SOLIS WRACA NA GALI W TURCJI
Były pretendent do tytułu mistrza świata WBC wagi ciężkiej, Odlanier Solis (17-1, 12 KO), po 8-miesięcznej nieobecności spowodowanej kontuzją, jakiej nabawił się w starciu z czempionem WBC, Witalijem Kliczką (43-2, 40 KO), powróci na ring 26 listopada podczas gali boksu zawodowego w Turcji.
- Solis jest całkowicie zdrowy. Przeszedł trzy operacje i ma za sobą długotrwałą rehabilitację. Teraz jest gotowy do pracy, zarówno fizycznie jak i psychicznie - powiedział menedżer Kubańczyka, Ahmet Oener.
- Teraz moim głównym celem będzie doprowadzenie do walki z jednym z braci Kliczków. Chcę ich pokonać i myślę, że mam na to wielkie szanse. Szczerze mówiąc, nie wiem w jakim kierunku pójdą rozmowy w tej sprawie. Może będzie to Władimir a może Witalij. Stosoowną decyzję podejmiemy po 26 listopada - dodał Solis.
Dobrze, że wraca, bo to świetny bokser.
Szpilka.Ostatnia nadzieja...
Chciałbym bardzo, żeby Solis pozamiatał w HW.
"nie zasluguje wogole na bycie mistrzem" mistrzem zostaje się za pokonanie mistrza a nie za jakieś zasługi:)
http://translate.google.pl/translate?sl=ru&tl=pl&js=n&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=2&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fklitschko-brothers.com%2Fnovosti%2Fskolko-udarov-nanesli-klichko.html
niby jak oszukal? bo byl slabszy?
To najciekawsze:
"Witalij średnio o 75 uderzeń na rundę, 26,5 przebojów procent trafień - 35%
Łącznie w swojej karierze: 16 275 uderzeń, 5750 Odsłon
Vladimir średnio 38 ciosów na rundę, 11 trafień, odsetek odsłon - 29%
Wszystkich Kariera: 10830 uderzeń, 3135 odsłon. "
Za to lubię bardziej Witka ,bije częściej.
nicholas-Kliczkowie niczemu nie są winni to wspaniali mistrzowie ale mam ich już dosyć to wszystko.Dodam jeszcze ,że jeżeli nikt nie odeśle ich na sportową emeryturę tylko sami odejdą niepokonani z braku godnych rywali to żle wróży hw.
Myślę,że tyle ile widzimy czyli dużo ,bo nie jeden o takich warunkach ,był i będzie ale bracią nie dorówna,szczególnie Witek ma tę iskrę wojownika wg. mnie i talent do walki a Władimir to bardzo pilny,dokładny uczeń,który ciężką pracą,strategią na walki ,eliminowaniem swoich słabości doszedł tak wysoko.
Witalij 217 5750 16275
Władimir 285 3135 10830
A ja bym sobie zyczyl, zeby conajmniej polowa bokserow HW podchodzila tak do boksu jak bracia. Zeby zyli tym sportem na codzien, a nie miesiac przed walka, zeby byli ciagle w formie, zeby podporzadkowali wszystko dla bycia mistrzem. Dlatego napisalem, ze Solis nie zasluguje na bycie mistrzem. Bo to jest nagroda dla naprawde najlepszych, ktorzy swoimi czynami na codzien udowadniaja to. Ostatnia walka przed Vitem jaka widzialem Solisa to byl eliminator z Austinem. ZENUJACE widowisko, wieszanie sie, brak kondycji, czlapiacy i dyszacy wieloryb. Jezeli tak ma wygladac i sie zachowawac mistrz krolewskiej kategori to ja dziekuje.
Kevin Johnson - 208 cm
Juan Carlos Gomez - 204 cm
Kirk Johnson - 206 cm
Lennox Lewis, 213 cm
Larry Donald - 206 cm
Vladimir (wysokość 198 cm, długość 206 cm ręką) przeciwnicy :
Hasim Rahman - 208 cm
Tony Thompson - 207 cm
Jameel McCline (wysokość 198, długość 208 cm-hand)
Derrek Jefferson (wzrost 198 cm, długość 208 cm-hand)
Ciekawie sie na to patrzy przez pryzmat częstego narzekania że bracia nigdy nie walczą z kimś o porównywalnych warunkach.
Bardziej od rotacji, mażą mi się ciekawe, wyrównane walki na szczycie hw.
Wysoko prawdopodobne jest, że Solis, by tę walkę przegrał, ale to jak się zaprezentował, zwłaszcza balans, doskoki do Vita, było bardzo pozytywne.
Ciekawe czemu ? : )
Tego Donalda,to Bowe do jednej bramy ograł...
Zasięg nie ważny jak bokser nie jest dobry w dystansie...
Corrie Sanders 193/196...Dobry wzrost i dobry w dystansie...I KO !
Zgoda Solis dał ciekawą rundę, ale nie oszukujmy się Vit nie ruszył na niego ostro na początku jak np na Adamka. U Adamka chciał jak najszybciej zabić jego szybkość bo wiedział, że jako pięściarz wywodzący się z niższej kategorii ten będzie starał się uciekać i kąsać a Vit na takie zabawy nie miał ochoty. Z Solisem było zgoła odwrotnie, nie musiał się śpieszyć i dlatego to wyglądało jak wyglądało.
1) Ktoś tak samo pracowity jak oni.
2) Ktoś o zbliżonym zasięgu i wzroście(powyżej 191 cm i 200 cm).
3) Ktoś zbliżony siłowo.
4) Ktoś dobry w dystansie i półdystansie.
5) Ktoś doświadczony.
6) Jeżeli nie zbliżony siłowo,to nadabiajacy skillami(Holy).
Nie ma teraz takiego...
Już większa szans w pokonaniu Władymira,ale potrzebna odporność.
Z poprzednich bokserów z innych epok pasują tylko Lewis,Tucker,Tyson,Foreman,Holyfield.
Solis ma 31 lat, tak na marginesie poprawil to ostatnio. Chyba pierwszy raz w zyciu, bo odrazu kontuzja. Organizm nie wytrzymal. Nie oszuka sie go. Jak ktos sie opierd.. przez kilka lat, nie nadrobi tego po 30. i to w dwa miesiace.
Ale Corrie Sander to taki Joe Calzaghe HW. On miał chyba najszybsze ręce w historii. Do tego na co mało kto zwraca uwagę miał naprawdę szybkie nogi. Z Władkiem błyskawicznie skracał dystans. Ukrainiec nawet nie nadążał reagować i dostawał po łbie.
Nawet Vit, mistrz walki w dystansie miał z nim problemy. Ja do dziś nie mogę odżałować, ze przerwali tę walkę. Dla mnie Sanders nadawał się do kontynuowania pojedynku.
Grant,Wałujew i Fury nie mają żadnych szans z braćmi,nie ten poziom,nie ta liga.
Nie ten dystans i półdystans.Nie ta koordynacja.
Co nie zmienia faktu,że zasięg to nie wszystko.
Kliczków można pokonać ich własna bronią,czyli dystansem.
Jakby nie patrzeć,Haye był dobry w dystansie,ale za mały,niedoświadczony,ale to była wreszcie walka,w której Władek musiał uważać.
Rahman ma gabaryty podobne do Haye'a i podobny cios.
Ale...TO Haye jest dobry w dystansie,a Rahman,to gość od haków.
Dlatego
Haye przegrał UD
Rahman TKO 7 Rahman został zdeklasowany,a Haye wypuntkowany,ale bez deklasacji.
Co jak co,ale Granty,Furasy i te inne zbieraja za dużo.
Nie mają szans z Kliczkami.
I deklasował bokserów takich jak dajmy na to Chambers i Mormeck w pierwszej rundzie.Dobry lewy i prawy.
Vitek był już za silny,za duży,za mocny.
Bzdury kompletne , Sanders dostawał już straszne cęgi i to nie do tej
rundy, już prawie nic nie oddawał.
Popatrz na jego twarz gdy go sędzia złapał , JEDYNA SŁUSZNA DECYZJA.
Data: 17-11-2011 11:56:16
"Z braćmi Kliczko ma szanse...
1) Ktoś tak samo pracowity jak oni.
2) Ktoś o zbliżonym zasięgu i wzroście(powyżej 191 cm i 200 cm).
3) Ktoś zbliżony siłowo.
4) Ktoś dobry w dystansie i półdystansie.
5) Ktoś doświadczony.
6) Jeżeli nie zbliżony siłowo,to nadabiajacy skillami(Holy).
Nie ma teraz takiego...
Już większa szans w pokonaniu Władymira,ale potrzebna odporność.
Z poprzednich bokserów z innych epok pasują tylko Lewis,Tucker,Tyson,Foreman,Holyfield."
Dokładnie i najlepiej mańkut z petardą jak Sanders
Na Władimira wystarczyłby nawet ktoś taki jak Zejko Mavrović
Niestety Władimirem cała czołówka lat 90 wycierała by ring ,
Jedynie Vitalij dawał by "dreszczowce" z najlepszymi i byłby nadzieją białych .
Po prostu różnimy się zdaniami.
Ja tam żałuję, ze przerwano walkę.
Walki Sandersa z Kliczkami mnie elektryzowały.
Obecnie z kim nie walczyliby K2- wynik z góry znam, nic mnie nie elektryzuje.
pyra90"Na Władimira wystarczyłby nawet ktoś taki jak Zejko Mavrović"-Dlaczego nawet ktoś taki?!Mavrović to był znakomity bokser udowodnił to w walce z Lewisem przy którym wyglądał jak szczypiorek a moim zdaniem nie przegrał tej walki.Gość miał niesamowity timing walczył z Lewisem jak równy z równym chociaż wyglądał przy Lennoxie jak chuchro.Nie wiem jak wyglądała by jego walka z Vitkiem ale myślę ,że Władka by poskładał.
http://youtu.be/nzlMpejdyeQ
http://youtu.be/9JwbiIyv1WY
Tak wtedy był świetny,szkoda ,że to była ostatnia Walka Mavrowića.Zadał też kilka groźnych ciosów to był pojedynek jakich teraz brakuje
O Chorwata mi chodziło:)Te prawe bił niezwykle szybko jak na H.W trafiał Saletę jak chciał
Kubańczyk w dobrej formie pokona obu Kliczków, Będę po takiej walce jechał po was jak po burej suce w każdym poscie
ps. Krzysiek z Tobą nie gadam:)
)))) Niepoprawny mitomanie))) Zachowując dystans do poziomu obu walk to co piszesz jest tym samym co mówił Najman po walkach z Saletą!!Gdyby nie kontuzja czy inne jakieś tam to oczywiście rozniósłby Saletę. Kazdy zdrowo myślący i nie poddający się emocjom wie jakby zakonczyły się obie walki gdyby rozgrywały sie na poziomie sportowym ! Bukmacherzy znający się na rzeczy i dbający o swoją kasę obstawiali na Vitka 1.11 w walce z Solisem . Ryzyko nietrafienia w takim wypadku to mniej więcej 1:20 . Gdyby Solis miał walczyć z Vitkiem 20 razy to może nawet w szczęśliwym zbiegu okoliczności raz by wygrał. Może......
Ja dalej nie mogę przeżyć tego co sie stało w pierwszej walce, ale teraz Solis będzie miał z górki
Po co te porównania ?
Solis żonglował Barretem tylko przez 2 rundy a Władek męczył się 7 rund ...
Solis w walce z DrewnoVitem utwierdził się w przekonaniu ,że można z nimi wygrać .
Cała nagonka na Solisa spowodowała ,że przeforsował stawy kolanowe w przygotowaniach do walki z Vitem. To było moim zdaniem nie potrzebne - 120 kg Solis i tak byłby szybszy niż "atleta" DrewVito.
Czy ktoś ma jakieś namiary na świeże zdjęcia Solisa ???????!!!!!!!
Jeżeli czegoś sobie życzę w boksie to ponownej walki Solisa z Kliczkami. Obojetnie ktorym !!! Zdecydowanie bardziej mnie by to interesowało niż walka Floyda z Pacmanem. Uwierzcie mi!! Jeżeli tylko Solis dojdzie do normalnej dyspozycji to jestem przekonany że bracia dadzą mu walkę!!
Przeciez wiadomo, ze zawodnicy z duza nadwaga maja powazne predyspozycje do kontuzji, a szczegolnie do odnawiania sie starych kontuzji.
Chcialbym go zobaczyc z kim konkretnym, ale na razie nie bede sie za bardzo emocjonowal. Niech na razie Solis wygra swoja nastepna walke, i to bez rozsypywania sie na kawalki!