SPOTKANIE KONCZA Z ARUMEM
Zza oceanu napływają informacje o podróży doradcy Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO), Michaela Koncza do Las Vegas. Według kilku źródeł Koncz ma spotkać się z Bobem Arumem, by przedyskutować możliwość zorganizowania walki ''Pac Mana'' z Floydem Mayweatherem Juniorem (42-0, 26 KO). Mówi się, że Manny chce walki z Floydem bardziej niż kiedykolwiek i wysłał Koncza w celu przekonania Aruma do jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji z obozem Mayweathera.
- Mają odpowiednich inwestorów. Pieniądze na zorganizowanie walki są na wyciągnięcie ręki. Manny chce starcia z Mayweatherem. Teraz wszystko zależy od Boba Aruma - twierdzi jeden z informatorów. Wygląda na to, że na szefa Top Rank jest wywierana coraz większa presja. Kibice boksu na całym świecie po raz kolejny są karmieni nadzieją.
No coz, teraz jezeli jest oczywiste, ze arum jest odpowiedzialny za wałek z marquezem, i za utrudnianie walki stulecia (floyd-pac), dziadek poczuje presje i bedzie bardziej ulegly. Oby....
A Bob wie, że naty z Floydem sa więcej niż prawdopodobne i później na Mannym nie zarobi już nic.
Dlatego najpierw chce 4 walki z JMM, a potem z Pięknisiem.
Zastanawia mnie w tym wszystkim pozycja Roacha. On już w zasadzie nie jest sobą. Jego pozycja słabnie. Ciekawe jak długo (i z jakim skutkiem) będzie jeszcze trenował?