RIOS-GAMBOA CORAZ BLIŻEJ
Mistrz świata WBA wagi lekkiej, Brandon Rios (28-0-1, 21 KO) i niesamowicie utalentowany Kubańczyk, Yuriorkis Gamboa (21-0, 16 KO) wystąpią prawdopodobnie podczas jednej gali, która ma odbyć się 28 stycznia. Ma to być wstęp do walki między tymi pięściarzami, której chce Bob Arum i telewizja HBO.
Podopieczny Roberta Garcii 3 grudnia zmierzy się w Nowym Jorku z Johnem Murrayem (31-1, 18 KO) podczas gali, której pojedynkiem wieczoru będzie starcie Miguela Cotto (36-2, 29 KO) z Antonio Margarito (38-7, 27 KO). Polskich kibiców najbardziej będzie ekscytował inny pojedynek rozgrywany tego dnia w Madison Square Garden - walka Wolak-Rodriguez II.
Starcie Riosa z Gamboą może być największą walką pierwszej połowy przyszłego roku, oczywiście jeżeli do skutku nie dojdą wtedy pojedynki Mayweather-Pacquiao i Kliczko-Haye. Gamboa podobno waży w tej chwili grubo ponad 60 kg i według ludzi z jego otoczenia sprawa jest jasna - Kubańczyk chce walki z ''Bam Bamem''.
Jak wygra to z Gamboą walka może być niesamowita.
Jednak wyraźnie faworyzowałbym tu kubańczyka.
albo niejednoglosne zwyciestwo jednego z nich, nie widze jakiegos zdecydowanego faworyta w tej walce. zalezy kto bedzie mial lepszy dzien.
Walka Gamboa - JMM bylaby niesamowita i postawilbym w niej na Gamboe, jesli tylko nie straci duzo na sile przy przejsciu do wyzszej kategorii.
a wszyscy podniecają się Martinezem który przez dwanaście lat tłukł frajerów a z lepszymi zdarzały mu się porażki i remisy.
(Ps. oczywiście Martinez jest świetny)