DIMITRENKO RYWALEM MISTRZA EUROPY
Aleksander Dimitrenko (32-1, 21 KO), który został pozbawiony tytułu zawodowego mistrza Europy wagi ciężkiej, zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Roberta Heleniusa (16-0, 11 KO) z Derekiem Chisorą (15-1, 9 KO). Szefowie EBU ogłosili, że ma tego dojść w ciągu 120 dni od momentu wyłonienia nowego mistrza Starego Kontynentu.
Przypominamy, że Ukrainiec z niemieckim paszportem przeszedł niedawno operację lewego łokcia i nie będzie w stanie szybko wejść na ring, by bronić swojego pasa. Dlatego został pozbawiony tytułu mistrza Europy.
- Oczywiście, że chciałbym bronić swojego tytułu, ale doskonale rozumiem decyzję EBU. W ostatniej walce doznałem kontuzji, następnie przeszedłem operację, wobec czego nie będę w stanie szybko wrócić na ring. Helenius i Chisora są na początku swoich karier, a lepszy z nich będzie miał kilka miesięcy na obronę zdobytego tytułu. Wierzę, że do tego czasu będę w pełni dyspozycji - powiedział Dimitrenko, który zajmuje obecnie drugie miejsca w rankingach WBC i WBO, a także 6. i 7. lokatę w zestawieniach WBA i IBF.
- Naszym celem jest zdobycie w przyszłym roku tytuł mistrza świata, dlatego priorytetem jest walka z jednym z braci Kliczków. Walka Aleksandra z Witalijem byłaby na pewno wielkim wydarzeniem w Niemczech - powiedział menedżer Dimitrenki, Michael Gruber.
mi taka polityka bardzo się podoba, inne federacje powinny brać przykład. EBU brakuje tylko większego prestiżu
- Dimitrenko boi sie walczyc z Heleniusem, wiec wakuje pas pod pretekstem kontuzji i wywoluje do walki Witalija Kliczke (bo wiadomo, ze Wlad ma terminarz do polowy 2012 zapelniony).
- K2 juz od dawna wyrazaja antypatie pod adresem Saszy, bo inaczej nikt by nie chcial oglada walki miedzy dwoma Ukraincami; niewykluczone ze z tego samego powodu Sasza zmienil paszport
- Poza Hayem i Walujewem, to wlasnie Dimitrenko jest chyba najciekawszym przeciwnikiem dla Witalija (byly mistrz Europy, drugi w rankingu WBC) - do tej walki prawdopodobnie dojdzie, bo Haye po wyplate moze wrocic kiedykolwiek
Ps Lubię Alberta Sosnowskiego ale bardzo mnie śmieszyli goście co twierdzili że Dimitrenko zasłabł ze strachu przed Albertm...a potem go o mało nie zabił.
Ps Lubię Alberta Sosnowskiego ale bardzo mnie śmieszyli goście co twierdzili że Dimitrenko zasłabł ze strachu przed Albertm...a potem go o mało nie zabił. ''
a mnie irytuja twoje komentarze
(Sądzę, że Dimitrenko mógłby dać podobne walki z Liakowiczem,Peterem120kg,czy wrakiem Brawstera.)
Dalej dopiero to może Wilder, czy Perez ale niestety ten jest kompletnie zlewany..
Co do Pereza mam pewne obawy jak on poradzi sobie z kimś dobrym po kilku rundach,mam wrażenie ,że on może sobie na wyższym poziomie z kimś z obroną nie poradzić,nie wytrzymać kondycyjnie walki mistrzowskiej nawet z Zackiem już nie błyszczał.No ale jest z pewnością ciekawy,wolę jednak Luisa Ortiza:)
StonkaKartoflana
Wilder oczywiście,też interesujący ale nie wiem kiedy on coś poważniejszego zawalczy,wydaje się to być w tym tempie bardzo odległe.
Ja tam za Dimitrenką szczególnie nie przepadam ale myślę ,że nie jest z nim tak źle jak niektórzy wypisują.
Solis może duzo ważyć ,choć mam nadzieję ,ze nie ale operacja sprzyja tyciu jak ktoś ma warunki i po niej długo leży.
Dokładnie ale szkoda jakby znów był tak otyły,bo chłopak ma potencjał jednak nie tyle ważąc co z Furym.
szkoda że nie oglądałem jego ostatniej walki z tym Litwinem bo bym wiedział jak wyglądał fizycznie miejmy nadzieję że będzie w miarę przygotowany
Kopyto - powiedzmy że mnie nie irytuje;))), albo irytuje tak samo jak Powetkin,Adamek,Arreola itd wszyscy leją frajerów i unikają każdego na zbliżonym poziome aby dopchać się bezpiecznie do wpierdolu od braci Kliczko za dużą kasę. Irytuje mnie że z Kliczko walczył Sosnowski czy Briggs...''
Ps Lubię Alberta Sosnowskiego ale bardzo mnie śmieszyli goście co twierdzili że Dimitrenko zasłabł ze strachu przed Albertm...a potem go o mało nie zabił.
bokser nie dostaje w pierdol, to jest jego zawod, przyjecie ciosu to jest bol ale on jest do tego przyzwyczajony i nie traktuje tego jako 'wpierdol',nie jeden cios przyjal i jeszcze przyjmie; dlaczego nie napiszesz ze Wit dostal w pierdol z Lewisem?
np. pilkarzowi bola piszczele lub stawy a bokserowi np.twarz;
on za to dostaje pieniadze i to niemale, kazdy z wyzej wymienionych dostal za walke duza sume (nie tak jak kiedys ale jednak) i jestem pewien ze nie zaluje, ty tez zgodzilbys sie,
w pierdol mozna dostac na ulicy , nie bedac bokserem i za darmo;
kiedy ty ostatnio dostales w pierdol?
Data: 16-11-2011 14:33:30
amatuk - to ich nie czytaj, tym bardziej że "adresatem" jest "Kopyto" - postu a nie ty. ''
to jest forum publiczne, poza tym jak mozna nie czytac komentarzy, przeciez min po to tu sie wchodzi, czyz nie tak? tak samo mozna wyrazic swoja opinie..
byłaby w końcu jakaś ciekawa walka w Top10