MANSOUR: PRĘDZEJ MNIE ZNIOSĄ NIŻ ZAWIODĘ
Plasujący się aktualnie na ósmym miejscu w rankingu wagi ciężkiej federacji WBO Amerykanin Amir ‘Hard Core’ Mansour (15-0, 10 KO), zmierzy się w swojej następnej walce z Kolumbijczykiem Epifanio Mendozą (32-12-1, 28 KO). Pojedynek odbędzie się 2 grudnia w kasynie Dover Downs w amerykańskim mieście Dover.
- Szanuję Mendozę, uważam jednak, że jestem w stanie wygrać z każdym pięściarzem wagi ciężkiej. Szczególnie tutaj, w Dover, gdzie jestem tak wspaniale dopingowany. Prędzej zostanę zniesiony na noszach, niż zawiodę moich kibiców – powiedział na temat walki 39-letni Mansour.
Jego przeciwnik, o cztery lata młodszy Mendoza, dopiero niedawno przeniósł się do wagi ciężkiej. Zrobiło się o nim głośno, kiedy we wrześniu bierzącego roku pokonał przed czasem olimpijczyka z Chin, Carlosa Negrona.
http://www.firstrowsports.tv/watch/93409/1/watch-m-1-global:-fedor-vs-monson.html
Eddie Chambers
Tony Thompson
Franklin Lawrence
Chris Arreola
Evander Holyfield
Michael Grant
Cedric Boswell
Maurice Harris
Monte Barrett
Johnathon Banks
Amir Mansour
Darnell Wilson
Hasim Rahman
Oliver McCall
Seth Mitchell
pzeciez z tej listy poza 4 nazwiskami(Chambers, Arreola, Banks, Mitchell) nikt nie powinien juz boksowac ze wzgledu na wiek! A nawet w tej czworce jest 2 de facto cruiserow.
Czasy się zmieniły, medycyna poszła do przodu i tym samym ludzie żyją dłużej niż jeszcze 20 lat temu a to oznacza, że coraz częściej będziemy mieli bokserów +40 i radze się oswoić z tą myślą.