ROACH ZMIENIA FILOZOFIĘ?
Trener Freddie Roach nie jest zachwycony pomysłem umownego limitu wagowego na pojedynek meksykańskich gwiazd boksu – Saula Alvareza (38-0-1, 28 KO) i Julio Cesara Chaveza Juniora (43-0-1, 31 KO). Według wstępnych planów "catch-weight" miałby wynosić 156 funtów i byłby to duży atut dla walczącego w 154 funtach "Canelo".
Roach chciałby zobaczyć ten pojedynek w klasycznej wadze średniej (160 funtów). Nieprzychylne słowa trenera dotyczące zmian limitów wagowych mogą dziwić, ponieważ szkolony przez niego Manny Pacquiao wielokrotnie sięgał po tego typu innowacje.
- Pieprzyć Alvareza! Jeśli on chce walczyć o tytuł mistrza świata w kategorii średniej, limit wagowy powinien wynosić 160 funtów. Nie jestem fanem umownych kategorii wagowych, mimo że byłem zaangażowany w takie zasady przy okazji wcześniejszych pojedynków moich podopiecznych. Kocham boks i nie sądzę, by takie umowy były nam potrzebne – stwierdził odmieniony Roach.
Wczesniej dałęm ten sam koment pod innym newsem o Roachu, przepraszam.
Roach nie trenuje ani Cotto ani Margaryny, więc pretensje do niego są tutaj trochę nie na miejscu. Zastrzeżenia (i to spore) można mieć za to do walk Pacmana, które nie dość,że odbywały się w umownych limitach to jeszcze czasem dokładano w kontrakcie klauzule o wadze w dniu walki.
Neon miał na myśli Pacmana właśnie w walkach z tymi dżentelmenami.
Cieszę się,że wreszcie fani boksu,którzy wierzyli w te wszystkie głupoty i teatrzyki ze strony obozu Aruma.
Od dwóch lat prowadziłem niezliczone dyskusje na tym portalu,przekonując zdecydowaną większość użytkowników,którzy łykali te bajki o strachu Floyda i o tym jaki to z Pacmana bokser wszechczasów.
Powtórzę to po raz chyba tysięczny to,co mówię od dawna :
Obecnie najlepszym bokserem P4P i jednym z najlepszych pięściaży wszechczasów,a bez wątpienia najlepszym defensorem all time,jest wiecznie niedoceniany ze względu na styl Floyd Mayweather jr
Zobaczycie,świat boksu doceni Go po latach,tak było z Lennoxem i innymi,Money za jakiś czas zostanie na stałe wpisany jako jeden z najwybitniejszych...
Zawsze byłeś oszczędny w słowach, a posty ograniczałeś często do jednej linijki.
W każdym razie miło Cię poczytać.
Pozdrawiam.
Rzeczywiście, jestem niewyspany i stąd ta głupia pomyłka z mojej strony. Dzięki za wyjaśnienie :)
-Arum,Roach,Pac,Chavez,Khan.Okazuje sie ze Roach wcale nie jest takim wspanialym trenerem,a jego zawodnicy to twory marketingowe.
Jeszcze rok temu dal bym sobie reke uciac,ze Pac pokona Mayweathera.Ale po ostatniej jego walce zmienilem zdanie.To juz nie jest ten sam Pac co kiedys.
Jeśli system Compubox, który "zlicza" ciosy nawet w trakcie walki i pokazuje na bieżąco, jest zaprogramowany, zeby promować przede wszystkim liczbę wyprowadzanych ciosów i wie o tym Arum/ Roach- to mamy do czynienia ze szwindlem!
Znając tę słabość systemu wystarczy szkolić odpowiednio predysponowanych pięściarzy do zadawania jak największej liczby ciosów w każdej rundzie (tzw. wiatrak) i Compubox pokaże zwycięstwo takiego pięściarza.
Cała sprawa wydaje mi się dziwna, bo Roach tak właśnie trenuje swoich zawodników- na zadawanie jak największej liczby ciosów bez głowienia się, który wejdzie, a który nie.
Nawet Chavez zmienił styl i zwiększył częstotliwość uderzania.
Watpie zeby cos zdzialal.