HRIUNOW: TARVER CHCE WALCZYĆ W USA

- Prowadzimy rozmowy z kilkoma potencjalnymi rywalami, w tym z Tarverem, którego zespół złożył nam oferuję stoczenia walki USA - powiedział Władimir Hriunow, menedżer aspirującego do tytułu mistrza świata wagi jr. ciężkiej, Denisa Lebiediewa (23-1, 17 KO).

Niewykluczone jednak, że zanim dojdzie do walki Lebiediewa z 43-letnim Antonio Tarverem (29-6, 20 KO), Rosjanin w marcu 2012 roku stanie do pojedynku o tytuł mistrza świata WBA z Panamczykiem Guillermo Jonesem (38-3-2, 30 KO).

- Federacja WBA kładzie nacisk na możliwie szybką walkę z Guillermo Jonesem. Jesteśmy jej to w pewnym sensie winni i postaramy się sprostać oczekiwaniom - zapewnia Hriunow.

Rosyjski menedżer nie ukrywa, że z biznesowego punktu widzenia, idealnym dla promocji jego i Lebiediewa, byłby przyjazd do Rosji słynnego amerykańskiego promotora, Dona Kinga.

- Chciałbym bardzo, by do Rosji przyjechał Don King, 80-letni dzisiaj człowiek-legenda, który, tak naprawdę, przed laty stworzył boks zawodowy w formie, która istnieje do dziś. King wszędzie wzbudza wielkie zainteresowanie, które przekłada się na konkretną gotówkę. Każdy fan chętnie kupi bilet, aby go zobaczyć. Dlatego chcę go ugościć w Rosji. Być może jest on w istocie "Ostatnim Mohikaninem" dawnego pięściarstwa, żywą legendą tamtych czasów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Miro
Data: 24-11-2011 09:02:17 
Faktycznie Don King łączy pokolenia. Przecież on już chyba zaczynał swoją działalność za Listona był przy zdobywaniu mistrzostwa świata przez Claya a więc gdzieś od 1966 do dzisiaj czyli 45 lat w boksie. Jego nazwisko wiąże się ścisłe z Gołotą. On mu nagrywał 4 walki o mistrzostwo Świata. Chciał też dać mu piątą z Wałujewem gdyby Andrzej pokonał Austina w Chinach. Bardzo lubił Gołotę albo raczej bardzo kochał Andrzeja pieniądze.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 24-11-2011 10:09:44 
Lebiediew wybrał wąską specjalizację, która polega na obijaniu czarnoskórych weteranów. Z Tarverem na dziś mógłby mieć problemy, no to poczeka aż Amerykanin się zestarzeje i straci formę.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 24-11-2011 11:16:20 
Don Konga nie cierpię to jest diabeł jak mawiał o nim Witalij Kliczko każdy wie jaki wałek zrobił na Alim i na Tysonie.Powinien siedzieć długie lata za zabójstwo ale dzięki układa i kasie nic mu nie zrobiono taki typ nie do tyknięcia.
 Autor komentarza: glaude
Data: 24-11-2011 11:55:38 
Może Hriunow chce nauczyć się kilku sztuczek z warsztatu mistrza, bo po przekręceniu walki Lebiedzia z Hukiem przez SE, ma dalej żal?
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 24-11-2011 13:36:18 
Z RJJ miał duże problemy i nokaut uratował go od remisu, z Toneyem niepodjął żadnego ryzyka mimo że James miał sprawną jedną nogę. Denis jest niewątpliwie w czołówce najbardziej przereklamowanych zawodników
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 24-11-2011 16:23:26 
Ehhh..Lebiedew..Chodzi juz tylko wylacznie o kase..Jones, Tunney, Tarver to potentanci w boksie w dodatku Amerykanie i mozna ich latwo pokonac i sporo w Rosji zarobic..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.