STEWARD: DAVID NA NIĄ NIE ZASŁUGUJE
Legendarny trener Emanuel Steward wypowiedział się na temat walki oficjalnie będącego na bokserskiej emeryturze Davida Haye'a z Witalijem Kliczko (43-2, 40 KO). Kilka wiarygodnych źródeł, w tym magazyn ''The Ring'' rozpowszechnia informacje o możliwej walce Brytyjczyka z Ukraińcem w marcu przyszłego roku.
- Mam nadzieję, że do tej walki nie dojdzie. David na nią nie zasługuje. Jego występ w pojedynku z Władimirem był straszny. Niestety wciąż słyszę, że Witalij chce dokończyć robotę brata i znokautować Haye'a. Podejrzewam, że Haye'owi chodzi tylko o pieniądze - powiedział Steward.
- Witalij jest większy i mocno uderza, ale lubi wdawać się w bójki. Nie ma również takiego balansu i lekkości poruszania się jak Władimir, więc Haye może mu sprawić nieco więcej kłopotów niż młodszemu bratu - oczywiście jeżeli Brytyjczyk podejmie walkę - dodał ''Mr. Kronk''.
Problem w tym że przy Braciach to chyba nikt nie zasługuje,albo nie chce z nimi walczyć.Tak czy siak mamy śmiesznych pretendentów.
Dokładnie ,Władimir umywa się do swojego brata a do Lennoxa dzieli go przepaść
Aż takiej przepasci miedzy nimi nie ma, 6 rund vitalija bylo wyrównanych i jakby wtedy na jego miejsce wskoczył Wład to myśle ze by murzyna przewrócił :p ale zgadzam sie ze pojedynczo Lennox Vit Wład
"jakie jest największe zwyciestwo haya w karierze waszym zdaniem ?"
Bez dwóch zdań wygrana nad Boninem poruszyła bokserski świat!!!!!!
A poważnie to wydaje mnie się że walka z Moermeckiem była tą o której usłyszał świat.bo było w niej sporo dramaturgii i walczyło dwóch naprawdę niezłych bokserów.
Akurat Leny należy do moich absolutnych ulubieńców,ale sądzę że nawet Lennox w Prime miał by ciężką przeprawę z Vitem Prime,bo jednak w pierwszej walce Vit jeszcze nie był optymalny boksersko,był nieco za bardzo narwany,dziś z pewnością inaczej by rozgrywał tamtą walkę,oczywiście wiem że Leny też nie był już w swoim Prime,nie mniej jednak postawię tezę że Vit w każdych czasach byłby cholernie trudny do pokonania,a żeby go ktoś mógł zdominować to już woglę nie widzę.Podobnie widzę Hopkinsa,przegrać może,ale zawsze minimalnie.
Więc może nie koniecznie tak po prostu by ich rozje,ał.
ja stawiałbym go w roli faworyta ale na pewno nie "murowanego".
Wygrana z Vałujevem,szczególnie przez to,że zachwiał olbrzymem,poza tym David nie miał żadnych wielkich wygranych poza Mormeckiem ale to C.W i w H.W nie ma dokonań.Ruiz...to nie był ten sam zawodnik co choćby z Gołotą,dlatego Nikoś.
Moim zdaniem walka z Mormeckiem ale nie należy też zapominać o walce z Fragomenim.Przedewszystkim te 2 walki wyniosły go na piedestał bo Bonin to już tylko taka wisienka na torcie ; P
Nie wiem skąd te opinie,że Haye tak strasznie zaprezentował się z młodszym Kliczko.Moim zdaniem wypadł znakomicie,miał zostać brutalnie pobity,to była sprawa honoru,a David był nieuchwytny,nie dał sobie krzywdy zrobić i moim zdaniem to On został prawdziwym zwycięzcą tej konfrontacji(nie walki),bo obrażał Kliczko i miała Go spotkać surowa kara,a nie spotkała...
Powiem więcej,David na pewno po tej walce zdał sobie sprawę,że nie taki diabeł straszny i w ew. rewanżu poczynałby sobie śmielej.Chciałbym zobaczyć rewanż z Władem np. w Anglii,bo jednak w konfrontacji z Vitkiem to Go nie widzę...
Nie wiem skąd te opinie,że Haye tak strasznie zaprezentował się z młodszym Kliczko.Moim zdaniem wypadł znakomicie,miał zostać brutalnie pobity,to była sprawa honoru,a David był nieuchwytny,nie dał sobie krzywdy zrobić i moim zdaniem to On został prawdziwym zwycięzcą tej konfrontacji(nie walki),bo obrażał Kliczko i miała Go spotkać surowa kara,a nie spotkała...
Powiem więcej,David na pewno po tej walce zdał sobie sprawę,że nie taki diabeł straszny i w ew. rewanżu poczynałby sobie śmielej.Chciałbym zobaczyć rewanż z Władem np. w Anglii,bo jednak w konfrontacji z Vitkiem to Go nie widzę...
Co ten Steward pierdoli!Mormeck za to zasłużył na walkę z Władem hahaha...
I wszystko w temacie, nic dodac nic ujac...
Bo to jest chyba wyznacznikiem czy "zasloguje"na walke z Vitem,czy tez nie
POPIERAM CIE W 100%
Data: 22-11-2011 21:51:17
Co ten Steward pierdoli!Mormeck za to zasłużył na walkę z Władem hahaha...
Nie wiem skąd te opinie,że Haye tak strasznie zaprezentował się z młodszym Kliczko.Moim zdaniem wypadł znakomicie
W takim razie albo jestes kompletnym debilem albo to tylko marna prowokacja.
Haye jest szybki i ma pierdolnięcie - także szanse ma nawet z Vitkiem a jak wiemy walka walce nie równa.
A Steward musi być po prostu poprawny politycznie i tyle - a im nie chodzi o kase ??
Pamiętam wywiad Stewarda przed walką z Adamkiem - pierwsze co powiedział to że Adamek jest dla nich świetnym rozwiązaniem marketingowym , dopiero daleko daleko sportowym .
Jakby od "murzynka" to zależało to wszyscy by z K2 walczyli za marchewke :D
Moim zdaniem Haye słabo się zaprezentował.
Ale wam się podoba bo na tle UMIERAJĄCEGO ze strachu młodszego brata wypadł nie najgorzej. Władziu się przestraszył tak pierwszy raz od dawna, ale on tak ma jego brat nie.
Gadanie, że Władziu słabo walczył bo nie wygrał przez KO to nic nie wnosi. A Haye? Miał urwać łeb jednemu a potem drugiemu a bał się zaryzykować!
Moim zdaniem inaczej trzeba oceniać tę walkę.
Kliczkowie rozdzielili miedzy siebie przeciwników, którzy GORZEJ im pasowali by się popisać, że i tak dadzą radę!
Dla Kliczków łatwiejsze by były walki: Vit - Haye i Wład - Adamek...
A obaj sie postarali:
-Vit ważył najmniej od chyba 9 lat i zdeklasował Adamka - nawet dorównywał spuchniętemu cruiserowi szybkością!!!
-A Wład mimo, że sie przestraszył to dał radę niebezpiecznemu Haye'owi
Solis
Povetkin
Haye
Helenius
Arreola
Furry
Pulev
Boycov
Adamek
Z kim on wygrał znaczącym w HW?
- Walujew - to dziadek Hollyfield pokazał podobna klasę
Haye uciekał przez chorym na gigantyzm kolesiem przez całą walkę...
Raz niby zachwiał chorym gościem. Walujew nie jest duży, on jest po porostu chory. http://pl.wikipedia.org/wiki/Gigantyzm
- Bonin - z Boninem wygrał fakt!
- Ruiz - Ruiz oszalał i nagle zmienił styl walki a mimo to z 4 knockdownów 3 było po biciu w tył głowy. Haye powinien dostać dawno DQ
- Kliczko? Haye paradował z malunkiem z urwanymi głowami braci a jak przyszło do walki to gibał się i uciekał, bał się podjąć jakiekolwiek większe ryzyko.
W CW sporo osiągnął ale nie wygrał z np.: z Cunninghamem!!!
Zgadzam się.
Haye dał z Władem niezłą walkę, a ludzie, którzy piszą, że się ośmieszył są chyba ślepi z nienawiści. W ogóle można kogoś lubić i nie lubić, ale umiejętności Haye są bezprzeczne.
Co do dania walki o mistrza HW Mormeckowi to kpina porównywalna z szansą Sosny i już walka Adamka miała znacznie większe uzasadnienie.I tu raczej wszyscy się zgadzają.