z Heleniusa pajaca igo na koniec znokautował....tyle że Solis ostatni raz był w formie za czasów amatorskich. Ale myślę że nawet Solis w "fomie" 115kg też raczej by dał radę.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-11-2011 19:53:15 
Hoody = to żałuj bo akurat w koguciej jest np Donaire który jest wart więcej niż wszystkie klocki z obecnego HW :))

Ale masz rację HW to najgorsza kategoria (tylko bracia K trzymają prawdziwy poziom)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 24-11-2011 19:56:25 
Szanse Heleniusa z Wladkiem oceniam 60-40 na korzysc Ukrainca,a z Vitalijem 75-35 tez na korzysc Kliczki
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 24-11-2011 20:10:13 
Jego boks wygląda dokładnie tak jak ten trening :)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-11-2011 20:18:50 
andrewsky - ja bym dał max 1-5
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 24-11-2011 21:20:38 
stonka
Od kilku lat Wladek walczy jak swego typu wyrafinowany punczer.Dzieki dobrej pracy nog,gabarytom,genialnemu lewemu prostemu i jednemu z najmocniejszych pojedynczych ciosow w hevy ever jest zabojczo skuteczny
Sposob w jaki boksuje nie jest tajemnica.Lewym prostym,rozmiekcza swoich oponetow,obijajac ich i usypuiajac by w odpowiednim momencie przyjebac z prawej,albo czasami zadac lewy sierpowy.W sytuacji kiedy jego rywal niebezpiecznie sie zblizy,jest klincz i "wieszak" taktyka prosta do zrealizowania i wprost idealna kiedy ma do czynienia z mniejszym i slabszy przeciwnikiem.Czy zdala by egzamin z Heleniusem watpie
Fin jest odpowiednio duzy i silny zeby "wieszak" nie zadzialal.Do tego ma szczelna garde,mocny pojedynczy cios,jest dosc twardy zeby przy probie przedracia sie do poldytansu zaryzkowac wylapanie czegos na twarz,a w poldystansie umie sie bic,bo ma niezly reperura pobrodkowych i sierpowych
Oczywisie ma duzo mniejsze doswiadczenie nz mlodszy K.jest tez gorszy na nogach i chyba nieco wolniejszy w lapach,ale mysle ze strasznie by nie lezal wladowi
Z Vitkiem to osobna historia.Mysle jednak ze bylby tym rywalem,ktore jest w stanie zmusic Vitalija do bojki
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-11-2011 21:31:44 
andrewsky - Ma to sens co piszesz.Ale skoro Liakowicz sporo po najlepszych latach go obstukiwał...to czemu Wład miałby się męczyć.

Wszystko poza wyrównanym rozmiarem po stronie Włada
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-11-2011 21:35:29 
andrewsky - choć w sumie...różnie to bywa Vitali też się pierdzielił z Hoffmanem a nie był to największy as.

myślę że Haye by z Helleniusa wygrał...jest za szybki za gibki dla takiego drewniaka....(aż dziw bierze że jeszcze niedawno to bracia byli "drewniakami")
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 24-11-2011 22:50:59 
ja lubię tego gościa, ale smutno mi, kiedy czytam o nim, jako o najgorętszym materiale na przyszłego mistrza ciężkiej. Jest sympatyczny i fajny, dobrze prowadzony, podejmuje wyzwania i tak dalej, ale mistrz to jednak chyba nie ten poziom. Ciekawe jakby mu poszło z wicemistrzem Povietkinem.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 24-11-2011 23:34:51 
stonka
W starciu z Wladem szczeka po stronie Heleniusa
Dlaczego walka z liakowiczem tak wygladala,jak wygladala.Bo Bialy Wilk to swamer,Helenius przyjol walke w poldystansie i dal sie wyszalec Bialorusinowi,karcac go skutecznie.Do tego Fin jest malo doswiadczony.
Wladowi poprostu rozmiary,sila i odpornosc na ciosy moglaby sprawic problemy,bo jego taktyka jest opracowana ma mniejszych niz on
Co do ewentualnej konfrontacji z Haye to rzeczywiscie Helenius moglby przegrac,bo on jest do wyboksowania.Narazie nie jest jeszcze nawet w polowie tak przebiegly i wyrachowany jak bracia K.Moze nigdy taki nie bedzie,dlatego sporo jego walk moze wygladac tak jak ta z Liakowiczem
Naprzyklad mlody Bowe tez czesto wdawal sie w wymiany i przegrywal kilka rundy,ale w ostaecznym rozrachunku wygrywal
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 24-11-2011 23:41:18 
andrewsky, młody Bowe o wiele rzadziej przegrywał rundy, był o wiele od Heleniusa szybszy i miał zwinność lisa, do tego zajebisty jab, to był świetny zawodnik, na razie bez porównania.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 25-11-2011 03:41:54 
Helenius jest wysoko ale on nie walczyl z nikim z obecnej czolowki wagi. Facet skacze zamiast chodzic, odrywa obie stopy rownoczesnie od ringu co jest ewenementem, ale nie osiagnieciem, bazuje bardzo na swoich warunkach, zasiegu i biciu z biodra ale technicznie jest slaby. Ciekawi mnie jego pojedynek nie z malymi jak Chicora, Peter, Brewster ale z duzymi jak Pulev, Price, Wach czy tez Furry gdzie jego zasieg i dosc prosty styl nie da mu automatycznie przewagi, moze wygrac ale szanse ma 50 na 50. Z malymi umiesie bic, to juz udowodnil ale jak mu pojdzie z duzymi lub nawet malymi ale szybkimi zawodnikami. Ja jakos w niego uwierzyc nie potrafie a ten filmik jeszce te moje watpliwosci utwierdza.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 25-11-2011 07:36:10 
andrewsky - bowe to bardzo kiepski przykład - do Holego demolował przeciwników, najczęściej nie przegrywając rundy,,,jedynie Tubbs z nim powalczył...Po Holym bywało tak jak piszesz np.z Hide ale wtedy bowe miał już boks w dupie i ważył z 10kg więcej.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.