RUSZA PLEBISCYT 'PS', BEZ BOKSERÓW
Dziś oficjalnie ogłoszono nazwiska nominowanych sportowców w tradycyjnym, 77. Plebiscycie Przeglądu Sportowego i Telewizji Polskiej na najlepszego sportowca Polski w 2011 roku. W odróżnieniu od poprzedniego głosowania, tym razem wśród kandydatów do zdobycia statuetek "Czempionów" zabrakło pięściarzy. W zeszłym roku nominowani byli Tomasz Adamek (zajął 5. miejsce) oraz Krzysztof Włodarczyk (16. pozycja).
Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, posiadający pas mistrzowski federacji WBC w wadze cruiser "Diablo" ma jeszcze szansę na dołączenie do grona kandydatów, jednak warunkiem jest efektowna wygrana w zaplanowanej na 30 listopada potyczce z Dannym Greenem. W tym roku, oprócz kwietniowej obrony tytułu Włodarczyka, największe sukcesy polskich pięściarzy to mistrzostwo Europy Grzegorza Proksy (w październiku Polak pokonał Sebastiana Sylvestra) oraz zdobycie tego samego pasa przez Piotra Wilczewskiego w marcowej walce z Aminem Asikainenem. Tytuł czempiona Starego Kontynentu "Wilk" stracił w październiku, ulegając na punkty Jamesowi DeGale'owi.
Pełna lista nominowanych przez redakcję Przeglądu Sportowego w rozwinięciu wiadomości.
"20" nominowanych sportowców:
1. Jakub Błaszczykowski (piłka nożna)
2. Konrad Czerniak (pływanie)
3. Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel (siatkówka plażowa)
4. Jakub Giermaziak (sporty samochodowe)
5. Jarosław Hampel (żużel)
6. Damian Janikowski (zapasy)
7. Justyna Kowalczyk (biegi narciarskie)
8. Bartosz Kurek (siatkówka)
9. Mateusz Kusznierewicz/Dominik Życki (żeglarstwo)
10. Robert Lewandowski (piłka nożna)
11. Adam Małysz (skoki narciarskie)
12. Mateusz Polaczyk (kajakarstwo górskie)
13. Agnieszka Radwańska (tenis)
14. Piotr Siemionowski (kajakarstwo)
15. Kamil Stoch (skoki narciarskie)
16. Marek Twardowski (kajakarstwo)
17. Marta Walczykiewicz (kajakarstwo)
18. Maja Włoszczowska (kolarstwo górskie)
19. Paweł Wojciechowski (lekkoatletyka)
20. Adrian Zieliński (podnoszenie ciężarów)
Błaszczykowski jest akurat na miejscu. W reprezentacji gra fantastycznie i daje zwycięstwa. Jest najlepszym zawodnikiem naszej kadry.
Błaszczu bo kapitan kadry, a że to sport narodowy to w dwudziestce sie znalazł. Ja osobiscie typuje Kowalczyk, Kurka, Lewego, Radwańską, Włoszczowską i Wojciechowskiego. Kolejnosc przypadkowa, ale licze ze Lewy jednak poza podium bo sukcesy od pozostałych mniejsze lecz w sporcie najbardziej konkurencyjnym.
Ok,ale ani nasza kadra nie jest na wyżynach futbolu,ani klubowi też się zbytnio nie przysłużył,więc miejsce za wysokie.Brak Grzegorza Proksy i Pawła Wolaka to kpina.
Załwarzyłem ze jesteś tu praktycznie zawsze i tracisz konak z rzeczywistością.Co osiągnął Wolak kto go zna w Polsce oprócz osób siedzących na takich stronach jak ta żeby było nominowany???
Nie no nie zawsze,swoje obowiązki mam,ale wpadam na stronkę często :).Pokonał byłego mistrza świata Foremana chociażby? A czym przysłuzył sie w tym roku Błaszczykowski? W Borrusi siedzi na ławce,a reprezentacja Polski jest 100 lat za Murzynami,że tak powiem i nie odniósł z nią jak narazie żadnych sukcesów,więc miejsce dane na wyrost.Poza tym nie wiem czy zauważyłeś,ale przeciętny zjadacz chleba nie zna również niektórych nazwisk na tej liście,więc rozpoznawalność tu w jakimś stopniu pomaga,ale nie koniecznie idzie to w parze z osiągnięciami i odwrotnie.
Błaszczykowski od nie dawna siedzi na ławie gra w zespole mistrza Niemiec i jest kapitanem kardy strzela bramki dla Polski.Wolak w ogóle nie jest znany w Polsce praktycznie całe życie spędził w Stanach i nikt nie wie nikt nie mówi o nim nawet w Polskich mediach.Każdy wie że wolak pewnego poziomu nie przeskoczy serce i ambicją to nie wszystko Paweł nie dysponuje żądna obroną wiec nigdy nie zostanie legenda Polskiego piesciarstawa bo nie ma większych szans z najlepszymi.
Zauważ też ,ze boks w Polsce jest mało popularny. Boks a piłak wogole nie maja porównania. Pytajac zwykłych ludzi na ulicy kto to jest Wolak 10 na 10 odpowie ze nie wie natomiast jesli spytasz o Błaszczykowsikiego to sadze ze 7 na 10 wie kto to jest.
Niestety masz rację.Wynika to nie tyle z małego zainteresowania Polaków boksem,co z winy telewizji(patrz Polsat) i promotorów(patrz Wasilewski),którzy boks i jego rozwój mają w głębokim poważaniu,liczy się tylko kasa a ludzie najlepiej żeby tylko im tą kasę dawali i nie krytykowali wyboru przeciwników itp bo się Don Wasyl obrazi i do cyrku nie wpuści.W Wielkiej Brytanii telewizja Sky wymogła na promotorach organizowanie dobrych gal,konfrontacje zawodników z jednej grupy między sobą,a jeśli tam promotorzy chcą mieć kasę i transmisję to muszą się do tego dostosować.U nas puszczają nam byle gówno,zamiast puszczać na otwartej antenie załóżmy ostatnią świetną walkę Piotrka Wilczewskiego to na otwartym kanale widzimy szajs.Tym ludzi do boksu się nie przekona.Nawet w Niemczech już podnieśli poziom i takiej żenady nie odstawiają.U nas przeciętny zjadacz chleba widzi "walkę nudną jak film pornograficzny z udziałem amiszów" i wałek sędziowski to raczej nie spowoduje jego fascynacji tym sportem,wręcz przeciwnie.Tak samo w przypadku szybkich nokautów przez 12 lat na biednych Węgrach,Słowakach i Czechach co im na wódkę zabrakło i przyjeżdżają dorobić.
Poza tym pierwsza zasadnicza sprawa jest to,że Polsat cyfrowy a co za tym idzie kanały sportowe posiada okolo 5 mln ludzi w Polsce,wiec reszta z boksem ma styczność 4-5 razy w roku przy wielkich galach i walkach o MŚ Włodarczyka,czy Walki Haye z Kliczko która była w TVP 1 ( reklamy między rundami to porazka tej transmisji). No to tyle co może obejrzeć reszta Polaków. Jeszcze teraz wprowadzili ppv co już całkiem skasuje zainteresowanie boksem w Polsce
Polsat odwala dobrą robotę? Co tam popalasz,to daj mi namiary,bo musisz mieć niezły odlot?