'ZMARTWYCHWSTANIE MISTRZA' ZA 10 DOLARÓW
Piotr Jagiełło, Materiał promocyjny
2011-11-14
Roy Jones Junior (54-8, 40 KO) 10 grudnia będzie kontynuował taktykę „rozmieniania się na drobne” i stoczy 10-rundową walkę z Maxem Alexandrem (14-5-2, 2 KO).
Hasło promujące galę z udziałem legendarnego przed laty czempiona brzmi "Zmartwychwstanie mistrza". Pojedynek o tytuł interkontynentalnego mistrza peryferyjnej organizacji UBO będzie transmitowany za pośrednictwem Internetu w systemie Pay-Per-View (płać za oglądanie). Koszt wyniesie 10 dolarów.
- Z niecierpliwością czekam na 10 grudnia. Pierwszy raz w karierze stoczę walkę w Atlancie. Możecie siedzieć wygodnie w domu i oglądać mnie za pośrednictwem PPV. Zaserwuję moim fanom najwspanialszy ‘comeback’ w historii boksu. Zaufajcie mi! – powiedział 42-letni Roy.
Jednak szacunek dla niego powinien mieć każdy prawidziwy kibic.
Lepiej trzeba było wrzucić ostatni filmik z Royem przed walką Donaire.
Roy nie jest bankrutem bo jakby był to i tak prędzej by zarobił na innych rzeczach niż takie gale.
Roy sobie wymyślił że jest w stanie zdobyć ten pasek w Cruiser którego mu brakuje.
To że np.Ali prowokował rywali i nie trzymał gardy tylko "tańczył" też nazywasz pajacowaniem pod publiczkę to chłopie lepiej nie oglądaj boksu bo nie odróżniasz geniuszów od pajaców facepalm
!
Green w tej walce też był podejrzewany o jakieś zagrywki...
Nikt nie był lepszy w ringu od Roya w prime.
Po prostu jest już rozbity i ma objawy parkinsona + psychika,motywacja inna itd.